Zamek Książąt Pomorskich

Armaty wracają na Zamek Książąt Pomorskich! 

Mamy się czym pochwalić?

Jeszcze kilka lat temu Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie... no... był ładny 😉 Ale jednak tarasy wokół niego były albo zamknięte przez obsunięcie się kolumny albo trochę nie zachwycały. Stare wykrzywione już płyty, asfalt od Korsarzy, wszystko szare. Dziś? Zapowiada się lepiej!

Kliknij i rozwiń spis treści

Po co trzymać drona w dupie, niech polata po chałupie! W sensie zamku 😉 Wczoraj wieczorem (5 sierpnia) „zeszła” strefa zakazu lotów wokół Wałów Chrobrego. Wracając z Tall Ship Races zauważyłem, że już coś wystaje z otworów tarasu zamkowego, więc nie byłbym sobą, gdybym nie zajrzał. A żem chłop paskudny to i herby można już dostrzec na zbliżeniach – bo tak! TAK! Wystający w kierunku na Wały Chrobrego taras zamkowy ma na swoim murze herby. To, że armaty mogą wrócić wiedzieliśmy już wcześniej – po charakterystycznych otworach, jednak zdaniem niektórych mogła to być tylko stylizacja murku. Jednak nie! Armaty są już zamontowane, ale sam taras zostanie otwarty dopiero wkrótce. Dzięki temu, że można jak ptak usiąść na gałęzi (no metr nad nią) za pomocą sztucznego ptaka to już dziś możemy zobaczyć jak one wyglądają 😉 Nim przejdziemy do opisu powrotu armat to, co zmieniło się w kontekście okolic zamku oraz, co powinno być wykonane zdecydowanie lepiej „nim będzie za późno”. Bowiem jest pewne rozwiązanie, jakie może uchronić mury zamkowe przed możliwą dewastacją.

Zmiany na lepsze?

Ogólnie? Fajnie, bo od tej strony – tarasu – zamek zmienia się na lepsze. Pod jednym względem na lepsze, pod innym na gorsze, o tym niżej. Zacznijmy od pozytywów. Dobrze, że jedna z głównych wizytówek miasta wyglądać będzie czyściej, a taras nie będzie „trącił PRLem”. Nim będzie w pełni otwarty jeszcze trochę poczekamy, ale warto dostrzec różnicę – do momentu remontu taras był w części pokryty asfaltem, a od strony Odry już dość krzywymi płytami, z jeszcze bardziej krzywymi studzienkami odpływowymi. Spacer tam był specyficzny. Z jednej strony zamek przykrywała od strony Trasy Zamkowej zieleń, z drugiej elewacja zamku miała już najlepszy czas za sobą, a wokół unosił się klimat prowincjonalnego zaniedbania. Uroku nie dodawały betonowe kosze na śmieci postawione byle jak i byle gdzie, również niezbyt czyste. Taras wokół Zamku Książąt Pomorskich był też dość średnio przystosowany do osób niepełnosprawnych – znajdowały się tu schody, mające podjazd, ale nawierzchnia była bardzo nieprzyjemna dla osób na wózkach inwalidzkich. Zjazd na ulicę Kuśnierską był niemiłą niespodzianką – brak możliwości zjechania wózkiem, a dalej stary bruk (mimo, że urokliwy!) był wielką przeszkodą. Wielu tęskni za klimatem wąskiej brukowanej uliczki – Kuśnierskiej – jednak przejazd nią wózkiem lub dla osoby niepełnosprawnej był katorgą.

Dzisiaj taras Zamku Książąt Pomorskich będzie wyłożony jasnymi płytami z studzienkami, a także zadbano o element historyczny – dawniej jeden z narożników szczecińskiej „twierdzy” zdobiła Wieża Odrzańska, dobudowana w połowie XIX wieku. Przetrwała II Wojnę Światową mimo, że zamek solidnie oberwał. Z racji, że na dawnych planach była ona oznaczana jako Wilhelmturm oraz nie pasowała do „piastowskiej” wizji zamku została rozebrana. Dzisiaj będziemy mogli zobaczyć jej zarys w postaci innego bruku. Dodatkowo zadbano o odrobinę zieleni, chociaż w porównaniu do apokalipsy skarpy zamkowej od strony Trasy Zamkowej to raczej pocieszny dodatek. Są również stylizowane lampy, jest monitoring oraz podświetlenie i ławki. Wieczorami taras Zamku Książąt Pomorskich może ponownie stać się bardzo ciekawym punktem spacerów lub wycieczek miejskich. Miejmy nadzieję, że zarządcy zamku nie dadzą „wiadomo czego” i na tarasie pojawią się ogródki z gastronomią, lodami…

 

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

Armaty na Zamku Książąt Pomorskich i wypadek

Dla wielu mieszkańców Szczecina oraz regionu armaty „wymierzone” w Odrę oraz okolicę Wałów Chrobrego są wielkim symbolem, jaki zniknął. Jedną z fotografii tuż przed wypadkiem wykonał znany szczeciński fotograf Marek Czasnojć, a jaką obejrzeć można w galerii Książnicy Pomorskiej. Do tragedii doszło 1 lipca 1972 roku w trakcie inscenizacji, jaka odbyła się na tarasie zamkowym – w trakcie odpalania armaty ustawionej na podstawie ta eksplodowała zabijając w wypadku dwie osoby. Tu należy dodać istotny kontekst, który często powodował niezrozumienie w historii miasta i różne legendy – eksplodowała armata będąca elementem inscenizacji, znajdująca się na wózku, a nie armata ustawiona na murze i tarasie zamku. Media podawały też imiona rannych i ofiar, a podawano najróżniejsze teorie – od zamachu na dygnitarzy partyjnych po brak zabezpieczenia armat na murze. Oczywiście zamach to bajka, ale do dziś słychać legendy o strzelaniu bezpośrednio z dział na murze, kiedy strzelano faktycznie z dział znajdujących się na wózkach, około 2 metry od muru tarasu. Prasa szczecińska informowała, że wystrzał z armat odbędzie się o godzinie 19:00 otwierając uroczyście Dni Morza. Następnego dnia na pierwszej stronie Kuriera Szczecińskiego pojawił się wielki nagłówek – „Tragiczny wypadek podczas Dni Morza w Szczecinie”. Tu również podano, że eksplodowała armata średniowieczna.  Podano też nazwiska ofiar – Henryk Goliński i Jan Królikowski. Pięć osób odniosło obrażenia: Irena Leśniewska, Ewa Wolanic, Henryk Górtowski, Tadeusz Olejnik i Henryk Długopolski. Przewieziono ich do szpitala na Pomorzanach, a sprawą zajęła się komisja pod przewodnictwem zastępcy Prezydium WRN, jakim był pan Tadeusz Barczyka.

Drewniany wózek pod działo „poszedł w drzazgi”, a siła eksplozji uszkodziła również sam mur. Jeżeli dziś chcielibyśmy „odzyskać” trochę szczecińskich armat powinniśmy zwrócić się do Szwedów – w ich muzeach znajdują się zabytkowe armaty z symbolami i szczecińskimi napisami, prawdopodobnie zdobyte w trakcie wojen, a może nawet w trakcie wodnych starć pod Nowym Warpnem. Niestety wokół armaty na Zamku Książąt Pomorskich narosło też trochę dziwnych legend – jakoby były to armaty średniowieczne. Dziś w mojej ocenie moralnym obowiązkiem Zamku Książąt Pomorskich jest umieszczenie nawet małej tablicy pamiątkowej przy dziś odtworzonych armatach. Ich obszar jest monitorowany, więc należy mieć nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł ich uszkodzenia. Mogłyby być tylko troszkę dłuższe, bo mało wystają ze swoich otworów na skarpę przed zamkiem 😉 Mimo wszystko! GENIALNIE, że są znowu!

Wirtualna karma

Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska
50 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.

Na serwer

Koszty, licencje... 💝
100 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Dobry wybór

Zdecyduję samemu

Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!
Dowolnie Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

Zmiany na gorsze?

Niestety jedną z bardziej negatywnych zmian w tkance miejskiej Szczecina była likwidacja zadrzewienia skarpy zamkowej od strony centrum. Wśród teorii dlaczego tak postąpiono pojawiał się fakt odkrycia pod zamkiem tuneli, które mogły zagrażać stabilności całej „fortecy”. Ciekawostką było odkrycie w tunelach pod zamkiem fragmentu, który nie był wykonany z fabrykantów… a z cegły! Skoro już je odkryto, w mojej ocenie tunele powinny stać się atrakcją turystyczną, a w samej skarpie pojawiły się zabezpieczone wejścia oraz dodatkowe oświetlenie. W mediach pojawiły się zapewnienia, że tunele pod Zamkiem Książąt Pomorskich będą udostępnione do zwiedzania. Oby tak się stało. Wraz z remontem planowano, by skarpę zamku stanowiły „renesansowe ogrody”, które historycznie nigdy się tam nie znajdowały i były celem żartów mieszkańców. Okazało się, że mieli rację – z ogrodów zrezygnowano, a zamiast tego będzie po prostu zielona skarpa. Szkoda, że pozbawiona drzew.

Niskie drzewa i róże?

Dałoby się pogodzić zwolenników zadrzewionej skarpy i tych, którzy uważają, że odsłonięcie zamku nadaje mu w końcu jakiś majestat. Bez drzew skarpa zamkowa zacznie przypominać żółte klepisko w upalne lata. Powinny się tam pojawić gatunki drzew rosnące do wysokości kilku metrów, zaś obszar wokół murów tarasu (od strony armat i schodów) powinny stanowić róże. Dlaczego? Co to za pomysł?! Róże mają kolce 😉 Stanowią dodatkową przeszkodę dla tych, którym zamarzyłby się wandalizm, mimo monitoringu obszaru. 

Dodatkowo biało czerwone sadzonki róż na pewno nadałyby zamkowi nie tylko polskich barw, ale również pomorskich – flaga Pomorza Zachodniego to w końcu również barwy w bieli i czerwieni. Czy tak się stanie? Może dzięki tej publikacji i temu pomysłowi tak! 🙂 Oby! Chociaż nadzieja na to, by skarpa Zamku Książąt Pomorskich jednak pokryła się od strony Trasy Zamkowej drzewami o maksymalnej wysokości 4-5 metrów raczej się nie spełni…
A TU ZASKOCZENIE I AKTUALIZACJA.

Jednak szpaler jest!

Dobrze, że przynajmniej taki. Spacerując przy Zamku Książąt Pomorskich na początku września 2024 roku zaczęto sadzić niską zieleń, ale również 10 września ukończono sadzenie drzew właśnie od Trasy Zamkowej. Nie są to ogromne sadzonki, ale też nie należą do małych lub karłowatych „patyków z kulką”, jak to mówiła kiedyś pani nazywająca siebie obrończynią zieleni. Szpaler drzew pod zamkiem mógłby być zdecydowanie większy i mógłby składać się z trzech rzędów naprzemiennych nasadzeń (tak, by nie zasłaniały się względem dostępu do słońca), jednak nawet jeden rząd to już minimalny sukces. I raczej nie będzie to tylko wysokość 4-5 metrów, a drzewa te gdy podrosną prawdopodobnie będą wyższe. I oby rosły zdrowo, szybko i dobrze! Takie życzenia powinniśmy „słać” w stronę każdego sadzonego w mieście drzewa, są niestety też takie społeczności w Szczecinie, które życzyć będą tym sadzonkom uschnięcia, byle tylko mieć „paliwo” do ciągłego narzekania i sączenia jadu w stronę miasta…

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 1 miesiąc temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym. 

Zajrzyj w okolicę postu!

Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!

Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.

Travelers' Map is loading...
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.

Dodaj komentarz

Historyczny Szczecin