O wielu z nich nikt nigdy nie pisał. O kamienicach, jakie stały w miejscach, gdzie dziś są zarośla, drzewa i chaszcze. Albo o kawiarniach, po których pozostała JEDNA znana pocztówka. Dziś zajrzymy do budynku, którego lokalizacja oznaczana jest w tkance historycznej Szczecina, ale głównie z uwagi na kilka znanych z tego miejsca pocztówek. Niewiele mówi się o tym, do kogo budynek należał, kto w nim żył i jakie były jego losy. Zróbmy "poof!".
Kliknij i rozwiń spis treści
Wiele miejsc na Prawobrzeżu pozostało nam już tylko na pocztówkach. Rozbiórki? Niekoniecznie. Czasami po prostu „urok” II Wojny Światowej – ta przetoczyła się przez Dąbie i okolice jak walec po plażowych zamkach z piasku. Nie po wszystkich budynkach, których dziś nie ma, bo i czasy powojenne to również okres braku zasiedleń niektórych starych obiektów. Niewielu mieszkańców wie, jak bardzo rozbudowane było „stare” Dąbie poza swoje dawne forteczne granice – kamienice stały przy Pomorskiej, przy Newtona, w miejscach gdzie dziś są drzewa i parki. Z drugiej strony niewielu wie, jak wyglądała północna i południowa strona dzisiejszej Struga. Ot ciekawostka – łąki i pola uprawne. Pustka.
Dzisiaj zajrzymy do nieistniejącej willi, która stała tuż obok rzeczki Płoni, na rogu z mostem nad dzisiejszą ulicą Pomorską, a dawną Stargarderstraße. Aktualnie (2024) teren po willi i jej dużym ogrodzie zajmują działki, a kiedyś można było tu wpaść zapytać doktora o radę. No… Naruszając jego prywatność, bo był to jego dom, ale zawsze 😉 W ciągu ostatnich 12 lat teren ten nieco się uporządkował, bo w 2011 roku obszar po willi stanowiły zarośla oraz dzikie samosiejki. W 2024 roku jest tu altanka i ogród. Warto zobaczyć jak się zmieniał – po 2011 roku teren ogrodzono, powstała niezbyt urodziwa altana, ale zasadzony żywopłot dziś jest już w pełni, a altanka z ogrodem „asymiluje” się coraz mocniej z okoliczną gęstą zielenią.
W poszukiwaniach losów dawnej willi, jej mieszkańców oraz detali o jej historii musimy pamiętać, że w księdze z 1929 roku znajdujemy zmianę numeracji. Willa pod dawną Stargarderstraße 62 zmieni numer na Stargarderstraße 156. By udać się w miejsce, gdzie stała musimy stanąć na chodniku mostku nad Płonią, w kierunku do centrum Dąbia – willa stałaby nad brzegiem, za mostkiem, po prawej stronie (patrz galeria). Z ksiąg wynika, że posiadaczem willi przez większość czasu był Arthur, syn Karla. Karl zaś występuje chwilkę pod innym adresem. Detale o nich poniżej. Kiedy powstał budynek? Według dodatkowych dwóch pocztówek na Fotopolsce – mógł to być rok przynajmniej 1905. Może być to dość trafny cel, gdy miejsce zamieszkania Arthura w 1903 roku według aktu urodzin jego córki to Langestraße (Emilii Gierczak), zaś w 1900 roku to Stargarderstraße 6.
Doktor Arthur Damrow
Główną postacią za willą był doktor medycyny, lekarz i radca Arthur Damrow. Konkretniej był to Arthur Christlieb Damrow urodzony 8 września 1868 roku w dawnym Dramburg, dziś to Drawsko Pomorskie. Jego żoną 2 maja 1898 roku została urodzona w Altdamm (Dąbie) pani Hedwig Marie Damrow z domu Fibelkorn. To nazwisko w Dąbiu powinno coś „dzwonić”, więc za ciekawostkę można podać, że ojcem Marie był Otto Fibelkorn.
Na tej stronie nie ma reklam, treści sponsorowanych, płatnych ani irytujących okien. Wysokiej jakości zdjęcia, grafiki, serwer, domenę i licencje utrzymujemy wyłącznie z Waszych wpłat.
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
W imieniu redakcyjnego kiciucha dzięki za rozważenie wsparcia 💝
Wirtualna karma
Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Zdecyduję samemu
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
Jeżeli ktoś interesuje się historią Dąbia i obiektami w tej części Szczecina, to… tak… chodzi o tego Otto, czyli zarządcy młynów. Urocze jest to, że pani Marie Damrow z domu Fibelkorn żyła niedaleko od ówcześnie ścieżki o nazwie Fibelkorn’sches Weg, która też znana jest jako Weg zur Blaurockmühle, czyli niedaleko od dzisiejszej ulicy Młyńskiej. Ojcem głównej postaci postu – doktora Damrow – był Karl August Damrow, a matką Marie Damrow z domu Kaeding / Käding. Arthur zmarł w Dąbiu 13 lutego 1933 roku.
Wynika z dokumentów, że w willi żył też krótko jego ojciec – do księgi z kolejnego roku. To jednak weryfikują dokumenty wyjaśniając nam dlaczego panowie znikają nagle. Musiało to być dość smutne dla kobiety żyjącej w domu – najpierw jej zięć, po chwili jej mąż. Ojciec naszej głównej postaci z tego postu – Carl / Karl Damrow – umiera rok przed synem, 21 maja 1932 roku w Dąbiu (Altdamm). Z aktu jego zgonu dowiadujemy się, że Carl umarł mając 88 lat (urodzony około 1844) i był już wdowcem po żonie Marie. Wiemy też, że Carl był konduktorem kolejowym.
Możliwe też, że Carl przyjechał do Dąbia już po śmierci swojej żony, dosłownie na krótko przed śmiercią, w pierwszej połowie lat trzydziestych. Wiemy też, że bohater postu – Arthur Damrow – miał siostrę, była nią Elise Damrow, której mężem został Gustav Both. Niestety pani Elise zmarła dość wcześnie, w wieku 43 lat, 31 marca 1919 roku w szpitalu w Zdunowie. Sam Arthur miał trochę smutnych chwil w życiu. Znane są dwa dokumenty, z których wynika że dwójka dzieci Arthura i Hedwig zmarło po narodzinach.
Drugą główną postacią, która będzie właścicielką willi będzie oczywiście żona powyższego, Arthura – Hedwig Damrow, którą poznajemy w 1934 roku w księgach adresowych. Z nazwiska Damrow zamieszkuje willę samotnie, ale wynajmuje pokoje innym postaciom, które zmieniają się dynamicznie. Do 1935 roku willę zajmuje z wdową kolejny lekarz – doktor medycyny Erich Bartholomae, ciekawe nazwisko! Prócz niego w Altdamm (Dąbie) żyła też w latach trzydziestych pani Margarete Bartholomae. Po nim chwilę w willi żyje też lekarz okręgowy Werner Krause, do księgi z 1937 roku. Po nim do pani Hedwig Damrow „doprowadzi się” radca w systemie edukacji doktor Georg Schröder. Trzeba przyznać, że wybór osób, które mogły zamieszkać w willi był ciekawy – tylko osoby o dość sporym wykształceniu lub tytule.
W połowie wojny do willi wprowadzają się dwie następne osoby – Walter Berg i nauczycielka Frieda Ehlke. Losy willi są mi nieznane po 1945 roku, jednak można podejrzewać, że mogła zostać zniszczona w trakcie wojny, podobnie jak ogromna część zabudowy Dąbia. Dalsze losy pani Hedwig są nieznane, chociaż pojawia się takie imię i nazwisko po wojnie w zachodnich Niemczech. To oczywiście na nic nie wskazuje – nazwisko to było spotykane, więc i zbieżność powojenna może być przypadkowa.
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 8 miesięcy temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.