Wiele osób lubi obiekt przy ulicy Junackiej - mieści się tam stadnina ZUT, w której odbywają się zajęcia z końmi. Niewielu wie, że był tam majątek rolny. Zehnrutenhof pojawia się w szczecińskich kręgach tylko w kilku miejscach, a to nazwa przedwojenna folwarku, który dziś zajmuje stadnina.
Zajrzyjmy dziś na Osów. Jednym z ciekawszych miejsc jest stadnina koni Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego przy ulicy Junackiej. Na łuku drogi od południa rozciąga się „charakterystyczny” zapach, który wielu od razu kojarzy się z folwarkiem lub stadniną. Działa tam dzisiaj Akademicki Ośrodek Jeździecki ZUT w Szczecinie, jednak niewielu wie, że przed wojną znajdował się tu majątek rolny mający swoją konkretną nazwę – Zehnrutenhof. Dzięki starym księgom możemy opowiedzieć coś więcej o tym miejscu – kto tam żył, kto tam mieszkał oraz w jakich latach. Dziś stadnina służy zwierzętom i mieszkańcom, ale dawniej znajdował się tu majątek ziemski i folwark rolny – nazwiska tych, którzy żyli tu ponad wiek temu są znane. Wiele niewielkich lokalizacji o dawnych nazwach zatarło się na kartach – czas zdmuchnąć odrobinę kurzu z Zahnrutenhof, czyli miejsca, gdzie dziś odbywają się zajęcia z udziałem koni. Jak dotrzeć do tego miejsca w dzisiejszym Szczecinie? Jadąc od południa ulicą Chopina, od strony Zakola, mijamy ogródki działkowe, tuż za łukiem drogi wybieramy skręt w prawo – to ulica Junacka. Nią po niezbyt równej nawierzchni dojedziemy do skrzyżowania z ulicą Mokrą. Możemy również nią wybrać – to drugie skrzyżowanie od ogródków. Przy ulicy Junackiej jest też przystanek autobusowy, ale wtedy czeka nas około 300 metrów spacerku. Na teren stadniny nie możemy też wejść „tak po prostu” – to teren Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, warto zajrzeć na stronę stadniny pod tym adresem. Na początku warto dodać, że folwark rolny Zehnrutenhof po pojawieniu się w księgach był we własności miasta Szczecin, a przynależał do majątku Eckerberg, w skład którego wchodził między innymi opisywany Młyn Steinfurta oraz sanatorium Arndta przy Syrenich stawach i uliczce Międzyparkowej.
Dziękujemy za WASZE wsparcie! 💝
Na mapach z około 1888 roku dojrzeć możemy zabudowę w miejscu, jakie później będzie oznaczane nazwą Zehnrutenhof. Kształt budynków zmieni się jednak później – można to dostrzec na załączonych mapach.
Gustav Hartlein
Od momentu przejęcia przez miasto Szczecin terenów majątku Eckerberg wraz z folwarkiem Zehnrutenhof zarządcą w imieniu miasta jest rolnik Gustav Hartlein. Pojawia się od 1914 roku. Według baz genealogicznych mógł urodzić się w 1865 roku, a jego żoną mogła być Berta Hartlein / Bertha Hartlein. Synem z tego małżeństwa mógł być Willi Hartlein urodzony 16 grudnia 1896 roku w Szczecinie. Baza genealogiczna podaje, że był rolnikiem (landwirt). Jeżeli ta teoria jest trafna – jego synem był urodzony 3 lutego 1890 roku Reinhold Gustav Fedrinand Hartlein, który wziął ślub 5 czerwca 1914 roku, a wybranką jego serca była Ella Erna Elisabeth Hartlein. Powyższą teorię potwierdza zapis aktu ślubu syna Gustava – ten podany jest jako ojciec mieszkający w Zehnrutenhof, Stettin.
Ciekawym wątkiem może być matka Reinholda (syna Gustava), która według dokumentów ma takie samo nazwisko panieńskie, jak nazwisko swojego męża – mogła pochodzić z tej samej rodziny, ale być córką kogoś z innej gałęzi. Niestety, akt ślubu niewiele nam mówi w kwestii tego, jak długo Gustav Hartlein był zarządcą majątku i tam mieszkał – akt ślubu to rok 1914, podobnie jak księgi adresowe. Prawdopodobnie Gustav dożył sędziwego wieku – pojawia się jako rolnik w księgach adresowych dużo później. Tu jednak nie mamy pewności – na początku XX wieku w Szczecinie na świat przychodzi kilka osób o tym imieniu i nazwisku. Jeżeli bohater postu żyje ponad 75 lat to tuż przed wojną żył na dawnej Wussowerstraße 5, dziś to ulica Chopina.
Max Fritz Ferdinand Kliese
Od 1920 roku (według ksiąg) zarządcą majątku Zehnrutenhof zostaje Max Kliese, to prawdopodobnie za jego czasów powstaną zabudowania, które znamy dzisiaj, a jakie dziś służą ośrodkowi jeździeckiemu. Według baz genealogicznych był to prawdopodobnie Max Fritz Ferdinand Kliese, jaki urodził się 3 czerwca 1893 roku w dzisiejszej wsi Polanów w pobliżu Koszalina. Jego żoną była Minna Auguste Rosaline Mandel, jaka zmarła 10 grudnia 1941 roku w Szczecinie. Na chwilę pojawia się też pan Otto Dulz, majster pracujący w majątku Zehnrutenhof.
Gdy folwark przejmie poniższa postać pan Max Kliese został prawdopodobnie woźnicą i mieszkał na Mickiewicza, dawnej Kreckowerstraße 36. Tu pojawia się ciekawostka – Otto i Minna wzięli ślub w miejscowości rodzinnej Minny, w Paulswalde (dziś Pawłowo, na Mazurach), jednak tu możliwy jest błąd w bazach. Według wpisu z bazy genealogicznej pan Otto Kliese miał tam powrócić oraz tam umrzeć w 1957 roku, mimo że była to już wieś polska. Może też chodzić o wieś Paulsgabe przy granicy duńsko-niemieckiej, co jest bardziej prawdopodobne.
Reinhold Woelk, ostatni zarządca
Ostatnim zarządcą majątku Zehnruthenhof (według ksiąg) od 1931 roku był Reinhold Wölk / Reinhold Woelke / Reinhold Woelk. Zapisywany różnie. W księgach zarządców ziemskich zapisany jest jako Woelke, w księgach adresowych widnieje jako rolnik (landwirt) R. Woelk oraz R. Wolk, imię jest skrócone – poznajemy je za pomocą ksiąg zarządców ziemskich. Majątek żywy stanowiły ówcześnie: 3 konie, 15 sztuk bydła oraz 25 świń. Dzisiaj (2023) działa w tym miejscu Akademicki Ośrodek Jeździecki ZUT. Ciekawostką w kwestii przemian okolicy jest… las… Dawny Zahrutenhof znajdował się na skraju, wokół rozciągały się pola uprawne w 1943 roku. Tereny pomiędzy dzisiejszym wybiegiem dla psów przy ulicy Chopina i ogrodach działkowych, a okolicą strumienia Żabiniec nie były w większości zadrzewione. Dziś to las!
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 1 rok temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej lub dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.