Od wykonania tych fotografii minęły ponad 74 lata. Ludzi uwiecznionych na kadrze już raczej nie ma, może żyje jednak ktoś, kogo wieźli w dziecięcym wózeczku? Wiemy, że fotki powstały albo w 1946 roku albo wczesnym 1947, na jednej z nich widzimy ślady po uszkodzeniach bomb zapalających, które pośpiesznie naprawiono przed wielkim świętem z udziałem partyjnych dygnitarzy. Miejsca przedstawiać nie trzeba – charakterystyczne gmachy oraz rotundy, w kilku miejscach nadgryzione wojną, w paru miejscach małe ślady po uderzeniach bomb zapalających oraz ślady po rozlanym „palniku”, jak lotnicy nazywali to, co rozpływało się z takich bomb.
Na fotografii młoda mama.
Z mężem? Prawdopodobnie tak. Na innej z siostrą? Może tak być. Niestety, przynajmniej ja nic nie wiem o osobach na tych fotografiach. Kolekcja trafiła do mnie po zakupie wielu innych zdjęć, które uwieczniały uszkodzenia świeżo po II Wojnie Światowej w rejonie Wałów Chrobrego. Historia tych postaci jest mi nieznana, a jedyne co mogę napisać to to, że kolekcja fotografii trafiła do mnie przypadkiem. Planowałem zakup wielu z tego roku i zaznaczyłem jedną z nich, otrzymując cały zestaw… Kto wie, może w uroczym wózeczku leży jeden z pierwszych powojennych i już polskich obywateli Szczecina
Możesz dołączyć do grupy Facebook! Post o powyższej treści znajdziesz klikając w ikonę!
Prócz tego znajdują się tam inne nieopublikowane na stronie posty.
Podziel się postem ze znajomymi!