Jak stare potrafią być budynki, które nas otaczają. Dziś odwiedzając Zachodniopomorski Instytut Psychoterapii pod adresem Królowej Korony Polskiej 26 wchodzimy do średniej wielkości starej kamienicy. Niewielu zadaje sobie pytanie, jak stara jest i kto żył w niej przed wieloma dekadami. To wszystko można sprawdzić i przeanalizować.
Kliknij i rozwiń spis treści
Ogromna część szczecińskich starych willi i kamienic jest „anonimowa”. Co to znaczy? Dla wielu mieszkańców te budynki po prostu są i mają głównie najnowszą historię – z ostatnich 3-4 dekad. A co znajdowało się w bardzo starych budynkach ponad sto lat temu? Albo jeszcze dawniej? Średniej wielkości kamieniczka pod dzisiejszym adresem Królowej Korony Polskiej 26 kojarzy nam się z gabinetami lekarskimi i medycyną, chociaż precyzyjniej pisząc od wielu lat znajduje się tam Zachodniopomorski Instytut Psychoterapii. Kilka lat temu budynek lekko odświeżono, między innymi wykonano stylizowane na stare ogrodzenie, zasadzono krzewy, wykonano brukowany chodniczek wewnątrz parceli i zasadzono kilka drzew. Główny hall wejściowy również zachował stary styl i czuć tam nieco inną epokę. Budynek przy adresie Królowej Korony Polskiej 26, jaki mieści Zachodniopomorski Instytut Psychoterapii (2024) mijamy bezinteresownie – okolica jest pełna starych budynków. Ten jednak jest jednym z mocno starszych. Gdyby licytować się z przeciętnym spacerowiczem i zapytać jak stary jest dzisiejszy Zachodniopomorski Instytut Psychoterapii oraz kamieniczka pod numerem 26 to otrzymalibyśmy odpowiedzi, że może być to 1920, może 1900. Okazuje się, że budynek pamięta koniec XIX wieku, a działka miała już swojego właściciela u schyłku istnienia szczecińskiej twierdzy. Przez budynek „przewinęła” się masa postaci, w tym jedna o nazwisku i imieniu polskobrzmiącym. Spróbujmy wyobrazić sobie wejście od budynku Królowej Korony Polskiej 26 na przestrzeni wielu dekad, wyobrażając sobie również „klimat” tamtych czasów, ludzi, ich ubiory, wydarzenia na świecie.
Początki działki przy ulicy
Mamy pierwszą połowę lat siedemdziesiątych XIX wieku. Na mapach, planach i w księgach pojawia się ulica Werderstraße, dzisiejsza Królowej Korony Polskiej. Byliśmy już tutaj, w zabytkowej willi obok, która ma przejść w 2024 roku lub po nim kompleksowy remont – patrz mapa lokalizacji pod postem. Pierwotnie ulica miała przebiegać w nieco innej formie – docierać do projektowanego Platz K, ten zaś znalazłby się w centrum dzisiejszych Jasnych Błoni całkowicie niszcząc szczecińską bajkę o „pasie Oriona”, czyli rzekomo umyślnym zaprojektowaniu trzech znanych nam rond na kształt odwołania do gwiazd. Fakt historyczny jest taki, że placów Szczecin miał mieć dużo więcej o kompletnie innym układzie, a plan na okrągłe trzy skrzyżowania pojawił się dopiero tuż przed ich faktycznym zrealizowaniem. Powód zaś takich skrzyżowań był banalny – uznano, że funkcja targowa placów nie ma przyszłości i należy zachować planowane przed kamienicami przedogródki. Plan z drugiej połowy lat siedemdziesiątych XIX wieku zakładał, że Werderstraße połączy się na wschodzie z dzisiejszą Wyzwolenia. Jak wiemy, plan ten nie został zrealizowany. Również odkryjemy, że numeracja ulicy zmieniała się – ten wątek poznajemy po nazwiskach, które stale pojawiają się w tej samej nieruchomości, jakiej zmieni się numer.
W momencie, gdy pojawia się ulica Werderstraße, a działka z numerem 2 zostaje wymieniona w kolumnie widzimy, że jedynym podmiotem dopisanym do działki był Demfelben. Pierwsi mieszkańcy wymieniani są dla działki w 1873 roku – posiadacz nieruchomości Müller, a prócz niego żyje tam asystent telegrafów Braun, budowlaniec Landrath oraz posiadaczka nieruchomości o nazwisku Mewes. Rok później sytuacja zmienia się dynamicznie – zamieszka tu pracownik kancelarii Seim, nauczyciel Biermann, a właścicielem zostanie Wraker / Wracker. Od księgi z 1875 roku mamy już „uspokojenie” oraz możliwe, że faktyczną rozbudowę kamienicy wraz z wyraźnym podziałem numeru, gdy ilość mieszkańców eksploduje. Wśród osób dopisanych do willi pojawia się słynny i raczej nie wymagający osobnego opracowania Quistorp. Oprócz niego wdowa von Malzahn, kupiec Riemschneider, radca kościelny Kleedehn, okręgowy sekretarz poczty Mangelsdorff oraz wdowa Klee – są przypisani do numeru 2, który później rozpadnie się na inne numery.
Od 1875 roku (księga z roku późniejszego) mamy zmianę numeracji oraz rozdzielenie mieszkańców na osobne numery, co świadczyć może o wyraźnym podziale lub rozpoczęciu budowy osobnych parceli – mapa z 1877 roku ukazuje nam, że opisywany adres był już jednym budynkiem. Opisywana kamienica otrzyma adres Werderstraße 33, którą posiadać będzie Quistorp, a mieszkańcami będą wspomniany Kleedehn, wdowa i emerytka Klee, sekretarz pocztowy Wenzel / Wentzel i nauczyciel Gauger. Wymienieni wcześniej mieszkańcy „przeskoczą” na inne numery – 25 i 50. Przełom lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XIX wieku dla ówczesnego adresu Werderstraße 33 / Królowej Korony Polskiej 26 to głównie postacie związane z edukacją. Żyje tam radca prowincji w systemie edukacji Schultz, nauczyciel Brüssow, okręgowy nauczyciel doktor Haag, wspomniana wdowa Klee (z domu Dräger), a dozorcą jest pan Kunz. Możliwa przebudowa willi może mieć miejsce w połowie lat osiemdziesiątych XIX wieku. Wtedy nagle mieszkańcy znikają z wpisów do ksiąg – parter zajmuje tylko księgowy Vermehren, a II piętro redaktor Lange i księgowy Krause. Powód tego może być prosty. Kolejne lata to ciekawe zmiany w funkcji kamienicy. Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XIX wieku na parterze rozsiądzie się pan Ernst Seesinghaus prowadzący sklep z winami, artykułami kolonialnymi i cygarami. Obok niego żyć będzie wdowa po pastorze, pani Elisabeth Lappe z domu Temscher. Piętro zajmie ówcześnie panna Elisabeth Eysznor.
Od 1891 roku (księga z 1892+) zauważamy istotną zmianę. Właścicielem przestaje być Quistorp, a sklep kolonialny przejmie kolejna postać. Kolejno, właścicielem będzie kupiec Karl Schack, który krótko później zamknie swój sklep przy Cyryla i Metodego i przejdzie na emeryturę. Zarządcą w imieniu mieszkającego w innej części miasta pana Schack będzie prowadzący sklep kolonialny i delikatesy pan Karl Wilhelm Bast. Ten był dość młodym człowiekiem – był szczecinianinem, który urodził się 21 kwietnia 1859 roku, a 12 listopada 1888 roku jego żoną została Clara Maria Schack. Można podejrzewać, że nie przypadkiem mamy tu tę zbieżność 😉 U schyłku XIX wieku poza nimi do adresu dopisana jest wymieniona wyżej panna Eysznor, wdowa Lappe, ale też kolejne dwie wdowy – Nickel oraz po kupcu wdowa Gertrud Haase z domu Sarre. Kolejna „rewolucja” nastąpi w 1895 roku, gdy w kolejnym już pojawia się następny właściciel kamienicy o dzisiejszym adresie Królowej Korony Polskiej 26 (wtedy Werderstraße 33).
Zostanie nim handlarz towarami kolonialnymi Johannes Amort. Ten również nie będzie długo właścicielem kamienicy, ale wiemy na jego temat nieco więcej. Urodził się 15 stycznia 1864 roku w Putzig, w ówczesnych Prusach Wschodnich. Dzisiaj to polskie miasto Puck. Jego ojcem był Albert Amort, a matką Julianna Amort z domu Busch. Jego żoną 3 maja 1892 roku została Martha Julie Elsbeth Wernicke. Zmarł w Szczecinie 9 listopada 1935 roku, kiedy nie był już właścicielem opisywanej kamienicy. W kwestii mieszkańców kamienicy do początku XX wieku nic się nie zmieni, ale co ciekawe, zamieszka w tu pan Emil Wernicke, ten zaś pełniej nazywał się Friedrich Emil Wernicke i był ojcem żony właściciela – Johannesa Amort.
Na tej stronie nie ma reklam, treści sponsorowanych, płatnych ani irytujących okien. Wysokiej jakości zdjęcia, grafiki, serwer, domenę i licencje utrzymujemy wyłącznie z Waszych wpłat.
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
W imieniu redakcyjnego kiciucha dzięki za rozważenie wsparcia 💝
Wirtualna karma
Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Zdecyduję samemu
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
Zmieniać się będą mieszkańcy, jednak wymienienie ich wymagałoby dodatkowych kilku ekranów tekstu 😉 Po zaledwie niecałych 10 latach posiadania przez pana Amort kamienica Królowej Korony Polskiej 26 / Werderstraße 33 ponownie zmieni właściciela. Będzie nim od około 1906 roku kupiec Hermann Kaethner / Käthner. Urodził się 15 grudnia 1862 roku w dawnym Schöneberg Kreis Saatzig, dziś to wieś Krąpiel niedaleko od Stargardu. Po tym, gdy przestał być właścicielem kamienicy przeniósł się pod inne adresy, a zmarł 28 lipca 1941 roku o 9:30 pod dawną Angermünderstraße 7 na Pomorzanach, dzisiaj to Legnicka. Jego adres z momentu śmierci nie istnieje – numer 7 stał w miejscu aktualnych trzech bloków i zieleńca po zachodniej stronie ulicy. Co ciekawe w temacie – pan Hermann Käthner prowadził też markę Ernst Troche, jaki przejmie kamienicę po nim w 1908 roku.
Pan Ernst podobnie jak kilku poprzedników również będzie zajmować się handlem delikatesami, produktami kolonialnymi ale również wodą mineralną i winem. Współpraca Ernsta i Hermanna działała dalej na parterze. Piętra od wielu lat zajmowała pani Jetty Nickel (I piętro), wdowa po pastorze Elise Schmidt (II piętro) oraz wdowa Berta Strempel (I piętro). Co ciekawe, pan Ernst Johannes Troche chwilę po tym, jak przejmie kamienice weźmie ślub. Urodził się 14 listopada 1879 roku w dawnym Zindel Kreis Breslau, dziś wsi Wojnowice pod Wrocławiem. Ernst będzie w okresie I Wojny Światowej posiadał swoje mieszkanie na parterze, gdzie również będzie żył budowniczy Glesch, a także działać sklep kolonialny. Pierwsze piętro od lat zajmować będzie pani Jetty Nickel, a II piętro wspomniana wdowa Elise Schmidt oraz inżynier Baltzer. Pan Ernst Johannes Troche umrze przed 1945 rokiem, ale nie mam tu pełnej daty. Możliwe, że zmarł poza miastem. Zaś w Szczecinie urodził się jego syn – 1 sierpnia 1913 roku – również kupiec Ernst Erich Johannes Troche. Żyć tu będzie dalej żona, a matka juniora.
W młodym wieku został oficerem marynarki i zginął w tracie starcia pod Skagerrak 6 lutego 1943 roku. U schyłku Wielkiej Wojny ponownie dojdzie do zmiany właściciela kamienicy pod adresem Królowej Korony Polskiej 26, ale dalej ( 😉 ) przejdzie ona we władanie człowieka, jaki kontynuować będzie sklep kolonialny. Poniższy pan wprowadzi się do kamienicy już w 1916 roku, a w 1917 roku zostanie jej właścicielem – pozostali mieszkańcy znikną, a zamieszka poza właścicielem budowlaniec Arthur Fischer.
Po I Wojnie Światowej w kamienicy zamieszka kupiec Johannes Huth, a I oraz II piętro w części wynajmie sąsiedni Landwirtschaftskammer, czyli Izba Rolnicza. Nie przypadkowo, bo na I piętrze rozsiądzie się przedstawiciel biura tejże izby Erdhold Poeppel / Pöppel. Właścicielem zostanie Max Plew, kupiec dalej prowadzący biznes kolonialny, o którym niestety nie mam detali. Ciekawą, acz krótko żyjącą pod opisywanym adresem postacią będzie Stanislaus Otlewski, na II piętrze, jaki był kierowcą. Żył w kamienicy tylko chwilę, bo już rok później mieszka pod dawną Grünstraße 16, dziś to 5 Lipca. Żył w Szczecinie również w trakcie II Wojny Światowej pod dawną Villenstraße 21a – tu należy zaznaczyć, że bez dopisku, czyli chodziło o taką ulicę w dawnym Szczecinie, a nie okolicy, gdzie taka nazwa też występowała. Dziś to ulica Willowa odchodząca od Stelmacha i Druckiego-Lubeckiego, zaś z willami nie ma kompletnie nic wspólnego. Dziś stoi tam blok 18-16-14. Co ciekawe, wiemy więcej kim był Stanislaus Otlewski z przedwojennego Szczecina.
Urodził się 12 marca 1894 roku pod Gdańskiem w dzisiejszej wsi Zblewo, a 6 lipca 1918 roku wziął w Szczecinie ślub. Jego ojcem był Michael Otlewski, jakiego w akcie ślubu zapisano nieco koślawo. Matką była Juliane Otlewski z domu Schilke. Bardziej prawdopodobne, że nie był dokładnie polskiego pochodzenia lub Polakiem, jego żoną została Emma Auguste Luise Hameister. Wracając do kamienicy Królowej Korony Polskiej 26 – w połowie lat trzydziestych zamieszka w niej jeszcze doktor docent Hans Georg Kassnitz. Numeracja, jaką znamy dziś nastąpi w drugiej połowie lat trzydziestych, kiedy adres Werderstraße 33 zostanie „przenumerowany” na Werderstraße 26. Co ciekawe, w domu będzie mieszkać wdowa po przedstawicielu biura Izby Rolniczej (obok), który wspomniany był wyżej – Anna-Margaretha Pöppel z domu Maskolat.
Ciekawe nazwisko w dzisiejszej kamienicy Królowej Korony Polskiej 26 pojawia się w połowie lat trzydziestych! Możliwe, że mogliśmy tu kupić kwiaty. Od kogo? Do adresu w tym czasie dopisana jest pani Elfriede Haedeke / Haedecke, kwiaciarka jaka miała swój biznes również przy rogu dzisiejszej Małopolskiej i Wyzwolenia – patrz dodatek poniżej. Prócz niej dopisany jest pan Julius Gaulke, który był jej mężem ale pani Elfriede zachowała swoje nazwisko. Ta rodzina będzie dopisana do adresu do 1943 roku, czyli ostatniej znanej księgi przed przełomowym 1945 rokiem. Również pan Max Plew będzie ostatnim właścicielem kamieniczki. Niestety na temat jego nie mam detali. Dzisiaj od lat działa pod tym adresem Zachodniopomorski Instytut Psychoterapii, a także swoje biuro ma towarzystwo ubezpieczeń Allianz. Po 2017 roku wymieniono w willi ogrodzenie – dawne „typowe” zastąpiło nowe, stylizowane na stare oraz pasujące do dawnej zabudowy. Zadbano również o podjazd za kamienicę.
Jest połączenie z innym tematem!
Ciekawa sprawa, prawda?! 😉 Wątek, który czytasz posiada połączenie z innym, który był opisywany wcześniej lub później.
Tu poznasz wątek kwiaciarni sióstr Haedeke w innym miejscu historii!
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 6 miesięcy temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.