Głuchy słyszał, jak niemowa powiedział, że ślepy widział, kiedy szczerbaty odgryzł włosy łysemu 🙂 Wśród różnych publikacji, postów, opisów i opracowań postanowiłem przysiąść na chwilę do różnych legend, które dotyczą Szczecina oraz okolic!
Ludzkość przez tysiące lat wymyślała różne historie, tworzyła mity, legendy, opowieści, baśnie i wierzenia. Niektóre z nich spisano i opublikowano w formie książek i publikacji. Poniżej jedno z tłumaczeń takich opowieści, chociaż należy zaznaczyć, że pomysł na zatopione miasto nie jest niczym niezwykłym i powtarza się aż do przesady – przy wielu jeziorach w okolicy… Fotografia załączona jako nagłówek do tego postu jest oczywiście znaczącą przesadą – bo nie mowa tutaj o legendarnym wynalazku nazywanym “Die Glocke” (Dzwon), a jest bardziej “spiskową” wizją tego, co zapisano dekady temu w niemieckiej publikacji z końca XIX wieku.
DZIĘKUJEMY!
Z przekazu ustnego zasłyszanego w Zabelsdorf (Niebuszewo) wg dawnej publikacji:
Tam, gdzie teraz leży Glambecksee, kiedyś znajdowało się duże miasto o nazwie Glambeck, które nagle zapadło się pod ziemię, a następnie zostało zalane przez fale wody. Co roku w dzień świętego Jana, w samo południe, w głębinach jeziora słychać dwa kościelne dzwony starego Glambeck. Jeden z nich nazywał się Auguste, a drugi Anna Margareta.
Dzieci bawiły się nad jeziorem w dzień świętego Jana i prały w jego wodzie ubranka dla lalek. Nagle dwa dzwony wyłoniły się z głębin i podpłynęły w kierunku lądu. Dzieci nie zważając na to, położyły ubranka swoich lalek do wyschnięcia, tak aby po południu były już suche, a dzwony nie odpłynęły.
Drugi dzwon wołał do innego: "Anna Margrête, Kumm mit do Dêpe!" (prawdopodobnie: Anno Margareto, chodź w głębiny!"). Ale drugi dzwon był jak zaklęty i za pierwszym nie podążał. Po powrocie do domu maluchy opowiedziały swoje historie. Potem cała wioska wyruszyła, by przenieść zatopiony dzwon do swojego kościoła. Wsadzili dzwon na wóz i zaprzęgli do niego sześć koni. Ale to na nic się zdało, dzwonu nie dało się ruszyć z miejsca. I nagle ziemia pod dzwonem zrobiła się tak miękka, że znów zapadł się w przepaść razem z powozem i końmi, i to tak szybko, że pracujący przy niej ludzie z trudem zdołali uratować życie.
Samo jezioro Glambecksee jest niewiarygodnie głębokie i podobno nikt go nie zgłębił.
Mówi się też, że co roku zabija co najmniej jedną osobę.
Cóż, w każdej legendzie jest ziarno prawny – niestety jezioro Głębokie jest dziś bardzo popularnym akwenem i kąpieliskiem, na którym niemal każdego roku dochodzi od utonięcia. Jednak opowieść o zatopionej w Głębokim osadzie może być przeinaczeniem innej opowieści – ten sam wątek dotyczy jeziora Bartoszewo. Wbrew opowieści jezioro na północy Szczecina nie jest głębokie – ma średnio maksymalnie dwa metry głębokości. A może legenda się powtarza i dotyczy tylko jednego z tych jezior?
Kto wie! Może żeńskie dzwony ponownie wynurzą się któregoś dnia! 🙂
Źródła i odnośniki
W luźnym tłumaczeniu spisanych przez Ulricha Jachna legend, wydanych pod koniec XIX wieku.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć “Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Wiele postów znajdujących się w bliskiej odległości gromadzi się w grupy – je możesz rozdzielić kliknięciem na ikonę.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.
Poprawka?
Kliknij i daj znać!
Ostatnia aktualizacja 2 lata temu
Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook “Szczecin Znany i Historyczny” klikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!
Post na FB
Skomentuj na Facebooku lub podziel się postem ze znajomymi!