Wielu z mieszkańców Polic, Szczecina i okolic wybiera skrót przez górzyste tereny wokół Leśna Górnego, zamiast jechać główną drogą przez Tanowo i Trzeszczyn. Historia regionu kryje się za każdym rogiem - w tym za... przystankiem... w Leśnie Górnym!
Kim był Mackensen?
Jedną z najbardziej znanych postaci żyjących w okolicach dawnego Szczecina był bez wątpienia feldmarszałek August von Mackensen, który na starość osiadł w podszczecińskim Tanowie (Falkenwalde), ale nie tylko. Szczecin był bardzo bliski jego sercu, pojawiał się na niezliczonej ilości wydarzeń, udzielał się społecznie, dbał o interes mieszkańców. Wśród zachowanych listów oraz jego publicznych apeli znaleźć możemy między innymi prośby o zwiększenie wydatków na opiekę socjalną i dla sierot. Dla jednych uchodzi za postać kontrowersyjną, ze względu na niektóre swoje militarne poglądy, a dla innych jest symbolem tego, jak można stać się pozytywnym symbolem, mimo bycia dowódcą oraz noszenia charakterystycznego ubioru, który w nakryciu głowy ma… czaszkę. Nic w tym przerażającego – polskie oddziały (np. Dywizjon Huzarów Śmierci) też miewały czaszki w swojej symbolice, mimo że czaszka na czapce kojarzy nam się z „jednym”.
O postaci von Mackensena można napisać ogromne opracowanie lub całą książkę, co w sumie uczyniono – postać ta jest bardzo znana nie tylko w Niemczech, ale i w militarnej oraz politycznej historii Europy – uznawany jest za jednego z najlepszych dowódców swoich czasów, a po przejściu na emeryturę stał się weteranem-symbolem, o którego względy i poparcie zabiegało wielu, w tym sam Adolf Hitler odwiedzając go w Tanowie osobiście.
W niecały rok po wizycie Adolfa w Tanowie zabiegi von Mackensena przyniosły skutek – z wielką pompą wyremontowano drogę Police–Tanowo i otwarto dodatkowy odcinek, z którego korzystamy do dziś. Tak, tak. Ten odcinek z betonowych płyt łączący Tanowo z drogą na Trzeszczyn zbudowali „brunatni” w ekstremalnym tempie i otworzyli z wielkimi „fanfarami”. Możliwe, że stało się to dzięki von Mackensenowi, albo przez to, że Adolf obił sobie pupę jadąc do feldmarszałka kabrioletem po niezbyt dobrej drodze.
Niewiele jest takich postaci, które honorowano bardzo mocno jeszcze za życia – swoje miejsca von Mackensen miał już w Szczecinie. Miał specyficzny charakter – z jednej strony nienawidził, gdy robiono z niego wielką postać, starając się przekuć swoją popularność w aktywność społecznościową i zwróconą w stronę mieszkańców. Z drugiej strony, gdy tylko ktoś przypisywał sobie jego sukcesy, ostro protestował i potrafił „smagać batem” nawet wielkiego Hindenburga. Z jednej strony przypisuje się mu poglądy antynarodowe oraz antyreligijne – te pierwsze wymierzone na przykład w państwa bałtyckie. Z drugiej strony mocno sprzeciwiał się niemieckiej polityce względem Polski, a także potępiał to, w jaki sposób wojnę prowadził Wehrmacht w trakcie II Wojny Światowej.
Najważniejszą cechą poglądów w kwestii tej postaci to fakt, że August von Mackensen był monarchistą. Jego zdaniem nawet wojny mają swoje nienaruszalne zasady, które hitlerowskie Niemcy zaczęły brutalnie łamać. Jego postać jest o tyle trudna do zaszufladkowania, że w Adolfie widział zarówno szansę na powrót monarchii, korespondując z książętami na jego temat, ale jednocześnie uważał Adolfa za despotę. Pojawiał się na wydarzeniach politycznych w pełnym galowym stroju huzarów, ale jednocześnie potrafił jasno „grozić palcem” samemu führerowi okazując swoją dezaprobatę. Mało kto mógł sobie na to pozwolić, a za Mackensenem stały dziesiątki tysięcy dawnych weteranów wojennych. Był wyśmienitym mówcą, którego cytaty dotyczące wojen i konfliktów przypominano przez kolejne dekady. Uhonorowano go również w miejscu, o którym wie niewielu.
By udać się w opisywane miejsce i to, gdzie znajdował się mało znany poświęcony mu głaz pamiątkowy musimy pojechać do podszczecińskiej osady Leśno Górne. Tu warto wspomnieć, że Leśno dzieliło się na trzy części – nowe, stare i górne. Opracowanie tego tematu można znaleźć pod tym adresem, a tutaj zajmiemy się wyłącznie głazem pamiątkowym. Ten zauważyłem przypadkiem przeglądając książkę o okolicach, jaką otrzymałem na wypożyczenie od właściciela okolicznych ziem. W niej rzuciła mi się w oczy mapa, której fragment znajduje się w galerii – z zaznaczonym Mackensenstein. W temacie pomógł też Dominik, podsyłając dodane do galerii zdjęcie przedstawiające głaz pamiątkowy na swoim miejscu. Wcześniej temat pomnika pamiątkowego, ale w Mścięcinie, poruszył też Bartek w trakcie debatowania o jego możliwej innej lokalizacji.
Mackensenstein, czyli Kamień Mackensena
Według kilku źródeł August von Mackensen był częstym gościem państwa Brüssow – dawnych właścicieli pałacu w Leśnie Górnym. Pod koniec życia mieszkał we wspomnianym Tanowie, chociaż feldmarszałek zmarł poza Szczecinem – pod Hanowerem. Lokalizacja głazu pamiątkowego w Leśnie Górnym mogła się „nakryć” z innymi oznaczeniami – obok znajdowała się leśniczówka, a także rozstaj dróg. Pobliski głaz pamiątkowy Lönsa – o nim w poście o historii Leśna – zachował się na mapach pod nazwą „Lönshohe„, czyli w języku polskim wzgórze Lönsa. Dziś na nim znajduje się zachowany głaz pamiątkowy z charakterystycznymi króliczkami – mimo różnych ocen tej postaci jego dzieła głównie stanowiły bajki przyrodnicze.
Z niewyraźnej drukowanej fotografii widzimy napis „Messenthiner Waldverein„, jest to nazwa stowarzyszenia, które tłumaczyć możemy na Mścięcińskie Towarzystwo Leśne. W działalności i aktywności tego towarzystwa znajdowało się między innymi stawianie różnych obiektów pamiątkowych – wspomniany głaz Lönsa, również głaz von Mackensena, które dzieliło zaledwie około 100 metrów. Odsłonięto go według wspomnień dawnych mieszkańców (+ informacje od Dominika) w marcu 1933 roku.
Stał na łuku drogi w Leśnie Górnym – na wprost mając górkę w kierunku Siedlic, po lewej stronie drogę do pałacu, a za plecami drogę w dół do Pilchowa. Łatwiej napisać, że stał obok przystanku autobusowego, w głębi, pośród starych drzew. Niestety dziś ślad po nim pozostał tylko w postaci rozrzuconych głazów podstawy, sam kamień według różnych opowieści otrzymanych między innymi od właściciela pałacu w Leśnie Górnym miał zniknąć w latach osiemdziesiątych lub siedemdziesiątych.
Z pobliskich głazów pamiątkowych w Leśnie Górnym ocalały dwa – opisywany wyżej kamień poety Hermanna Lönsa oraz właścicieli majątku oraz pałacu, państwa Brüssow.
Podobne głazy pamiątkowe były regularnie niszczone po II Wojnie Światowej w całej okolicy oraz raczej we wszystkich terenach, które wcześniej należały do Niemiec. Nic w tym dziwnego i zaskakującego. W opracowaniu tematu głazu von Mackensena posiłkowałem się krótką publikacją historyczną dawnych mieszkańców – pani Oellermann i pana Köpsel. Według ich wspomnień członkowie Mścięcińskiego Towarzystwa Leśnego odwiedzali majątek Leśno Górne dwa razy do roku, otrzymując poczęstunek w parku przy pałacu. Niestety mimo istniejących fotografii leśniczówki w Leśnie Górnym oraz wielkich drzew wokół kamienia pamiątkowego nie znam żadnej fotografii głazu w szerszym otoczeniu.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Wiele postów znajdujących się w bliskiej odległości gromadzi się w grupy – je możesz rozdzielić kliknięciem na ikonę.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.
Poprawka?
Kliknij i daj znać!
Ostatnia aktualizacja 2 lata temu
Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook „Szczecin Znany i Historyczny” klikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!
Post na FB
Skomentuj na Facebooku lub podziel się postem ze znajomymi!