Lelewela / Brombergerstraße

Lelewela 6, dawny domek konsula Haiti 

Sto lat, sto lat!

Prawdopodobnie domek Lelewela 6 może właśnie za chwilę obchodzić swoje stulecie. Dawna Brombergerstraße czyli Lelewela pojawia się niemal równo sto lat temu na mapach i w księgach adresowych, a obok niej numer 6, gdzie w średnim domku mieszkał kiedyś konsul.

Kliknij i rozwiń spis treści

Naprawdę w Szczecinie działał konsul Haiti?! Poważnie, chociaż nie był pierwszym właścicielem opisywanego domku. W przedwojennym Szczecinie konsulatów działało wiele – w tym dość egzotyczne. Czy to znaczy, że prestiż miasta zmniejszył się po 1945 roku? Nie, bo podobne konsulaty działały w innych miastach i również tam dzisiaj tych placówek już nie ma. Dzisiaj również działają, ale ich funkcja jest nieco inna – w Szczecinie działają dziś różnie nazywane placówki innych państw, między innymi agencja konsularna Francji, konsulat honorowy Danii, konsulat Szwecji, Cypru, Estonii, Niemiec czy Litwy.

Przed II Wojną Światową konsulaty w Szczecinie miały bardziej charakter handlowy – w tych samych budynkach przy Odrze spotkać mogliśmy konsulaty państw, a jednocześnie firmy żeglugowe, które z tymi państwami miały relacje. Dzisiaj zaglądamy na uliczkę Lelewela, gdzie od numerem 6 stoi już niedługo ponad stuletni domek, bo swoje urodziny obchodzi w okolicach publikacji postu. Do tego, domek ten posiada bardzo ciekawy detal znajdujący się od strony małego skwerku z parkingiem – czy został dodany po wojnie, czy pochodzi z dawnych czasów? Tego niestety nie wiem, ale może dadzą o tym znać dzisiejsi właściciele 🙂

Joachim Lelewel i Bromberg

Patronem dzisiejszym ulicy jest polski historyk, numizmatyk i slawista zajmujący się też heraldyką. Joachim Lelewel był wolnomularzem lub inaczej pisząc masonem. Urodził się w Warszawie 22 marca 1786 roku. Co ciekawe, jego dziadkiem był Henryk Loelhoeffel von Lowensprung, nadworny lekarz króla Augusta III. Właśnie ze spolszczenia tego nazwiska wzięło się „Lelewel” po tym, kiedy rodzina początkowo protestancka przeszła na katolicyzm. Gigantycznym szokiem dla niektórych może być fakt, że przyjacielem Joachima Lelewela był… uwaga… Karol Marks. Ten Marks, ojciec marksizmu.

Wbrew pozorom mimo, że Marksa wielu ludzi odbiera jako ojca morderczej ideologii, jaka już po jego śmierci zapoczątkowała komunizm i śmierć milionów ludzi Karol Marks był zwolennikiem polskiej niepodległości. Joachim Lelewel zmarł 29 maja 1861 roku na emigracji, po tym jak przewieziono go w ciężkim stanie do Paryża. Tam został pierwotnie pochowany, ale jego prochy w 1929 roku przeniesiono z Francji do Wilna. Nazwa przedwojenna ulicy – Brombergerstraße – nawiązuje po prostu do niemieckiej nazwy Bydgoszczy, czyli dawnego Bromberg, zniemczonej formy, jaka w różnym zapisie (Bidgosciam, Bydgost) znana była od lokacji i nazwy z praw miejskich nadanych w 1346 roku.

 

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

Robert Jordan

Pierwszym właścicielem budynku, jaki powstać mógł najprawdopodobniej w 1925 roku był doktor prawa i kupiec Robert Jordan. W księdze z kolejnego roku dowiadujemy się, że wcześniej istniała już uliczka o roboczej nazwie „Straße nr 1„, przy której powstał Jordan’sches Haus, czyli Dom Jordana, jak nazywano lokalizacje bez jeszcze przypisanego numeru lub ulicy. Ta pojawi się w kolejnym roku. Przeniósł się pod Lelewela 6, dawną Brombergerstraße 6 z Grünhofer Steig 1b, czyli z Lubomirskiego. Był wtedy dość młodym człowiekiem, lekko po trzydziestce. Urodził się konkretnie jako Friedrich Hans Emil Robert Jordan 12 maja 1893 roku, a 29 stycznia 1922 na męża wybrała go pani Erika Anna-Luise Minna Giese. Małżeństwo przetrwało kilkanaście lat, a 19 czerwca 1936 roku uprawomocniła się decyzja o rozwodzie. Jego dalsze losy są mi nieznane. Prócz niego pod koniec lat dwudziestych na parterze mieszkał emerytowany porucznik Georg Kupke.

Kupiec i konsul Reinhold Schmoldt

Przejmie budynek w 1928 roku pojawiając się w kolejnym w księgach adresowych, jednak sam prawdopodobnie nie mieszkał w willi, a jedynie był jej właścicielem i okresowo mógł w niej wypoczywać. Skąd to wiemy? Wpisany jest zarządca, jaki żył na jej parterze. Reinhold Schmoldt nie był byle kim w Szczecinie. Jeżeli nieco wcześniej – przed przenosinami do domku – udali się na dworzec główny w Szczecinie to właśnie pan Reinhold Schmoldt przywitałby nas w tamtejszej restauracji. Początkowo jego dane sprawiają trochę problemów – nie był jedynym Reinholdem o tym nazwisku w mieście, ale poznajemy go z niestety przykrego wątku. Był to konkretnie Reinhold Hermann Friedrich Schmoldt, który został wcześnie wdowcem. W 1905 roku żył pod dzisiejszą Piotra Skargi, gdzie 2 lutego 1905 roku zmarła jego żona Hedwig Berta Mathilde Schmoldt z domu Pulow-Albrecht, jaka pochodziła z Anklam – przez jej akt zgonu poznajemy detale męża. Pobrali się 26 października 1899 roku również w Anklam. Wtedy już „po nitce do kłębka” – Reinhold Schmoldt urodził się 12 września 1873 roku. Z Ich małżeństwa urodził się Walter Ernst Hermann Paul Schmoldt. Istnieje też akt zgonu pochodzący z Berlina z 5 sierpnia 1970 roku na nazwisko katechetki, jaką była Else Ida Helene Schmoldt z domu Eberle. 

Wirtualna karma

Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska
50 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.

Na serwer

Koszty, licencje... 💝
100 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Dobry wybór

Zdecyduję samemu

Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!
Dowolnie Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

W jej akcie podano, że mężem był dokładnie „taki” Reinhold Schmoldt, jak powyżej. Jeżeli ślad jest trafny to wzięli ślub 11 lipca 1927 roku we Wrocławiu. Dozorcą w domu Lelewela 6 (Brombergerstraße 6) będzie Walter Ogoneck, o jakim niestety nie mam żadnych detali, ale są wskazówki. Nim pojawi się Walter, w Szczecinie żyła wdowa Olga Ogonek. I tu rozwiązuje się supełek. Walter Lucas Otto Ogonek urodził się 1 grudnia 1898 roku w Szczecinie. Jego ojcem był Anton Ogonek, a matką właśnie Olga Marie Auguste Ogonek z domu Gieseler. Jego żoną tuż przed zarządzaniem domkiem Lelewela 6 zostanie 10 października 1925 roku pani Elfriede Emma Martha Gluth. Pan Walter zmarł 31 października 1959 roku w Halle. Opiekun i dozorca budynku Walter Ogonek nie pojawi się w księdze z 1938 roku, bo adres Lelewela 6 pójdzie na sprzedaż, a pan Reinhold zniknie z ksiąg.

Gustav Fabricius

Miał tytuł doktora i był inżynierem pochodzącym ze znanej w mieście rodziny. Prócz niego w domku mieszkał również kupiec Jakob Flemming na I piętrze. Przeniósł się z dawnego Königsplatz 14, czyli z dzisiejszego Placu Żołnierza, ale konkretnie kamienicy, jaka dziś nie byłaby przypisana do tego placu. Dokładniej stała na rogu dzisiejszego Centrum Dialogu Przełomy, od strony zamku, tuż przy kościele świętych Piotra I Pawła. Kamienica ta została zburzona w trakcie II Wojny Światowej, dlatego szczęśliwie Gustav miał „farta” przenieść się do domku na obrzeżach. Wcześniej – w latach dwudziestych – żył przy Wojska Polskiego i był miejskim radcą budowlanym. Konkretnie nazywał się… oj będzie długo… Gustav Karl Julius Bernhard Hans Fabricius i przyszedł na świat 9 maja 1880 roku w Gut Dubnitz Kreis Rügen, czyli w istniejącym do dziś majątku Dubnitz na Rugii, obok Saasnitz. Jego ojcem był właśnie dawny właściciel majątku Hermann Karl Fabricius, jaki żył przed śmiercią w Passow Kreis Grimmen. Znajdujemy też powód, dla którego na parterze mieszkał pan Jakob Flemming. Dlaczego? Gustav Fabricius ożenił się 11 października 1913 roku, a małżonką została Alice Ottilie Auguste Flemming. Jakob był jej ojcem. Różnica wieku w małżeństwie była duża, ale to dziwi raczej dopiero dzisiaj – ówcześnie nie było to nic niezwykłego – pani Alice miała 19 lat, pan Gustav 33 w dniu ślubu. Zmarł 26 marca 1960 roku w Mulheim na zachodzie Niemiec.

Czasy powojenne

Niestety, klasycznie to, kto dziś mieszka w tym budynku lub zamieszkiwał go po wojnie skrywa ochrona danych osobowych. Bazy firm nie podają, by w domku swoją siedzibę miał jakiś podmiot lub przedsiębiorstwo. Nad wejściem do domu zachowała się stara tabliczka wskazująca w jakim kierunku „rosły” numery przy ulicy. Trzeba mieć nadzieję, że jeżeli właściciele wyremontują domek to tabliczka zostanie zachowana. W 2024 roku budynek nie wygląda inaczej niż w 2011 roku i stan zdaje się, że jest dobry – może tylko przydałoby się odmalować elewację z lekko szarej na białą 😉 Mimo wszystko! Mamy kolejne „poof!” ze starego domu w Szczecinie!

Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 3 miesiące temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym. 

Zajrzyj w okolicę postu!

Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!

Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.

Travelers' Map is loading...
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.

Dodaj komentarz

Historyczny Szczecin