Narożna kamienica przy Rondzie Ułanów Podolskich oraz skrzyżowaniu Batalionów Chłopskich i Walecznych wita lub żegna wielu mieszkańców Zdrojów. Okazuje się, że można ją pokazać w wersji sprzed ponad wieku. W opisie tej pocztówki pojawiają się ciekawe detale - między innymi szyld reklamowy, jaki znajduje się nad wejściem do kamienicy. Nazwisko ukryte pod tym szyldem ujawnia nam ciekawą historię całej rodziny mieszkającej w pobliżu.
Dzisiaj narożna kamienica nosi adres Batalionów Chłopskich 44a oraz 44a/1a, przed wojną numeracja była inna (49), a kamienica leżała przy narożniku dawnej Langestraße (w Finkenwalde, Zdrojach, dziś Batalionów Chłopskich) oraz na narożniku dawnej Mühlenstraße (Walecznych). Po zbliżeniu na pocztówkę zobaczyć możemy kilka ciekawych elementów – między innymi tabliczkę od frontu z napisem Langestr (skrót od Langestraße, Batalionów Chłopskich), ale też dawnych mieszkańców w różnym wieku – od starszego pana z kapeluszem z dużą brodą, po dzieci. Wykonanie kadru do pocztówki było tak dużym wydarzeniem, że dostrzec możemy też sporo ludzi w oknach – po lewej i prawej stronie od wejścia. Na płocie znajduje się sporo reklam i bannerów, między innymi “Maggi”, zaś na rogu, na parterze, mogliśmy wpaść do delikatesów i sklepu kolonialnego. Na górze reklamę swojego biznesu miał Albert Höpkner, prowadzący firmę i sklep z farbami.
Oryginał pocztówki, co ciekawe, był w druku… niderlandzkim. Znajdziemy tam krótką informację o fabryce chemicznej przy dawnym adresie Lijnbaangracht 212 w Amsterdamie. Był to druk na licencji. Fotografem oryginału kadru był F. A. Littmann, prowadzący papiernię i drukarnię o nazwie “Der Buchheidebote” w Podejuch (Podjuchach).
Dziękujemy za WASZE wsparcie! 💝
O mieszkańcach i panu Albercie
Ciekawostką, na temat której można napisać cały artykuł niezwiązany z widokiem jest rodzina Höpkner. Pan Albert Höpkner, którego szyld sklepu z farbami widzimy nad wejściem do kamienicy większość swojego życia w Zdrojach mieszkał przy dawnej Verbindungstraße 11. Dzisiaj to ulica Młodzieży Polskiej, od strony skrzyżowania z ulicą Sanatoryjną. Wokół tej ulicy żyło jeszcze kilka innych osób o tym nazwisku, dość popularnym, ale jednak zaskakujące że wiele z tych postaci mieszkało dosłownie obok siebie – byli to między innymi pracownicy kolei oraz malarze. Pan Albert Höpkner umrze około 1938 roku w swoim domu, który dziś nie istnieje – stał po prawej stronie przy rogu Sanatoryjnej i Młodzieży Polskiej. Jego żoną była Anna Höpkner. Co ciekawe, w jego domu mieszkała też wdowa po innym członku rodziny (pracowniku kolei), jaka zamieszkiwała ulicę. Swój biznes oparty o farby pan Albert zakłada prawdopodobnie w 1910-11 roku, gdy wcześniej występuje jako posiadacz nieruchomości – właśnie kamienicy o adresie Verbindungstraße 11 (Młodzieży Polskiej). Tutaj uwaga… fikołek!
Dlaczego? Bo wcześniej adres uwieczniony na pocztówce ma jeszcze prawdopodobnie inny Albert – możliwe, że senior. Również występujący jako ktoś zajmujący się farbami i malarstwem (raczej nie pokojowym), a następnie pojawia się pod innymi adresami. Oznacza to, że raczej mamy do czynienia z inną osobą. Adres uwieczniony na pocztówce nosił dawniej numer Langestraße 49 (w Zdrojach). Zawód jakim pałali się panowie Albertowie (jakkolwiek to zabrzmiało) były różne – w 1912 roku Albert Höpkner pod adresem Verbindungstraße 11 (Młodzieży Polskiej) występuje jako… stolarz. Ale, w tym samym budynku mieszka też właściciel kamienicy – drugi Albert Höpkner, właśnie zajmujący się malarstwem i farbami. Pozwala nam to również zawęzić datę wykonania fotografii – jeżeli obu panów znika z adresu uwiecznionego na kartce (Langestraße 49, Batalionów Chłopskich w Zdrojach), to fotografię wykonano przed 1910. Ich niedalekim sąsiadem był jeszcze trzeci Albert, ale ten był zwrotniczym na kolei, podobnie jak inne osoby o tym samym nazwisku. Pani Anna Höpkner, żona farbiarza z szyldu nad kamienicą – Alberta Höpknera – dożyje do 1943 roku – ostatniej księgi adresowej.
Parter uwiecznionej kamienicy zajmował później – w pierwszej połowie lat dwudziestych – między innymi zegarmistrz Weihe, zwrotniczy Schulz, handlarz Schöning, bednarz Franz oraz krawiec Schivelbein.
W drugiej połowie lat trzydziestych XX wieku, podobnie jak wiele długich i głównych ulic okolicy, tak i dawna Langestraße (po prostu ulica Długa) w Zdrojach otrzymuje nowego “patrona” – będzie to Adolf-Hitler-Straße. Właścicielem kamienicy będzie mistrz rzeźnicki Dupke, a w kamienicy będzie mieszkać między innymi wdowa po wspomnianym krawcu (Schivelbein), kupiec Marks (I piętro), będzie też działał sklep kolonialny pana Kügler, żyć tam będzie też mistrz fryzjerski pan Piepenburg.
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 1 rok temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej lub dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Dołącz do nas!
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć “Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Wiele postów znajdujących się w bliskiej odległości gromadzi się w grupy – je możesz rozdzielić kliknięciem na ikonę. Albo skorzystaj z tagów:
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.