Podleśna / Jannerweg

Biały domek z ulicy Podleśnej – dalsza historia 

O przedwojennej historii domu przy Podleśnej

Historia domu, również przedwojenna, zawierająca plany budynku oraz pozostałą część historii dostępna jest pod tym adresem. Dziś historia powojenna oraz rodziny właściciela.

Jeden dom, a tak wiele historii. Tą przedwojenna już wam opowiedziałam, czas na tą powojenną. Wysłuchałam ją od obecnego lokatora, Pana Pawła Wrońskiego, którego ojciec – Zbigniew – zamieszkał w tym miejscu po wojnie.

Pan Zbigniew Kwyryn Wroński (ur. 20.02.1912 w Berlinie zm. 10.07.1999 roku w Szczecinie). Pochodził z rodziny robotniczej, jego ojciec, Stanisław był szewcem. Na początku zamieszkiwał z rodziną w niewielkim miasteczku w poznańskim, później przeniósł się do Poznania przy ulicy Jerzego 3. Tam ukończył Szkołę Handlową na oddziale drogeryjnym. Pierwsze praktyki w zawodzie odbywa u Pana Majerkiewicza przy ulicy Grobli 1b w Poznaniu, następnie pracował w Centralnej Drogerii Pana Czepczyńskiego na Starym Rynku w Poznaniu. W rodzinnej drogerii Państwa Czepczyńskich objął stanowisko ekspedienta, później został kierownikiem wydziału hurtowego. Pozostaje w niej aż do 1945 roku. Należał do Związku Drogerzystów Polskich ( 1897-1900) , które skupiało wszystkich właścicieli drogerii w Poznaniu i okolic. W Poznaniu poznał Pannę Rozalię Dehmal i wziął z nią ślub.

W maju 1945 roku, po otrzymaniu pisma z Ministerstwa Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia zostaje oddelegowany do Szczecina. Specjalnym pociągiem wyruszył do Szczecina. Jedynak nie dane było mu dotrzeć do celu, Szczecin zamknął dojazdy dla osiedleńców. Musiał wracać do Poznania. Z końcem czerwca 1945 roku nastąpił drugi wyjazd, tym razem udało się dotrzeć do Szczecina, a właściwie do stacji na Gumieńcach. Do miasta dotarł od strony późniejszej Alei Piastów. Przez kilka pierwszych tygodni mieszkał w mieszkaniu przy Placu Żołnierza 4, dzieląc je z kilkoma osadnikami. Po rejestracji w Urzędzie Ewidencyjnym, jako pełnoprawny obywatel Miasta Szczecin, podjął z dn. 15 lipca do 1 października 1945 roku pracę jako urzędnik w Zarządzie Miasta w Wydziale Handlu i Przemysłu na Wałach Chrobrego. Pan Zbigniew zajmował się m.in. ewidencją wszystkich sklepów z okolic Wojska Polskiego i Jagiellońskiej pod względem branżowości i poprzedniego własności. W swoich wspomnieniach przelanych na papier wspomina iż w pierwszych latach te dwie ulice najbardziej interesowały pionierów, pozostałe były „ (..) niedostępne, niebezpieczne i stanowiły nieco temat tabu (…)”.

W tym czasie na zlecenie Inspektoratu Farmaceutycznego, w którym jest kierownikiem (1945-50) zaczyna tworzyć w Szczecinie drogerie przy Krasińskiego 13. To były trudne czasy, tworzenie wszystkiego od nowa… W zgliszczach zrujnowanego Szczecina powoli wracało życie i handel. Panu Zbigniewowi marzyło się otworzenie drogerii, znalazł idealne miejsce, na rogu Krasińskiego i Niemcewicza. Po otrzymaniu niezbędnych zgód, otworzył we wrześniu 1945 roku swoją drogerię, pierwszą w tej okolicy i polskim już Szczecinie. Otrzymuje też mieszkanie tuż nad sklepikiem pod nr 13. Zamieszkuje je ze swoją żoną, Rozalią Dehmal, oraz trójką synów: Pawłem (ur. 1946 rok w Poznaniu), Kazimierzem (ur. 1940 rok w Poznaniu) oraz Bartłomiejem (ur. 1953 rok w Szczecinie).

W latach 1950 – 51 pełni funkcję kierownika sekcji kartoteki dyspozycyjno-magazynowej w „Centrosan” Centrala Handlowa Farmaceutyczno-Sanitarna, od 1951-75 był pracownikiem apteki, zaopatrzeniowcem, inspektorem ds. inwestycji w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Szczecinie przy Arkońskiej 4.

Jak to się stało, że został właścicielem domu przy ulicy Podleśnej?

Z początkiem roku 1946 upatrzył sobie stary zrujnowany i wpół spalony domek na skraju lasu, który w ówczesnym czasie górował nad otoczeniem. Nieco nadszarpnięty, przeczesany przez szabrowników, na wpół spalony dom z ogromnym ogrodem był idealny dla rodziny. Po kilku miesiącach starań w lipcu 1949 roku otrzymuje nieruchomość przy ul. Szopena (ówczesne nazewnictwo było inne), róg Podleśnej 1 w Szczecinie, stając się jednym z pierwszych polskich mieszkańców Niemierzyna. Pan Zbigniew własnymi siłami zaczął przywracać dom do świetności. Wstawił okna, zrobił remont wewnątrz. Ciekawostką jest iż wapno pokarbidowe do tynkowania i murowania domu, Pan Zbigniew wraz z synami przywoził z dawnego kamieniołomu instytucji Kuckemühle na końcu ulicy Judyma. Drewniany balkon z czasów przedwojennych wraz z tarasem pod nim jeszcze długo służył nowym lokatorom, został rozebrany w latach 60. i postawiony na nowo w takim samym kształcie. Ze względu na polityczne zarządzenia, z końcem 1950 roku zabrano mu drogerie i mieszkanie nad nią. Przeniósł się na stałe z całą rodzina na Podleśną, gdzie zamieszkiwał do końca swoich dni, a dziś mieszka tu jego rodzina.

Zajrzyj w okolicę!

Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna – możesz ja kliknąć i oddalić widok, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Wiele postów znajdujących się w bliskiej odległości gromadzi się w grupy – je możesz rozdzielić kliknięciem na ikonę.

Travelers' Map is loading...
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.

Poprawka?

Kliknij i daj znać!

Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook „Szczecin Znany i Historycznyklikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!

Post na FB

Skomentuj na Facebooku!

Dodaj komentarz

Historyczny Szczecin