Gdybyście w dawnym Szczecinie chcieli zaliczyć egzamin rzemieślniczy w pewnej kategorii, to prawdopodobnie Waszym egzaminatorem byłby dzisiejszy bohater postu. Ponad sto lat temu pana Maximiliana można było spotkać w jego biznesie tuż przy dzisiejszym Placu Kościuszki. Kim był?
Patrząc na lekką “nakładkę” z nagłówka (w galerii poniżej również) widzimy jakąś kobietę, która patrzy na nas z okna, jakie dziś mamy po lewej stronie zachowanej kamienicy – tam ktoś dziś mieszka, a może zaskoczy się lekturą tego postu, gdy dostrzeże dawną panią mieszkającą w tym samym miejscu ponad 100 lat temu. Ze schodów do biznesu, który prowadził starszy elektryk patrzy nas nas starsza i młoda kobieta, obok mężczyzny z dużym wąsem. Możliwe, że to nasz bohater, którego uwieczniono przed swoją działalnością. Kamienica ta wymaga pilnego remontu, ale zachowała swoje zdobienia i elementy, a na parterze miał swój biznes bohater dzisiejszego postu. Warto zauważyć, że kamienica z numerem Krzywoustego 57 posiada trzy miejsca o podobnych zdobieniach – inne jest jednak wejście, w dzisiejszym (2021) lombardzie jest z prawej strony, a w sklepie z bielizną (2021) jest z lewej strony. Dodatkowo po lewej stronie sklepu z bielizną jest brama, a na dawnej fotografii są dwa okna. Jednak, gdy zajrzymy dokładniej okaże się, że ta fotografia przedstawia sklep z artykułami pościelowymi, od strony Skweru Janiny Szczerskiej oraz przystanku tramwajowego. Lokalizację fotografii ułatwia nam brama widoczna na starej fotografii po prawej stronie. Panią właścicielkę odwiedziłem pozostawiając jej wizytówkę i możliwość lektury historii.
Spacerując po Szczecinie mijamy różne sklepy. Partery kamienic, w których widać, że kiedyś musiał być jakiś sklep – może piekarnia, może jakiś kiosk, może fryzjer albo sklep mięsny. Wróćmy jednak ponad 100 lat wstecz, w historii i zobaczmy kto ciekawy miał pod dzisiejszą Krzywoustego 57 swój bardzo nieskromny biznes. Dlaczego użyłem takiego określenia? Cóż, pan Maximilian Klebe, którego sklep elektryczny i warsztat widzimy na załączonej fotografii zajmuje w księgach adresowych całą kolumnę – wraz ze swoimi tytułami – nie ujmując oczywiście jego ówczesnym umiejętnościom oraz przeróżnym certyfikatom, jakie mógł wtedy posiadać.
DZIĘKUJEMY!
Początek XX wieku to dla pana Klebe częste przeprowadzki – w 1905 roku występuje jako monter instalacji elektrycznych pod dawną Barnimstraße 3 (parter), czyli na dzisiejszej Piastów, na krótkim odcinku przy dzisiejszym Placu Szarych Szeregów. Już rok później ten adres zmienia się na Friedenstraße 2 (I piętro), czyli na dzisiejszą Sikorskiego. Widać miejsce się bardzo mocno spodobało, bo to sąsiedni numer w stosunku do tego, pod którym pan Maximilian Klebe będzie prowadzić swój warsztat i sklep przez kolejne ponad 20 lat. Swój adres na dzisiejszą Krzywoustego 57, a dawną Hohenzollernstraße 57 zmienia w 1909 roku, gdy na chwilę znika z ksiąg, pojawia się w 1910 ponownie już w nowym miejscu – uwiecznionym na załączonej do postu głównej fotografii. Co ciekawe, pod numerem 29 na III piętrze mieszkał jeszcze inżynier Paul Klebe. Bez wątpienia pan Maximilian Klebe był człowiekiem wykształconym – w swoich najlepszych czasach występuje jako mistrz mechaniki precyzyjnej i elektroniki, przewodniczący komisji egzaminacyjnej izby rzemieślniczej.
Istnieje szansa, że po zakończeniu pracy przy dzisiejszym parterze kamienicy Krzywoustego 57 pan Maximilian występuje dalej w księgach jako po prostu Max. W 1932 roku po raz ostatni występuje jako pracownik swojego warsztatu, by 1933 roku pojawił się Max Klebe, emeryt, mieszkający na Elisabethstraße 30 na I piętrze. Dziś to powojenny blok mieszkalny przy Kaszubskiej. Zniknie z ksiąg adresowych po 1938 roku. Istnieje cień szansy, że biznes po panu Klebe przejął pan baron Hans von Seydlitz-Kurzbach, który w tej samej kamienicy – Hohenzollernstraße 57 prowadzi później sklep z urządzeniami elektrycznymi. Tutaj należy rozróżnić, że Hansów o tym rodowym nazwisku było w Szczecinie ówcześnie dwóch. Jeden z nich był żołnierzem, drugi handlował urządzeniami. Co ciekawe drugi Hans von Seydlitz-Kurzbach występuje jako mieszkaniec na dawnym Eckerberg, w Sanatorium Arndta (Ernst-Moritz-Arndthaus), które istniało na Syrenich Stawach, obok ulicy Międzyparkowej. Rodzina ta była dość silnym i dużym pruskim rodem, którego przedstawiciele mieszkali również w Szczecinie. Hans przeniesie się później ze swoim sklepem pod inną lokalizację.
A dziś? No cóż. Kamienica wymaga pilnego remontu, zaś całe miasto ustawy krajobrazowej, która za wielkie świecące reklamy oraz paskudne krzykliwe, przekolorowane i agresywne reklamy znajdujące się tuż obok opisywanego adresu – po prawej kadru, za rogiem – karałaby przycięciem łap przy samej dupie… I nie boję się takich słów.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć “Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Wiele postów znajdujących się w bliskiej odległości gromadzi się w grupy – je możesz rozdzielić kliknięciem na ikonę.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.
Poprawka?
Kliknij i daj znać!
Ostatnia aktualizacja 2 lata temu
Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook “Szczecin Znany i Historyczny” klikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!
Post na FB
Skomentuj na Facebooku lub podziel się postem ze znajomymi!