Dziennikarska / Fürstenstraße

Biblioteka przy Dziennikarskiej w Dąbiu – dawny Fürstenhaus 

Kilkaset lat dworku myśliwskiego...

Niewielu wie, że jest aż tak stary! Kiedyś balowali tu książęta w trakcie swoich wypraw myśliwskich po lasach okolicy. I dworek ten stoi do dziś od kilku stuleci. Gdzie? Dzisiaj to Dziennikarska 39 w Dąbiu, dawnym Altdamm. Wypożyczyć możemy tu książki. Szkoda, że tylko na dawnym "tronie" usiąść nie da. Jakim tronie? Czytaj dalej!

Kliknij i rozwiń spis treści

Jeden z bardziej niedocenianych i pomijanych zabytków Szczecina, a wielu nawet nie wie o jego istnieniu. Dziś opisany budynek szczęśliwie przetrwał zmasakrowanie Dąbia w marcu 1945 roku, gdy niemal cała okoliczna zabudowa legła w gruzach. Aktualnie mieści się w nim filia miejskiej biblioteki publicznej numer 6, a historia budynku sięga wielu… stuleci… wstecz. Tak, stuleci, nie dekad. To jeden z najstarszych budynków w mieście, nie licząc pochodzących z czasów średniowiecza kościołów. Faktyczna data powstania dawnego Fürstenhaus (w tłumaczeniu Dom Książęcy) w Dąbiu nie jest znana, ale szacuje się, że może mieć niecałe 500 lat, chociaż według kart wpisowych do rejestru zabytków istnieją ślady i argumenty za tym, że budynek może być starszy lub mieć starsze fundamenty. Według publikacji przedwojennych – autor Georg Dehio, z 1906 – wspominane jest, że budynek powstał przed 1600 rokiem.

Mamy kilka źródeł informacji prócz tej, które datują budynek na jeszcze nieco starszy. Publikacja Pommerscher Bau und Kunstdenkmaler z 1899 opisuje, że dwór Barnima spłonął w wielkim pożarze Dąbia w 1592 roku, a następnie kochający luksus i przepych Jan Fryderyk władający w Szczecinie od 1569 do 1600 roku nakazał budowę nowego dworu książęcego. Podaje się daty, które się wykluczają – dwór miał powstać po pożarze w 1592 roku, a inne źródła podają datę budowy jako 1577 rok. Bardziej prawdopodobny jest rok 1597. Książę Jan Fryderyk miał nakazać wybudować swój dworek, by mógł tu rezydować w trakcie podróży ze Szczecina do dworu w Friedrichswalde (Sowno) oraz polując w goleniowskich lasach. Z tego dworu niestety nic nie pozostało do dziś, a już przed wojną podawano, że śladów praktycznie nie było. Ciekawostką jest dopisek, że ogrody książęce obok budynku rozciągały się do rzeki Płoni. Może się wydać dziwne – aż tyle?! Rzeka Płonia miała trzy odnogi – jak dziś po zachodniej stronie, ale wschodnia strona płynęła kanałem przez centrum ówczesnego miasta Altdamm (Dąbie). Możliwe, że chodziło o stronę wschodnią, jako część dworu pokrytą ogrodami – tę teorię potwierdzają słowa „podobnie i dziś” drukowane w 1899 roku. Mało prawdopodobne, by jeszcze ówcześnie ogrody sięgały aż do południowej odnogi Płoni. Ta po rozbiórce umocnień została częściowo zabudowana.

Dawny dwór myśliwski książąt

Nieco teorię autora budynku podaje Manfred Höft, autor potężnej publikacji o historii starego Dąbia (Altdamm), warto dodać że autor ten przyszedł na świat w tym osobnym kiedyś mieście. Dworek książęcy Fürstenhaus miał powstać na miejscu zameczku myśliwskiego, jaki powstał na lokalizacji o nazwie Pestberg, a autorem miał być Wilhelm Zacharias. W 1901 roku wspomina o budynku konserwator Hugo Lemcke zaznaczając, że zachowało się tam malowane pokrycie pieców i kominów, a od wewnątrz widoczne były drewniane belki. Uznano wtedy, że Fürstenhaus wygląda zdecydowanie solidniej niż stare budynki Dąbia, które często były szachulcowe. Z opisu Höfta poznajemy też funkcje budynku – układ pomieszczeń się zmieniał, ale po prawej stronie budynku patrząc od wejścia miał być hol, a po lewej kuchnia. Po północnej ścianie dwie przybudówki – przed wojną przypory, a pierwotnie były to toalety, te są do dzisiaj, ale już „nie służą”, zaś tuż nad ziemią zamurowano w trakcie remontu (po 1932) otwory, jakie robiły za… zrzut śmieci. 

Budynek znajdował się w kiepskim stanie po tym, jak dawny książęcy Fürstenhaus został przekazany przez króla pruskiego gminie kościelnej. Lekko inny wątek podaje wpis do karty zabytków – w 1637 roku budynek miał być przekształcony na przytułek dla sierot i wdów po pastorach. O remoncie zadecydowała pomorska komisja konserwacji i badań zabytków 14 czerwca 1932 roku. Do remontu wrócimy niżej. 

Przedwojenna numeracja dworku

Zabytkowy stary dworek myśliwski, jaki dziś zajmuje filia biblioteki publicznej numer 6 przed wojną przypisany był do innego adresu – dzisiaj to Dziennikarska 39, a kiedy istniała okoliczna zabudowa był to adres Kirchplatz 2 w dawnym Altdamm, czyli Plac Kościelny w Dąbiu. To, że taki plac istnieje też dziś niewielu wie – świadczy o tym tablica na jednym z budynków po prawej stronie wejścia do świątyni. Od momentu, kiedy Dąbie pojawia się w szczecińskich księgach adresowych dawny dom myśliwski książąt pomorskich należał do kościelnej gminy ewangelickiej (Evangelische Kirchengemeinde). Ta nazwa zmieniała się i na przykład w okresie I Wojny Światowej było ta to kościelna gmina kościoła Marii (Sankt Marienkirchen Gemeinde) Znane są od tych czasów nazwiska osób tam pracujących, a sam obiekt przypisany był również do kościoła mariackiego, czyli sąsiedniego dzisiejszego Kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Wirtualna karma

Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska
50 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.

Na serwer

Koszty, licencje... 💝
100 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Dobry wybór

Zdecyduję samemu

Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!
Dowolnie Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł

W pierwszym dziesięcioleciu XX wieku budynek służy wdowom – żyła tam pani Müller oraz pani Saran, na parterze. Pierwsze piętro starego Fürstenhaus zajmowała wdowa po pastorze, pani Helene Sternberg z domu Wetzel. Wiemy o niej wiele więcej – urodziła się 3 października 1850 roku w dawnym Plathe Kreis Regenwalde, czyli dziś mieście Płoty, w powiecie gryfickim. Tam również 7 lipca 1874 roku mężem został pastor Johannes Gottlieb Eduard Ferdinand Sternberg. Zmarł w Dąbiu w wieku 53 lat, 10 lutego 1900 roku.

Najprawdopodobniej żyły tam jeszcze inne wdowy po pastorach i kaznodziejach, co wspomina Pommerscher Bau und Kunstdenkmäler z 1899 roku, ale niestety na ich temat – z okresu XIX wieku – nie mam żadnych informacji. Wymagałoby to przeszukania setek, jak nie tysięcy aktów zgonów z dawnego Altdamm. W tej publikacji opisano, że budynek pod koniec XIX wieku był w kiepskim stanie oraz Fürstenhaus najpewniej stoi w tym samym miejscu, w którym pomieszkiwał książę Barnim w XII wieku, jaki w 1176 roku podarował Damm (Dąbie) klasztorowi w Kołbaczu i nadał prawa miejskie. 

Mieszkańcy dworku myśliwskiego w XX wieku

W trakcie Wielkiej Wojny nauczycielem był tu pan Raaschke, krótką chwilę, a pracowniczką pani Schnaak, prawdopodobnie związana z kierowcą opisanym poniżej. Od I Wojny Światowej do połowy lat trzydziestych przyziemie budynku zajmowała wdowa, pani Karoline Köhn z domu Mundt oraz kierowca Ernst Schnaack. Pani Karoline dożyła sędziwego wieku 94 lat, zmarła już po przeprowadzce z dawnego Fürstenhaus, 20 marca 1936 roku. Lista mieszkańców i sióstr, które pracowały w budynku zmienia się średnio, co kilka lat. Jedne pracowały tu od początku remontu, inne dopiero w okresie wojny. 

Podziel się historią!

Historia tego miejsca może być powiększona dzięki Tobie oraz innym czytelnikom. Jeżeli posiadasz dodatkowe fotografie, źródłowe informacje lub szczegóły możesz skorzystać z formularza kontaktowego.

Kliknij tu i podziel się historią, by przesłać swoje wątki do tego opracowania! 🙂

Remont dworku i filia biblioteki publicznej

Więcej postaci pojawia się od drugiej połowy lat trzydziestych XX wieku, kiedy budynek przechodzi remont (po 1932 wg Baltische Studien), jaki prowadził i nadzorował dyplomowany inżynier i okręgowy mistrz budowlany Kurt Bromby. W publikacji z 1937 roku wspomniano, że nadzorującym prace był również doktor o nazwisku Balkes, a dopisano iż należałoby uporządkować otoczenie budynku. Prace przygotowawcze wykonała Państwowa Wyższa Szkoła Inżynierii Lądowej (Höhere Staatslehranstalt für Hoch und Tiefbau) w Szczecinie, a wykładowcą który to nadzorował był Hans Wibbelmann. Obecnie Pułaskiego 10 – ZUT Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej. W książce o Dąbiu (Höft) jest wspomniane, że odkryto w trakcie remontu ostrołukowe nisze w stylu średniowiecznym, co może przesunąć datowanie budynku nieco wcześniej.

Zachowały się również trzy stare kominy, jakie wymieniono, podobnie jak konstrukcję dachu, drzwi i okna, usunięto część budynków gospodarczych. Następnie siostry prowadziły tu dom pomocy samotnym matkom z dziećmi. W drugiej połowie lat trzydziestych pracowała tu siostra Elli Braun oraz organista Gerhard Bürger. Ostatnimi mieszkankami dawnego Fürstenhaus w Dąbiu były siostry. Nie tylko zakonne, ale również pracujące w szpitalach, w tym jedna o polskobrzmiącym zapisie: Maria Gawantka, Alma Jehnich (zapisywana też Jahnick), Elisabeth Terpe oraz organistka pani Dorothea Kienast. Pani Maria mogła mieć polskie korzenie z uwagi, że jej imię zapisano wyraźnie Maria, nie Marie.

Według karty ewidencji zabytków w 1940 roku w południowej części piwnicy utworzono schron przeciwlotniczy wykuwając wejście w elewacji zachodniej oraz projektując drugie w południowej. W 1945 roku budynek wykorzystała spółdzielnia krawiecka tworząc tam również mieszkania, powoli doprowadzając do degradacji zabytku. W październiku 1959 roku w karcie zabytku zapisano, że budynek jest w 40% uszkodzony, a kartę bazowano między innymi na opracowaniu „Dworek w Szczecinie Dąbiu” z 1958 roku, jaki spisała pani Krystyna Kraman. Remont odbył się w latach 1972-1975 wraz z utworzeniem tu filii ówcześnie wojewódzkiej i miejskiej biblioteki publicznej w Szczecinie. Ta działa do dzisiaj. Wchodząc do wnętrza zobaczyć możemy ceglane ściany wymieszane z tkanką wykonaną w trakcie przedwojennego remontu. Sam obiekt dziś nie jest w stanie złym – dach zdaje się, że był niedawno remontowany. Zadbania wymagają ściany z widocznymi zaciekami od strony kościoła.

Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 3 dni temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym. Pole komentarzy znajdziesz niżej.

Zajrzyj w okolicę postu!

Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!

Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.

Travelers' Map is loading...
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.

Dodaj komentarz

Pola oznaczone * są wymagane

Historyczny Szczecin