Na temat wielu szczecińskich domków i willi zachowały się dokumenty. Ich dzisiejsi mieszkańcy czasami zadają sobie pytanie - kiedy powstał mój dom? Kto go zbudował? Kto żył w nim przed wojną i kim był? Może ktoś się urodził w moim domu? A może ktoś zmarł? Wiele z przedwojennych domów i willi już kilka razy dłużej "są" w polskim Szczecinie niż przedwojennym Stettinie.
Kliknij i rozwiń spis treści
Raz jeszcze zajrzyjmy na uliczkę Łukasińskiego, skąd poza samymi wątkami o dawnych mieszkańcach „zdobyłem” ( 😀 ) też dokumenty budowlane. Temat dzisiejszego oraz dawnego patrona ulicy opisany jest w innym poście na temat innego budynku z tej uliczki – pod tym adresem. Opisywany adres znajduje się w samym rogu uliczki, w zaułku, mimo że Łukasiewicza to ulica ślepa i bez wyjazdu. Wątek dawnych mieszkańców budynku jest o tyle ciekawy, że żyła tam rodzinka – córka i matka. Ojciec dziewczyny oraz mąż właścicielki zmarł ponad 20 lat wcześniej.
Franz Torka, architekt
Poszukiwania starych dokumentów na temat szczecińskich domów i willi (przedwojennych) jest o tyle ciekawe, że możemy nawet znaleźć dane architektów. W dzisiejszym Szczecinie, który żartobliwie powinien znów stać się stolicą Księstwa Pomorskiego o dawnych „standardach” przydałoby się coś, co funkcjonowało kiedyś – baupolizei. Co to takiego? To policja budowlana. Dawny urząd, który dbał o najmniejsze szczegóły i standardy budowli. Dziś „pierdolnąć” (nazywajmy rzeczy po imieniu) w mieście można dosłownie cokolwiek omijając przepisy. Nie ma nad tym praktycznie żadnego nadzoru, a „nadzór budowlany” to rzecz niemal zahaczająca o abstrakcję. Dawny baupolizei miał bardzo dużo uprawnień oraz możliwości i faktycznie działało to niemal jak policja do spraw budownictwa. Architekt złożył dokumenty na opisywany domek Łukasiewicza 9 / Holbeinweg 9 w 1934 roku. Uroczo z dzisiejszej perspektywy wygląda prośba do baupolizei o tymczasowe pozwolenie na budowę, a nagłówek brzmi „Składam z wielką pokorą”. Dziś deweloper śmieje się w twarz wszystkim robiąc cuda na kiju w stylu „tarasowych pięter”, które według prawa budowlanego nie są piętrami, ale można na nich zrobić mieszkania 😉
Architekt Franz Torka niestety mógł doświadczyć zniszczenia swojego biura. W 1943 roku jego mieszkanie znajduje się na dawnej Arndtstraße 6 (Monte Cassino), ale już jego biuro znajdowało się w momencie budowy domku (1934-35) pod Kronenhofstraße 25, na rogu z Gutenbergstraße. Obie te ulice dzisiaj nie istnieją, a zabudowa została rozebrana na cegły po uszkodzeniach wojennych. Gdzie był ten adres? Dzisiaj to skąpany w zieleni obszar bloków mieszkalnych na północnej stronie Malczewskiego, w pobliżu numerów 17 i 18. Tak! Ten obszar był zabudowany kamienicami, a dziś jest tam masa zieleni.
Wiemy z dokumentów, że właścicielką była poniższa pani Elise, ale współwłaścicielką była żona żyjącego tu okręgowego inspektora, a nią była Gertrud Bartke z domu Weeber. Zacznijmy od niej. Konkretniej współwłaścicielką domu była pani Luise Gertrud Weeber, która przyszła na świat na święta Bożego Narodzenia, 26 grudnia 1903 roku. W wieku 23 lat, 22 czerwca 1927 roku wyszła za mąż, a jej wybrankiem serca został Artur Otto Adolf Bartke – późniejszy mieszkaniec domku Łukasiewicza 9. Czyli oznacza to, że w domu mieszkała cała rodzina. Matka, córka oraz jej mąż. Ten w momencie ślubu był pracownikiem policji.
Na tej stronie nie ma reklam, treści sponsorowanych, płatnych ani irytujących okien. Wysokiej jakości zdjęcia, grafiki, serwer, domenę i licencje utrzymujemy wyłącznie z Waszych wpłat.
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
W imieniu redakcyjnego kiciucha dzięki za rozważenie wsparcia 💝
Wirtualna karma
Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Zdecyduję samemu
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
Elise Weeber, wdowa po kupcu
Poszukiwania dawnych mieszkańców ułatwia nazwisko właścicieli – pani Elise Weeber. Dlaczego? Bo nazwisko składa się z dwóch „e”, gdy osób z jednym „e” była cała masa. To pozwala łatwo ustalić jej losy. Przed przeprowadzką do budynku albo w późnym 1935 roku, albo pewniej w 1936 była rentierką (osobą utrzymującą się z oszczędności), która żyła pod dawną Henriettenstraße 23, dzisiaj to Maksyma Gorkiego. Prócz niej tuż przed przeprowadzką w mieście żyje nauczycielka muzyki o tym samym nazwisku. Przed tym, jak przeszła na „własne utrzymanie” zajmowała się sprzątaniem – prowadząc działalność w tym kierunku (putzgeschäft). W 1925 roku żyła pod Philippstraße 26, z wejściem od Bogislavstraße, czyli na Małkowskiego z wejściem od Księcia Bogusława. Przez wiele lat pani Elise Weeber podawana jest tylko ze swoim imieniem i nazwiskiem, a później pojawia się jako wdowa – to początkowo utrudnia odnalezienie o niej detali. Ale jednak wertując „księga po księdze” odnajdujemy rocznik, w którym pojawia się jej nazwisko panieńskie – była to pani Elise Weeber z domu Moldenhauer.
A to już po nitce do kłębka! Dokładnie była to pani Berta Elise Hermine Weeber, która wdową została w 1910 roku. Jej mąż kupiec Karl Ernst Reinhold Weeber urodził się około 1858 roku w Reetz Kreis Arnswalde (dziś Recz), a zmarł tuż przed Bożym Narodzeniem, 23 grudnia 1910 roku w Szczecinie. I faktycznie, w księdze wydanej w 1912 roku znika pan Carl (ówcześnie tak zapisywany), a pojawia się pani Elise. Przed śmiercią rodzina mieszkała na dzisiejszej Krzywoustego, a w momencie śmierci pana Carla na dawnej Burscherstraße 6, z wejściem od Księcia Bogusława, czyli na Łokietka. Pan Carl był farbiarzem – zajmował się ich produkcją i skoro był określany jako kupiec, również możliwe, że ich sprzedażą. O pani Elise możemy napisać jeszcze więcej, skoro to ona jest główną bohaterką domku o dzisiejszym adresie Łukasiewicza 9 😉 Urodziła się 19 kwietnia 1873 roku w dziś niemieckim i nieodległym od Szczecina mieście Penkun. Jej ojcem był Eduard Moldenhauer, prawdopodobnie zmarły przed jej ślubem, a matką Emilie Moldenhauer z domu Peters. Ślub pani Elise i pan Carl wzięli 14 marca 1898 roku.
A inni? Poza nią w domku Łukasiewicza 9 / Holbeinweg 9 żył również opisany wyżej Artur Bartke, który był okręgowym inspektorem (i mężem córki Elise) oraz kupiec oraz zarządca składu/magazynu Georg Görlich – ten drugi zajmował piętro. Zamieszkiwali budynek według ksiąg do ostatniej znanej – z 1943 roku. Dzisiaj budynek jest w środku w remoncie i raczej nic złego mu nie grozi 🙂
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 7 miesięcy temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.