Gunice / Günnitz

Pałac Gunice (Günnitz) i historia z pocztówki 

Wielka historia za jedną kartką...

Wokół Szczecina wiele jest miejsc, które nie przetrwały do dziś. Część zabrała II Wojna Światowa, a część rozebrano już po niej. Jednym z takich miejsc jest osada Gunice (dawne Günnitz) należąca do znanego i dużego rodu von Ramin, jaki zapisał się w historii podszczecińskich okolic.

Kliknij i rozwiń spis treści

Jaka jest szansa, że pracując nad jedną z szczecińskich willi trafię na postać z innego tematu pod miastem?! 🙂 O co chodzi? Kilka tygodni temu (w stosunku do daty publikacji tego postu) pracowałem nad willą przy ulicy Stojałowskiego w Szczecinie. Jedną z mieszkanek była pani, która wyszła za człowieka o bardzo nietypowym nazwisku. Udało mi się ustalić, że wyprowadziła się z mężem do Berlina, a pochodziła z bardzo znanego, szanowanego i dość bogatego rodu. Następnie, po kilku tygodniach zdobyłem załączoną i opisaną w tym poście pocztówkę, jaka stała się podstawą całej opowieści. Licytowałem ją głównie dla kadru oraz rzadkości.

Gdy dotarła do mnie fizycznie, kurierem, co mnie pozytywnie zaskoczyło ze strony sprzedającego po prostu „opadła mi kopara”, czyli szczęka 😉 Okazało się, że adresatką kartki pocztowej była pani, jaką właśnie opisywałem już wcześniej. Wtedy wątek tej kobiety był małym epizodem opracowania willi – patrz bloczek z dodatkowymi postami na dole. Dziś, z racji że załączona i opisana pocztówka była wysłana właśnie do niej, pora opisać dokładnie zarówno jej postać, jak i relacje rodzinne oraz to, co do niej napisano na odwrocie kartki. TAK! Mamy tłumaczenie pocztówki! Temat kartki można dopisać do łącznie trzech wcześniej opisywanych tematów – willi, gdzie żyła niżej opisana pani oraz do cmentarzyka jej rodziny, a także do osady, której jej rodzina władała. Częściowo w tej publikacji wykorzystam swoje dawne fotografie wykonane na potrzeby poprzednich postów.

Gunice, dawne Günnitz

Kadry z pocztówki ukazują pałac rodziny von Ramin, który znajdował się w osadzie Günnitz, dziś to Gunice. Mówi się, że to osada całkowicie nieistniejąca, ale w rzeczywistości są przypisane do niej adresy – na przykład Gunice 1, na trasie z Tanowa. Po faktycznie historycznym majątku należącym do rodu von Ramin nie zostało praktycznie nic. Ta składała się z trzech części patrząc od wschodu. Pierwsza była leśniczówka Gunice, która istniała również po II Wojnie Światowej, a jaka również była opisywana, pod tym adresem. Następnie przy łukowo przebiegającej drodze na zachód znajdowało się kilka zabudowań osady rolniczej, a przed łukiem na Węgornik od strony południowo zachodniej znajdował się pałac i majątek rodowy. To właśnie stamtąd pochodzą załączone kadry i tam spisano opisaną niżej historię za kartką pocztową. Gdzie znajduje się lokalizacja? Najłatwiej „zjechać” na dół na mapę pod postem, ale można napisać prościej – przejeżdżając wieś Tanowo przed długą prostą na Dobieszczyn znajduje się zjazd w lewo, w stronę stadniny, widać też drogowskaz na Węgornik. Jadąc tą trasą dotrzemy po mijankach i płytowej drodze do długiej alei z drzewami po bokach. Wtedy po lewej zauważymy tablicę o majątku Günnitz i będziemy niemal na miejscu.

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

Waldlieb Avé-Lallemant z domu von Ramin

Kartki zapisano 26 października 1938 roku oraz 7 października 1941 roku. Starsza została wysłana z poczty w dawnym Falkenwalde (Tanowo), a późniejsza z poczty w Szczecinie. Odbiorczynią pocztówki była pani Waldlieb Ave-Lellemant, żyjąca ówcześnie już w Berlinie, urodzona 19 marca 19033 roku w Günnitz Kreis Randow (nieistniejące opisywane Gunice), a zmarła 21 lutego 1993 roku w Berlinie. Istnieje prawdopodobieństwo, że mogła odwiedzić Gunice również po wojnie. Jej ojciec Eberhard Friedrich Erdmann von Ramin spoczywa do dziś na przypałacowym cmentarzyku posiadając swój kamień nagrobny, zmarł krótko przed wysłaniem pocztówki – w 1937 roku. Na kamieniu ojca dopisana jest matka, która nie została tu pochowana, a napis domalowano po II Wojnie Światowej – Johanna Sylvia Katharina von Brünneck, zmarła w 1961 roku. Ciekawostką jest postać brata Waldlieb – był nim Barnim Friedrich Ludwig Erdmann von Ramin, przemysłowiec i potentat budowlany, który zajmował się między innymi rozbudową dzisiejszego osiedla przy jeziorze Głębokim. Jego śmierć do dziś pozostaje zagadką, według różnych teorii i wzmianek mógł zginąć w 1945 roku w Pile.

Mężem pani Waldlieb Avé-Lallemant został Hans Alejandro Ferdoro Federico Ave Lallemant. Bardzo oryginalne nazwisko? Urodził się 15 lipca 1888 roku w Wenezueli, jako syn niemieckiego kupca oraz Wenezuelki. Był uzdolnionym człowiekiem, wykształconym i oznaczonym Krzyżem Żelaznym I klasy w I Wojnie Światowej, następnie został konsulem i dyrektorem szczecińskiej papierni Feldmühle, późniejszej papierni Skolwin. Zginął tragicznie – został zamordowany przez Rosjan w Berlinie, 4 maja 1945 roku. Według spisanego w pośpiechu aktu zgonu miał się ożenić z Waldlieb 12 maja 1925 roku w Günnitz bei Falkenwalde, jednak według innych dokumentów był to rok 1923. W akcie zgonu popełniono również błąd w nazwie osady. Nim Hans Ave Lellemant wziął ślub żył przy Stojałowskiego 9 w Szczecinie, następnie zamieszkała tam również jego żona Waldlieb. O tym w dodatkowym poście niżej. Znane są powojenne ślady po pani Waldlieb. Istnieje wzmianka, że 25 października 1974 roku złożyła podpis w księdze pamiątkowej Studia Czajkowskiego, które działało od 1952 roku do przynajmniej 1975 w Hamburgu. Związek ten jest ciekawy – wielkim przyjacielem Czajkowskiego był Theodor Ave-Lellemant, o którym pisał również Hans. Jego kronikę rodzinną wydano w 1948 roku, pośmiertnie.

Wirtualna karma

Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska
50 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.

Na serwer

Koszty, licencje... 💝
100 zł Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Dobry wybór

Zdecyduję samemu

Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!
Dowolnie Jednorazowo
  • Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
  • Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
  • Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

Ręka na kartce? Matka, pani Johanna von Brünneck

Historia pozwala nam sprawdzić kto zapisał dwie kartki pocztowe wysłane z Gunic – była to matka pani Waldlieb, czyli żona i wdowa po Eberhardzie, jaki spoczywa obok pałacu. Kartkę podpisuje wyraźnie słowami „mamusia” (mutti). Kartkę zapisała w swoim majątku, odnosząc się do relacji rodzinnych i wydarzeń, a także wspomina kilka innych niżej opisanych nazwisk. Po pałacu do dziś pozostała jedynie ściana wspierająca wejście północne oraz zejście do piwnicy. Jednak, co jest ciekawe w konstrukcji pałacu w Gunicach to to, że ściany działowe i fundamenty wykonane były z kamieni polnych oraz kamieni granitowych. Ciekawie musiały wyglądać piwnice pałacu, gdy górna część wykonana była z otynkowanych cegieł, dół – podpiwniczenie – było wspierane i posiadało ściany zrobione z głazów. Do dziś dostrzec można układ pomieszczeń piwnicy. Parter znajdował się nieco wyżej.  Piwnica była doświetlana przez okienka wystające nieco nad powierzchnię ziemi.

Z treści pocztówki (poniżej) wynika, że rodzina lubiła polowania, a także udowadnia to głowa jelenia, jaka zdobiła wejście do pałacu od strony wschodniej i ozdobnego szczytu. Do pałacu mogliśmy wejść prawdopodobnie na trzy sposoby – frontem od rozlewisk, od północy (tam zachowała się ściana) oraz od południa przez zdobiony drewniany ganek. Co ciekawe, pałac von Raminów w Günnitz przetrwał wojnę i był wykorzystywany przez pracowników leśnych oraz koła łowieckie. Mimo to, został rozebrany. Chociaż trzeba przyznać, że mało dokładnie – nie była to raczej rozbiórka na surowce, bo cegły i kamienie wciąż są porozrzucane po okolicy. Po majątku zachował się starodrzew oraz aleja wysadzana po bokach drzewami. Dziś w pobliżu znajduje się własność prywatna, na której znajdują się ule.

Jest połączenie z innym tematem!

Ciekawa sprawa, prawda?! 😉 Wątek, który czytasz posiada połączenie z innym, który był opisywany wcześniej lub później.

Tu poznasz wątek willi, gdzie żyła pani Waldlieb w Szczecinie

Meine liebe Waldlieb. Wir fahren nun also am Sonnabend d. 29. Nach Bellschwitz u. kommen so d. 10.11. zurück. Am Sonnabend den 12 erwarte ich Euch dann also hier. An Frau Kelch schrieb ich schon, daß sie Ute an dem Tage zu 4 Uhr herbringen möchte u. die Nacht hierlassen. Da ich die Nummer von Lass vergaß, laß doch Eberhard gleich an ihn schreiben u. mit ihm verabreden, ob Ihr ihn abholt u. mitbringt oder ob u. wann ich ihn holen soll, damit alles klappt u.schreibt mir dann nach Bellschwitz wie alles geworden ist. Nur für Wölfi habe ich keinen Freund! Gestern Stöker in Brunn – 52 Kreaturen. 1000 Grüße allerseits Mutti.
Christiane Karweik
Übersetzerin ins Hochdeutsche auf unserer Website
Moja droga Waldlieb. Zatem wyjeżdżamy w sobotę, 29, do Bellschwitz i tak dalej. Dziesiątego listopada z powrotem. Będę tu na ciebie czekać w sobotę 12 listopada. Napisałam już do pani Kelch, że chciałaby przyprowadzić tu Ute tego samego dnia o 4 rano i zostawić ją tu na noc. Ponieważ zapomniałem numeru Lassa, niech Eberhard do niego natychmiast napisze i ustali z nim, czy go odbierzesz i zabierzesz ze sobą, czy też i kiedy mam go odebrać, żeby wszystko się ułożyło, a potem napisz do mnie w Bellschwitz jak wszystko się potoczyło. Po prostu nie mam przyjaciela dla Wölfiego! Wczoraj Stoker w Brunn – 52 osoby. 1000 pozdrowień wszystkim, mamusia.
Szczecin Znany i Historyczny
Tłumaczenie automatyczne (Google Translate) na język polski

Kontekst pierwszej kartki z 1938 roku

Matka – pani Johanna von Ramin (z domu von Brünneck) pisze do córki w Berlinie, że wyjeżdża w sobotę 29 listopada 1938 roku i poczeka na nią po powrocie do Gunic 12 listopada. Wychodzi na to, że pani Waldlieb wracała w rodzinne strony do matki. Kim była Ute, pani Kelch oraz Lass – pozostaje to nieznane. Możemy podejrzewać, że pani Kelch mogła być opiekunką w majątku lub matką Ute, dziewczynki jaką miała tu nocować. Wiemy za to kim był Eberhard – jak wspomniałem wyżej był synem Hansa i pani Waldlieb, czyli wnukiem pani Johanny. Chłopak miał w momencie wysłania pocztówki od babki do matki 12 lat. Końcówka pozostaje dla mnie nieco niezrozumiała – możliwe, że chodzi o postać nazwiskiem Stoker lub Ströker w dawnym Brunn (Bezrzecze). Tu warto dodać kontekst – tam również von Raminowie mieli swój pałac, dużo bardziej okazały. Liczba 52 może odnosić się zarówno do ludzi, możliwe że gości pałacu, albo do 52 punktów za polowania, o jakich wspomina w drugiej kartce.

Liebe Waldlieb. Am 19.10. feiert Pfarrer Lesko goldene Hochzeit. Gratuliert ihm doch auch zu.S. Adresse ist: Berlin-Grunewald Ilmenauerstr. 10b pt. - Gestern fuhr H. Wilcke nach Gienow zurück u. da Anneli noch nicht wieder zurück aus Doberan bin ich allein. Hannchen hat ja von Klaus 1 Karte aus dem Lazarett-Zug, in dem er schreibt, daß es ihm gutginge u. daß er schon auf deutschem Boden sei. Wir erwarten eigentlich heute s. telef. Anruf. - Was sagt Ihr zu Hannchens Vierzehnender? Braun schoß in Falkenwalde nicht weit von unserer Grenze einen Achtzehner! Bekamst Du eigentlich die beiden letzten Pakete respektive Päckchen? Ihr lasst ja nichts mehr von Euch hören. Allseitige herzliche Grüße Deine Mutti.
Christiane Karweik
Übersetzerin ins Hochdeutsche auf unserer Website
Droga Waldlieb. 19 października Pastor Lesko obchodzi złotą rocznicę ślubu. Jemu też gratulujemy, a jego adres to Berlin-Grunewald Ilmenauerstr. 10b parter. Wczoraj H. Wilcke wrócił do Gienow i jako że Annelia jeszcze nie wróciła z Doberan, jestem sama. Hannchen ma kartkę od Klausa z pociągu szpitalnego, w której pisze, że czuje się dobrze i że jest już na ziemi niemieckiej. Właściwie to spodziewamy się telefonu dzisiaj. Co powiesz na czternastkę Hannchena? Braun strzelił za osiemnaście punktów w Falkenwalde, niedaleko naszej granicy! Czy rzeczywiście otrzymałeś ostatnie dwie paczki? Nie pozwolisz już nikomu o Tobie usłyszeć. Najserdeczniejsze pozdrowienia ze wszystkich stron, twoja matka.
Szczecin Znany i Historyczny
Tłumaczenie automatyczne (Google Translate) na język polski

🔍︎ Możesz powiększyć kafelki kliknięciem

Kontekst drugiej kartki z 1941 roku

Pierwszą wspomnianą postacią jest pastor Lesko. Wiemy dokładnie o kogo chodzi – to Max Adolf Eduard Lesko, urodzony 17 stycznia 1863 roku na Śląsku w dawnym Lampersdorf, dziś to Zaborów. Od 7 grudnia 1916 roku usługiwał w przygranicznym Blankensee, niedaleko od wsi Stolec i kilka kilometrów od Gunic. W 1927 roku został przeniesiony do Berlina. Miał z rodziną bardzo dużo wspólnego – był autorem trzech tomów o historii rodziny von Ramin, jakie spisywał z archiwów zamku Stolzenburg (Stolec) oraz pałaców w Brunn (Bezrzecze) i właśnie Günnitz (Gunice). Żoną pastora była od 10 października 1891 roku pani Ida Agnes Elisabeth Nauck. Dedykacja z okazji złotego jubileuszu ślubu (50 lat) dokładnie się zgadza z datą wysłania kartki – ta „poleciała” 7 października 1941 roku. Niestety, nie są mi znane kolejne postacie – kim był pan Wilcke, a także pani Anneli, jaka mogła pracować w pałacu w Gunicach, skoro autorka (matka Waldlieb) podaje, że jest sama. Również nieznane pozostają detale kim był Klaus i Hannchen, można podejrzewać że ten drugi był powołany do armii w trakcie II Wojny Światowej i został ranny. Kolejny kontekst dotyczy prawdopodobnie polowań – określenie jakie pada w napisie dotyczy wielkości poroża jeleni. Hannchen miał upolować jelenia mającego czternaście szpic. Zaś Braun w Falkenwalde (Tanowo) upolował jelenia, którego poroże stanowiło osiemnaście szpic. Myśliwi mają rozbudowane określenia na to, jak wygląda i jak rozbudowane jest poroże. Pani Johanna von Ramin (matka Waldlieb) wspomina, że Falkenwalde (Tanowo) leżało tuż obok granicy ich ziem rodowych. Wspomina też o dwóch paczkach wysłanych córce.

Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 3 miesiące temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym. 

Zajrzyj w okolicę postu!

Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!

Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.

Travelers' Map is loading...
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.

Dodaj komentarz

Historyczny Szczecin