Bywa, że kartka pocztowa wysyłana jest przez kogoś, kto w Szczecinie nie mieszkał daleko w świat. Wtedy taka kartka niewiele nam mówi poza uwiecznionym kadrem. W tym wypadku mamy kartkę, jaką wysłała mieszkanka dzisiejszego Szczecina (dawnego osobnego Klęskowa), do pani żyjącej przy Odzieżowej. Zapisała też trzecie nazwisko na kartce pocztowej - okazuje się, że BARDZO to nazwisko było związane z kadrem z samej kartki 🙂
Kliknij i rozwiń spis treści
Jak wiele powiedzieć nam może zwykła pocztówka? Bardzo wiele! Dziś żyjemy w czasach natłoku informacji, cyfrowym świecie, który jest „chwilowy”. Wysłany przez ciebie email za dwa dni jest już historią, którą prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczysz na oczy. Czy ktoś za sto lat otworzy twojego maila i przypomni historii świata kim byłeś? Bardzo mało prawdopodobne. Historia za tą pocztówką sprawia, że odkrywamy dawną szczecińską wpływową rodzinę, mamy słowa zapisane ręką jednej z przedstawicielek rodu, a także obiekt uwieczniony na kartce pocztowej istnieje do dzisiaj. Tym razem zabiorę was w podróż w czasie – nie tylko przeczytamy, co zapisano na załączonej i opisanej kartce, ale też udamy się na miejsce, gdzie kadr wykonano 🙂 Za kartką stoją aż trzy osoby, z których dwie jesteśmy w stanie dokładnie opisać, a także zrobić „poof” z kurzu zapomnienia i opisać kto żył w leśniczówce Klęskowo. Kartkę wysłano z poczty w dawnym Hökendorf, dziś to Klęskowo, którego niemal cała zabudowa przedwojenna i pamiętająca początek XX wieku dzisiaj nie istnieje. Ocalał praktycznie niezmieniony bardzo stary obiekt – dawna Försterei Hökendorf czyli dzisiejsze leśnictwo Klęskowo. Różnica polega na tym, że dawniej ta leśniczówka stała częściowo na skraju lasu, a częściowo na łąkach.
Dziś znajduje się w otoczeniu drzew. Na przełomie XIX i XX wieku patrząc z leśniczówki na północ widzielibyśmy łąki i równiny – aktualnie ten teren zarósł nowym lasem. W tym poście skupimy się przede wszystkim na postaci, która zapisała pocztówkę oraz postaci, jaka ją otrzymała. Całe opracowanie leśnictwa może spiszemy innym razem, a by sprawdzić czy już je wykonano wystarczy „zjechać” na sam dół postu i zajrzeć na mapę – jeżeli przy znaczniku tego postu jest inny, oznacza to, że są inne posty przypisane do tej lokalizacji. Chciałbym też przed opracowaniem historii z pocztówki podziękować leśnikom i pracownikom leśnictwa Klęskowo za możliwość odwiedzenia budynku i wykonania bardziej ciekawych fotografii niż tylko obiektu z drogi. Panu Kazimierzowi serdeczne i mocarne „DZIĘKI!” za krótki spacer po okolicy i poszukiwania starego świata. I lekko „przeprosić” za to, że miałem tak wielką bezczelność, by naruszać spokój tak odległego i odludnego miejsca 🙂 Jedną z ciekawostek jest, że na południe od leśnictwa na zboczu ścieżki prowadzącej łukowo na południe był… ogród z domem. Dziś nic po nim nie zostało, a ogród wchłonął las. Chociaż dzięki uprzejmości i spacerze z panem Kazimierzem można było dostrzec w miejscu ogrodu jakieś kaskadowe założenia w terenie. Wróćmy jednak do leśniczówki i do kartki…
Katharina von Stojentin, z domu Maske
Kobietą, do której 16 stycznia 1903 roku zapisano pocztówkę była pani z dużego i bogatego rodu, jakiego kilku przedstawicieli mieszkało na przełomie XIX i XX wieku w Szczecinie. Wśród nich znajdziemy między innymi Fritza, emerytowanego majora, który żył po sąsiedzku z panią Katharine, a także doktora Maxa von Stojenthin, ten był wysokim pracownikiem i bibliotekarzem pomorskiej izby rolniczej. Kolejną postacią z rodu była pani Else z domu Fischer, wdowa po majorze, jaka również była sąsiadką pani Kathariny. Warto wspomnieć i opisać, gdzie mieszkała w momencie wysłania pocztówki. Żyła przy dawnej Gartenstraße 11, na parterze. Była to uliczka częściowo willowa, częściowo zawierająca kamienice, ale słynąca z tego, że żyli tam ludzie wpływowi, bogaci i znani w dawnym Szczecinie – dzisiaj to Odzieżowa, z jakiej pozostał tylko cień świetności.
Wiele budynków spłonęło w trakcie II Wojny Światowej. Numer 11 znajdował się na samym końcu ulicy Odzieżowej w kierunku wschodnim – dziś znajduje się tam mieszkalny blok oraz trawniki wokół. Można za ciekawostkę dodać, że po sąsiedzku znajdował się stary dworek służący za bardzo popularne miejsce spotkań artystów, polityków, inteligencji i śmietanki towarzyskiej miasta. Pani Katharina von Stojenthin była w momencie, kiedy otrzymała kartkę – na początku 1903 roku – wdową od kilkunastu kilku lat. Kim był jej mąż i co zapisano na kartce, jaką otrzymała? Ważna sprawa: jej nazwisko zapisywano zamiennie, raz von Stojenthin, a raz von Stojentin. Zdecydowanie częściej występuje drugi zapis.
W dawnych czasach (przed początkiem XX wieku) główne imiona postaci zapisywano w dokumentach inaczej. Jeżeli postać posiadała ich wiele, później często podkreślano lub zaznaczano główne imię. Katharina nazywała się dokładnie Emma Ottilie Katharina Maske i przyszła na świat 28 maja 1856 roku w dawnym Berfaußdorf Kreis Naugard. Dzisiaj to wieś Żółwia Błoć, tuż obok lotniska i Goleniowa. Młoda Katharina wychowywała się w młodości bez rodziców – jej ojciec zmarł w 1887 roku, kiedy miała 21 lat, a matka zmarła w 1863, kiedy miała 7 lat. Krótko przed śmiercią swojego ojca wyszła za mąż, więc uznać można, że ten zdążył odprowadzić ją do ołtarza, a wyszła za nie byle kogo.
Wilhelm Friedrich Anton von Stojentin
Był rodowitym szczecinianinem, a na świat przyszedł 5 sierpnia 1843 roku w Szczecinie. Jego ojcem był Otto Carl Ferdinand von Stojentin, a matką Elise Friederike Auguste von Stojentin, która żyła z panią Kathariną po sąsiedzku. Rodzice (czyli teściowie głównej bohaterki postu) pobrali się w Goleniowie i przenieśli rok później do Szczecina. Tu pojawia się niestety bardzo smutna wiadomość i fakt historyczny. Pani Katharina i pan Wilhelm biorą ślub w Szczecinie 23 września 1886 roku, a… dwa lata później… pan Wilhelm umiera w dość młodym wieku. Był lekko po czterdziestce i zmarł 17 listopada 1888 roku. Szczęśliwie jednak rok wcześniej rodzi się ich córeczka, mała Katharina Antonie Anna Marie von Stojenthin powitana na świecie zostanie 6 września 1887 roku, krótko po pierwszej rocznicy ślubu, niestety po drugiej rocznicy i po pierwszych urodzinach Wilhelm umiera. Tu warto zauważyć, że odbiorczynią pocztówki nie mogła być mała Katharina, jaka wtedy miała 13 lat. Co zapisano do pani Katarzyny?
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
W imieniu redakcyjnego kiciucha dzięki za rozważenie wsparcia 💝
Wirtualna karma
Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Zdecyduję samemu
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
Ich denke viel an Sie und Ihre Sorgen und wünsche von Herzen, daß die Zeit wohl hinter Ihnen liegt. Bis zum glücklichen Wiedersehen grüßt
Sie Ihre Clara Schultz
Twoja Klara Schultz
Przeprowadzki
Bohaterka postu stojąca za kartką pocztową przeprowadzi się kilka lat po jej odebraniu, kiedy żyła przy wschodnim krańcu dzisiejszej Odzieżowej. Przeniesie się prawdopodobnie w 1903 roku i zamieszka ze swoją teściową pod dawną Pestalozzistraße 1, na II piętro. Dzisiaj to Bolesława Śmiałego z narożnikiem z Mickiewicza. Tu możliwe, że popełniono literówkę w jej nazwisku panieńskim – według baz genealogicznych było to Maske, a w księgach widnieje Marke. Jej teściowa zamieszka następnie obok – pani Elise von Stojentin z domu Fischer, wdowa po majorze, żyć będzie przy dawnej Kreckowerstraße 41b, czyli przy Mickiewicza, w wejściu od Bolesława Śmiałego. Oznacza to, że ponownie teściowa i pani Katharina mieszkały obok siebie, widać jednej na drugiej mocno zależało, by możliwe że młodsza kobieta mogła opiekować się starszą. Numeracja kamienicy uległa zmianie. Nie wiemy kim dla pani Kathariny była pani Clara Schultz, możliwe że przyjaciółką, jaka przyjechała na Prawobrzeże pociągiem i była oczekiwana na stacji przez jeszcze kolejną przyjaciółkę – panią Marie Drohm.
Powiązanie z leśniczówką Klęskowo!
Jak widać z powyższego tłumaczenia, na kartce wspomniana jest pani Maria. Wiemy dokładnie kim była. Przybywająca do wdowy Kathariny von Stojentin pani Clara Schultz została odebrana z dworca kolejowego przez panią Marię. Ta była żoną… mieszkańca leśniczówki Hökendorf (leśniczówka Klęskowo). Wątek ten poznajemy z aktu ślubu syna pani Marii – z 1913 roku, czyli 12 lat po wysłaniu kartki. Z aktu dowiadujemy się, że Heinrich Dietrich Andreas Drohm ożenił się. Jego matką była właśnie czekająca na dworcu pani Marie Drohm z domu Springborn, a ojcem był żyjący w leśniczówce (wraz z żoną) pan Otto Drohm. Młodzieniec i syn pani Marii zamieszkiwał wtedy Lubekę, a co ciekawe urodził się w Trzebieży, za żonę wziął panią Hedwig Meyer, córkę sekretarza pocztowego ze Szczecina. Możemy prześledzić delikatnie losy pani Marii Drohm jeszcze bardziej – jej córka, Elise Marie Bertha Drohm urodziła się we wsi Carpin Kreis Ueckermünde, dziś to wieś Karpin na północny zachód od Szczecina, malutka osada w puszczy. Córka pani Marii (Elise) zmarła 22 lutego 1942 roku w swoim mieszkaniu w Zdrojach.
Znana jest jeszcze jedna córka z tej rodziny – Otto i Marie musieli mieszkać w 1884 roku w Trzebieży. Tam na świat przyszła 11 marca Margarethe Louise Johanna Drohm, jaka zmarła 1 lipca 1941 roku w Zdrojach. Oznacza to, że rodzina Drohm musiała nieco przemieszczać się po okolicy Szczecina. Można też napisać kilka słów o samym mieszkańcu leśniczówki Klęskowo, który żył tam na przełomie XIX i XX wieku. Można dodać, że wtedy kompleks składał się według map z trzech budynków, aktualnie pozostał jeden główny i nieco zmieniony centralny. Pracownikiem leśniczówki Klęskowo, o jakim mowa wyżej, był konkretnie Otto Karl Wilhelm Johannes Drohm, jaki urodził się około 1857 roku, a zmarł na emeryturze 12 kwietnia 1922 roku w Zdrojach. Ktoś był na tyle uprzejmy, że w jego akcie zgonu dopisał wyraźnie tytuł „królewski”, zaznaczając dostojność jego zawodu.
Dalsze losy Kathariny
Postać, do której wysłano pocztówkę z leśniczówki Klęskowo żyć w Szczecinie będzie do lat dwudziestych XX wieku, następnie na starość weźmie ślub ponownie. Pani Emma Ottilie Katharina Maske, następnie Katharina von Stojantin w wieku aż 75 lat stanie przed ołtarzem. Jej mężem zostanie również staruszek (urodzony 1853) pan Johannes Barthold Heinrich Lehmann, w Berlinie. Niestety pierwsza odejdzie „panna starsza”, czyli pani Katharina, 9 sierpnia 1936 roku, a jej „pan starszy” 3 lata po niej. Oznacza to, że tu – w Szczecinie – pozostawiła grób swojego wcześnie zmarłego męża, powojenne losy jej córki pozostają mi nieznane. Również nie wypisano żadnych detali o niej w bazach genealogicznych.
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 3 miesiące temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.