Wyobraźcie sobie, że spacerujecie po Szczecinie w 1833 roku. Miasto otoczone jest masą obwałowań, fortów, murów, bastionów. Zajmuje powierzchnię niewiele większą od znanego nam dziś obszaru starego i nowego miasta. Do Szczecina nie przyjeżdża jeszcze pociąg – dopiero za 10 lat do miasta wjedzie pierwszy parowóz. Znana nam z pocztówek, a dziś nieistniejąca Giełda obok Ratusza Staromiejskiego dopiero zacznie się budować, za chwilę.
Jesteście kimkolwiek chcecie – kupcem, panią domu, nie ważne.
Idziecie sobie ulicą i nagle… wpada na was mały chłopak.
Nazywa się Karl Robert Klempin, uczeń szczecińskiej szkoły. Dziś jego historia.

Kiedy urodził się Karl Robert Klempin?

Nic nie zapowiadało, że Karl stanie się historykiem. Urodził się w rodzinie, w której od pokoleń zasady wiary były bardzo zakorzenione, w Świnoujściu, 19 listopada 1816 roku. On sam był synem pastora, a jego pradziadek Peter Christoph Klempin był proboszczem, zaś jego dziadek Johann Christoph Klempin ożenił się z córką pastora, samemu zostając również kapłanem. Niemal cała jego rodzina była związana z tym zawodem. Karl był jednym z pięciu dzieci, które samotnie wychowywała matka, Charlotte Elisabeth (z domu Saat). Ojciec Karla zmarł w wieku 42 lat, w 1829 roku, co sprawiło że syn musiał szybko dorastać.

Karl Robert Klempin
Karl Robert Klempin
Mały Karl miał wtedy 13 lat. Jak na tamte czasy nie był już takim nastolatkiem, jak to widzimy dziś – szkolił się i zajmował rodzeństwem.
Karl Robert Klempin kończąc szkołę miejską w Świnoujściu rozpoczął naukę w Szczecinie, w 1832 roku. Został alumnem i otrzymał świadectwo dojrzałości na Wielkanoc 1838 roku. Następnie udaje się na studia filozoficzne i filologiczne do Berlina. Tam, na wykładach z historii, które prowadził znany Leopold von Ranke złapał „bakcyla” do dawnych dziejów. Jego skręt w stronę historii wspiera jego dawny nauczyciel ze Szczecina, poeta i doktor honoris causa uniwersytetów w Berlinie i Greifswaldzie Ludwig Giesebrecht, który zmarł w 1873 roku w Policach. Warto wspomnieć, że Giesebrech napisał dla nas masę historycznych artykułów związanych z Pomorzem.
 
Klempin w swoich pracach i rozwoju naukowym mocno skręca w stronę historii, pracując nad sagami o legendarnych grodach Vineta i Jomsburg, czyli tematach łączonych z Wolinem. Publikuje swoje prace w Baltische Studien, a następnie kształci się dalej w Berlinie i Greifswaldzie, by następnie pisze prace doktorską. Nie skupia się na Pomorzu, a na całej historii północnej Europy, pracuje nad mitami, sagami oraz legendami. Po apelacjach i poleceniach oraz habilitacji staje się wykładowcą historii i starożytności nordyckiej na uniwersytecie w Greifswaldzie, w 1846 roku.

Pogorszenie zdrowia

Niestety kariera wykładowcy szybko uległa załamaniu – w 1848 roku przechodzi prawdopodobnie udar, co wpływa na jego zdrowie fizyczne i psychiczne. Przez kolejne lata gościnnie udziela wykładów w Szczecinie oraz pracuje przy powstaniu prowincjonalnego archiwum dla obszaru Pomorza. Mieszka przy Paradeplatz 24, dzisiejszej Niepodległości. Warto wspomnieć, że gdy mieszka w Szczecinie na przeciw swojego miejsca zamieszkania ma… wojskowe obwałowania miejskie… To jeszcze czasy twierdzy!

Powstawanie pomorskiego archiwum w Szczecinie było zlecone już wcześniej – w 1827 roku – a ale niestety dość mozolnie.
Zadanie reorganizacji archiwum regionalnego było dość trudne, po tym jak reformy doprowadziły do braku odpowiedniego nadzoru, a jego poprzednik Friedrich Ludwig von Medem zostawił po sobie trochę bajzlu… Karl Robert Klempin został powołany na pracownika reformowanego Archiwum Prowincjonalnego i rozpoczyna porządkowanie działów, występując również o dotacje oraz granty na kolejne prace.

Praca w szczecińskim archiwum

Karl Robert Klempin rozpoczął też coś, co w innych archiwach robiono niedokładnie – pracował nad pełnymi bibliografiami i materiałami źródłowymi, czerpiąc je i analizując z dawnych publikacji, spisów oraz prac. Dbając o to, by wyeliminować zapisy błędne. Rozpoczął również bardzo dynamiczne prace archiwizacyjne – w taki sposób, by powstające nowe opracowania posiadały wierne przypisy z dawnych publikacji.
 
W 1869 roku jego stan zdrowia się pogorszył – miał duże problemy ze wzrokiem, a sama praca wymagała wsparcia ze strony innych osób. Był historycznym ekscentrykiem, poświęcał się całkowicie pracy dla archiwum, przestał udzielać wywiadów, nie ożenił się. Mimo problemów zdrowotnych i kiepskiego wzroku publikuje w 1889 roku w Berlinie monumentalną pracę „Wykłady Dyplomatyczne do dziejów Pomorza”, która liczy 628 stron. Jego prace w części dostępne są do dziś w wersjach cyfrowych, a te ówczesne położyły podwaliny pod kolejnych znanych nam historyków – z pracy Klempina korzystał między innymi słynny szczeciński historyk Hugo Lemcke.

Leczenie wzroku w Szczecinie

W 1870 roku Klempin stracił możliwość widzenia koloru w jednym oku. Na drugie widział i tak bardzo słabo. Udał się do doktora nazwiskiem Schleich, który swój gabinet prowadził na dawnej Große Wollweberstraße 22, czyli na ulicy Tkackiej. Udał się również na zabieg i wypoczynek do Szwajcarii. Stan jego wzroku nieco się poprawił, ale pogorszył stan psychiczny – sięgał do butelki. Po pijanemu był podejrzliwy do wszystkich, co tylko potęgowało jego samotniczy styl życia.
Lata siedemdziesiąte XIX wieku to schyłek życia Klempina, jego wzrok był już tak słaby, że nie mógł kończyć swoich innych dzieł. Opiekowała się nim pokojówka, a przed śmiercią mieszkał w nieistniejącej dziś kamienicy na Klosterhof 3, czyli aktualnym wjeździe na Trasę Zamkową. Część jego prac wydane zostaną po jego śmierci. Karl Robert Klempin umiera w Szczecinie 29 kwietnia 1874 roku. Jedną z jego prac, w trzy lata po śmierci – w 1877 roku – wydaje Rodgero Prümers.
Szczecinie mieszkała również jego starsza siostra, którą utrzymywał – wdowa M. Caspari z domu Klempin, przy Elisabethstraße 10b, czyli dzisiejszej Kaszubskiej
 
Karl Robert Klempin żył tak skromnie i samotnie, że dalsza rodzina dowiedziała się o jego śmierci dopiero później, za pośrednictwem jego niani. Kolejna siostra mieszkała dalej w Świnoujściu, jeden z braci był radnym i kupcem w Stralsundzie, a drugi pastorem w małej wsi Benz na wyspie Uznam.
W mieszkaniu, w którym zmarł Karl Robert Klempin pojawili się później jego koledzy z archiwum oraz grono przyjaciół, wiedząc że pracował nad wieloma kolejnymi publikacjami, pisanymi odręcznie. Wiedzieli też, że Karl może posiadać w mieszkaniu wiele rękopisów i starodruków, którymi się posiłkował. Niestety, poza garstką obszernych notatek i rozpoczętych prac nad tablicami genealogicznymi nic nie odnaleziono. Szczeciński archiwista i historyk Gottfried von Bülow, z którym Klempin pracował w mieszkaniu po swym przyjacielu nie znalazł nic więcej.

Tajny schowek Klempina

Kilkadziesiąt lat po śmierci Karla Roberta Klempina przypadkiem odkryto… schowek! W jego mieszkaniu znajdowało się biurko, które trafiło do nadleśniczego Klempina w Trappönen, w Prusach Wschodnich. Tam pracował syn brata Karla, tego z początku postu, pastora z wyspy Uznam. W biurku, które niegdyś należało do szczecińskiego archiwisty Karla Klempina odkryto schowek, który mimo sprawdzania jego mieszkania umknął uwadze współpracowników w 1874 roku. Niestety, skrytka nie zawierała żadnych istotnych prac lub dokumentów, nad którymi pracował Karl.
 
Dziś możemy poczytać jego opracowania mn. w Baltische Studien, a także zakupić reprinty i reprodukcje jego prac! Część z nich – na przykład Pommersches Urkundenbuch – służy za podstawy i źródła również dzisiaj 🙂