W 2018 roku pojawiła się uchwała, która "zabezpiecza zabytek" o adresie Batalionów Chłopskich 98. Jednak pod tą uchwałą kryje się plan, który na razie nie jest realizowany, a jaki opiera się o przebudowę ulicy i poszerzenie jej. Możliwe, że kosztem budynku, który dla mieszkańców Zdrojów jest elementem bardzo charakterystycznym - stoi na lekkim łuku drogi w kierunku na Podjuchy.
Kliknij i rozwiń spis treści
Ciekawe stare budynki kojarzą nam się najczęściej z Lewobrzeżem, gdzieś na Pogodnie. Jednak Prawobrzeże też ma swoje stare domy, wille i „rezydencyjne” kamieniczki. Bardzo mocno w oczy rzuca się stary dom z drewnianymi zdobieniami, który stoi na łuku drogi – ze Zdrojów w kierunku Podjuch, na południe. Konkretnie niedaleko od popularnych gospodarstw ogrodniczych, szklarni oraz wjazdu w kierunku oczyszczalni. Pisząc jeszcze dokładniej – to dom pod adresem Batalionów Chłopskich 98, na rogu z uliczką o nazwie Łozowa. Dla mieszkańców okolicy oraz osób korzystających z Batalionów Chłopskich jako trasy przejazdowej dom ten jest niemal „obowiązkowym” widokiem” – lekko wystaje z rogu ulicy i ciekawi swoimi drewnianymi elementami. Również jest punktem charakterystycznym w oczekiwaniu na autobus na pobliskim przystanku.
Dla większości szczecinian domek ten jest dość anonimowy – niewiele wiadomo na jego temat w przestrzeni miejskiej oraz w większych opracowaniach. Czasami pojawia się nazwisko Ippen – wśród osób, które historią Zdrojów się interesują. To trafny cel, ale budynek nie jest całkowicie związany z postacią sławnego pana Ippen, a konkretnie związany jest z jego żoną. O rodzinie Ippen można napisać w Szczecinie całe duże opracowanie lub ogólnie małą książkę – bo to temat przeogromny. Tutaj zajmiemy się tym konkretnym domkiem i postaciami, jakie za nim stały. Adres dzisiejszy znamy. Dawnym była ulica Langestraße 98, a od czasów nazistowskich była to Adolf-Hitler-Straße 98 w dawnym Finkenwalde (Zdroje). Wtedy każda najmniejsza wieś musiała mieć jakiś obiekt lub miejsce dedykowane tej postaci, co mi subiektywnie przypomina coś z aktualnych czasów… Ale to już inny temat 🙂
Waldemar Aurelius Lübke
Warto zaznaczyć nim przejdziemy dalej, że domek nie powinien nazywać się „Willą Ippenów”, bo nie byli oni pierwszymi właścicielami 😉 Dzisiejsze Zdroje, a dawne Finkenwalde w księgach adresowych możemy poznać od 1908 roku – czyli z księgi z kolejnego roku, 1909. Ówczesną Langestraße 98 posiadał emerytowany kapitan Lübke, ale sam żył poza miastem w na razie tajemniczym Grunewald, był też właścicielem działki 99 na jakiej znajdował się ogród i prawdopodobnie inny dom. W 1909 roku zamieszkiwała opisywany narożny domek wdowa Margarethe Müller z domu Eichstädt, wdowa po kupcu, a także kupiec Robert Seeliger.
Ta dwójka, wraz z poprzednim właścicielem – emerytowanym kapitanem Lübke – zapisuje się „szczęśliwie” na kartach historii. Jeżeli księgi adresowe dla dawnych Zdrojów pojawiłyby się później, możliwe że kwestia pana Lübke nie zostałaby tak dokładnie odkryta jak poniżej. Jego wątek jest o tyle ciekawy, że jego praca, jego żona oraz przyszli właściciele adresu o numerze 98 mogli mieć ze sobą dużo wspólnego.
Na tej stronie nie ma reklam, treści sponsorowanych, płatnych ani irytujących okien. Wysokiej jakości zdjęcia, grafiki, serwer, domenę i licencje utrzymujemy wyłącznie z Waszych wpłat.
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
W imieniu redakcyjnego kiciucha dzięki za rozważenie wsparcia 💝
Wirtualna karma
Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Zdecyduję samemu
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
Dlaczego? Już po pierwszych księgach adresowych zawierających Finkenwalde (Zdroje) budynek kupi Otto Hermann Ippen, prawdopodobnie w 1910 roku, pojawiając się w księdze z 1911. Wiemy też, że numeracja przed państwem Ippen nie zmieniła się do dziś – postacie, które zamieszkiwały sąsiednie parcele w 1909 roku, to te same, które występować będą później.
Z początku emerytowany kapitan Lübke okryty jest łuną tajemnicy, ale nie takie tajemnice się rozwiewało 😉 Był to konkretnie mieszkający w 1915 roku w berlińskim Grunewald kapitan Waldemar Aurelius Lübke, pod tamtejszą Hohenzollerndamm 86. Dziś niestety nie wiem, czy numeracja i obiekt istnieje dalej. O nim możemy napisać więcej, bo widać, że kwestia sprzedaży domku o adresie Batalionów Chłopskich 98 to była dla niego prawdopodobnie kwestia starości – urodził się jako Waldemar Aurelius Lübke 28 października 1852 roku w Königsberg (nie podane dokładnie o jaki chodzi).
Był synem bogatego człowieka – ojcem był August Ferdinand Lübke, matką zaś Henriette Dorothea Amalie Lübke z domu Brandtner. Dużo ciekawsze jest to, jaka pani wybrała Waldemara na męża! Świadczy to o jakiejś znajomości, może koligacjach rodzinnych albo czystym przypadku w związku z wykonywanym zawodem. No… wątek majętności rodzin też będzie tutaj bardzo istotny 🙂 Za męża uznała go 21 marca 1895 roku w Szczecinie pani Martha Anna Elise Ivers. Według aktu ślubu zamieszkiwał wtedy miasto Fraustadt, możliwe że dziś to Wschowa.
Większości szczecinian nic te nazwisko nie mówi, ale w uszach ludzi, którzy pasjonują się historią miasta sprzed wielu dekad lub stuleci już tak – jej ojcem był Fritz Ludwig Peter Ivers. Kolejna bardzo bogata postać związana z branżą maklerską, armatorską oraz kupiecką, jeden z najbogatszych szczecinian oraz ówcześnie konsul generalny Szwecji i Norwegii.
Więc udaje nam się po ponad 120 latach odkryć pewne znajomości, relacje, może przyjaźnie – kapitan Waldemar Lübke, poprzedni właściciel adresu Batalionów Chłopskich 98 za żonę miał córkę wielkiego armatora, pana Iversa, zaś sam później sprzedał dom kolejnemu armatorowi żeglugowemu, panu Ippen. Z pewnością ich relacje nie były przypadkowe 😉
Otto Hermann Friedrich Ippen
W różnych opowieściach z Prawobrzeża mówi się, że właścicielem domu Batalionów Chłopskich 98 był bogaty pan Ippen. W Szczecinie mieszkał taki ktoś – Otto Hermann Friedrich Ippen – był właścicielem znanych i dużych linii żeglugowych oraz firmy transportowej. To nie jest do końca prawda, że bogacz Otto Hermann Friedrich Ippen miał zamieszkiwać też ten domek, chociaż nazwisko się zgadza – właścicielką po 1920 roku była pani Gertrud Hildegard Ippen z domu Henning, konkretniej żona sławnego Otto. Jej bogaty maż miał willę w innym miejscu, która stoi do dzisiaj – przy dzisiejszej Piotra Skargi 14. Co ciekawe, w domku przy Batalionów Chłopskich 98 żyła i mieszkała do okolic ślubu córka Otto oraz Gertrud – pani Doris Carla Gertrud Ippen, która urodziła się 28 września 1901 roku, a 18 sierpnia 1931 roku w Finkenwalde (Zdroje) jej mężem został Gerhard Wilhelm Keÿdel. Czy wiemy coś więcej o właścicielce domku? Tak! Urodziła się 21 sierpnia 1875 roku w Szczecinie, a ślub z Otto wzięła 8 grudnia 1898 roku. Z małżeństwa poza wspomnianą córką urodził się też syn – Herbert Hermann Richard Ippen, 29 sierpnia 1899 roku. Można powiedzieć, że niemal na rocznicę ślubu 😉 Pierwotnie dom połączony był z ogrodem, jaki był obok – na parceli 90, a wjazd od północnej strony domu stanowiła zdobiona betonowymi kolumnami i drewnianymi barierkami brama.
Należy zadać bardzo ważne pytanie w temacie domku – dlaczego Gertrud i Otto żyli osobno i są podani jako właściciele osobnych budynków? Niestety małżeństwo nie przetrwało. Pani Gertrud i pan Otto wzięli rozwód, który uprawomocnił się 24 lutego 1921 roku wyrokiem sądu w Berlinie. Heinrich przypisany jest jako właściciel domu do księgi z 1920 roku. To wskazuje dlaczego Otto mieszkał w swojej willi przy Piotra Skargi 14, a pani Gertrud była wieloletnią właścicielką domku przy Batalionów Chłopskich 98 oraz działki o numerze 99 obok. Pani Gertrud będzie również ostatnią właścicielką domu występując w ostatniej znanej księdze adresowej sprzed przełomowego 1945 roku.
Prócz niej w domku w okresie wojny oraz krótko przed nią mieszkał radca okręgowy Wilhelm Olivet. Dzisiaj budynek numer 98 oraz dwa pobliskie – 89 oraz 112 są chronione jako zabytki. Miasto zdaje się, że może mieć plan poszerzenia ulicy Batalionów Chłopskich (decyzje z 2017 i 2018 roku), to jednak taka przebudowa wiązałaby się z ogromną ingerencją w zieleń oraz zabudowę. W jednej z uchwał (XLI/1182/18) miasto używa określenia „rozwiązanie przejściowe” w stosunku do opisywanego budynku oraz poszerzenia ulicy potencjalnie zakładając jego rozbiórkę. Trochę przykre ze strony miasta jest ustalanie ochrony nad zabytkiem „do czasu ewentualnej rozbiórki”. Trochę tak jakby kogoś chorego na dżumę przypudrować przed śmiercią.
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 8 miesięcy temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.