Dzisiejszy sklep Społem Stoczniowiec, dla wielu kultowy i odwiedzany od kilku dekad. Nie... Nie zniknie - na jego miejscu powstanie połączony z sąsiednią zabudową Parkova Nova nowy budynek, sklep ma zaś wrócić na parter. W tym miejscu przed wojną stały kamienice, a w opracowaniu spróbujemy przyjrzeć się, co można było kupić na parterze oraz kto był właścicielem tych kamienic ponad wiek temu. Klasycznie też, nutka o dawnym patronie ulicy - szwedzkim królu!
Kliknij i rozwiń spis treści
Kultowy sklep w aktualnej (w 2024 roku) formie przestanie najprawdopodobniej istnieć. Co nie znaczy, że Społem Stoczniowiec przy Parkowej przestanie istnieć w ogóle – przeniesie się do nowego ciągu kamienic, jaki powstanie na miejscu tych, które zostały zburzone i rozebrane. Powstać ma nowy budynek, jaki przywróci ciąg zabudowy istniejący tu przed wojną, ale również pozostawi miejsce dla sklepu Społem na parterze. Tu warto dodać kontekst, że nie jest to pierwsza taka sytuacja – w innych częściach miasta również rozbierano „plomby”, gdzie na parterze działały sklepy, budowano nowe, a popularne miejsca wracały na parter nowych konstrukcji. Pogłoski o tym, że Społem Stoczniowiec zostanie rozebrany pojawiały się już w 2024 roku. W tym opracowaniu zajrzymy też w historyczne wątki tego miejsca – dwie kamienice, które stały tu wcześniej. Kultowy sklep przy adresie Parkowa 11 jest popularny wśród mieszkańców okolicy, ale to konstrukcja bardzo stara i niezbyt przystosowana do dzisiejszych standardów.
Dlatego też, kiedy powstanie nowa kamienica – zamykająca, jak przed II Wojną Światową ciąg – na parterze nowego budynku Społem Stoczniowiec powróci w nowoczesnej formie. Według informacji z końca 2024 roku również do tego dewelopera należeć będzie dawny ciąg kamienic Parkowa 11 i 11a, jakie po wojnie zajął sklep. W 2021 roku w Szczecinie pojawiła się plotka, że Społem Stoczniowiec nie przetrwa i będzie rozebrany. Jednak w 2024 roku po informacjach oraz na wizualizacjach widzimy, że sklep powróci i zostanie zachowany – takie jest też stanowisko przedstawicieli Społem. Faktem jednak jest, że Społem nie trzyma się tak dobrze, jak dekady temu i zmuszony był część swoich sklepów zamknąć. Według przedstawicieli Społem nie ma planów na zamykanie kolejnych, a spółdzielnia działa oraz kontynuuje unowocześnianie posiadanych obiektów. Należy zaznaczyć, że Społem to kapitał polski, jaki nie jest wspierany przez wielkie koncerny zagraniczne.
W Polsce wiele lokalnych sklepów i rodzimych firm musi konkurować z sieciami typu Auchan, Lidl czy niby polskobrzmiącą Biedronką, jakiej właścicielem jest Jeronimo Martins, firma portugalska. Wróćmy do dawnych czasów – wschodnia pierzeja Parkowej była kiedyś kompletna i taka ma stać się z powrotem po budowie nowego budynku. Miejsce sklepu Społem Stoczniowiec zajmowały dwie kamienice. Sąsiednia o numerze 12 (od północy) również nie istnieje, a na jej miejscu KMJ Deweloper buduje już na przełomie 2024 i 2025 nowy budynek o marce Parkowa Nova. Budynek zajmujący działkę kamienicy o dawnym numerze 12 będzie z wyglądu nowocześniejszy, zaś segment zajmujący dawny 11 i 11a według wizualizacji ma mieć ceglaną elewację, bardziej stylizowaną na starszą, a za nim stać ma Marina Developer. Wbrew temu, co czasami można wyczytać w sieci – nowe budynki będą miały balkony, ale od strony wewnętrznej, gdzie będzie miejsce na zieleń. W opracowaniu skupimy się na działce, jaka zawiera sklep Społem Stoczniowiec – czyli dawnych kamienicach 11 i 11a. Według informacji z Biura Planowania Przestrzennego miasta (2023) linia historycznej zabudowy Parkowej ma być odtworzona, a powstać ma za budynkiem ogólnodostępny park kieszonkowy o powierzchni 2300 metrów kwadratowych. Budowany ciąg nowych budynków ma nie być wiele wyższy od otaczających, co pokazuje też wizualizacja.
Parkowa i Gustav-Adolf-Straße
Dzisiejsza nazwa ulicy jest zwyczajna, po prostu odnosi się do parków, zieleni i nie ma konkretnego znaczenia lub patrona. Przedwojennym patronem był… król szwedzki. Poważnie miał swoją ulicę w ówcześnie niemieckim mieście? Miał i był dość szanowany, jako postać historyczna, a nawet na parterze jednej z kamienic znajdowała się mała kawiarnia Gasthaus Gustav-Adolf.
Konkretnie dawnym patronem ulicy był Gustav II Adolf, zwany Lwem Północy, jaki urodził się 9 grudnia 1594 roku w Sztokholmie, jego kuzynem był polski król Zygmunt Waza. Warto zwrócić uwagę na zawiłości polityczne i rodowe – Polska była ówcześnie w dziwnej formie unii personalnej ze Szwecją, a władzę w tym kraju sprawował czasowo Karol IX Waza. Pradziadkiem władcy był król Danii i Norwegii, a prapradziadkiem książę pomorski i szczeciński Bogusław X oraz Anna Jagiellonka. Żoną Gustava Adolfa została księżniczka brandenburska z rodu Hohenzollernów, czyli z rodu typowo niemieckiego. Ukazuje to jak skomplikowane były rody królewskie i zależności władców. Zasłynął jako reformator, a także poprzez toczenie wojen z Rzeczpospolitą. Szczecin trafia krótko przed śmiercią Gustava w ręce szwedzkie. Fikołek historii to jego wojny w Niemczech oraz desant na ziemie pomorskie opanowując księstwo. Część tych wojen stanowił wątek religijny – katolicka dynastia Habsburgów kontra protestanci. Dla protestantów niemieckich okazał się wybawicielem, przez co obrósł kultem i mimo wielu późniejszych sporów wciąż uznawany był za szanowaną postać. Zginął trafiony kulą w plecy w Saksonii, w starciu pod Lützen.
Na tej stronie nie ma reklam, treści sponsorowanych, płatnych ani irytujących okien. Wysokiej jakości zdjęcia, grafiki, serwer, domenę i licencje utrzymujemy wyłącznie z Waszych wpłat.
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
W imieniu redakcyjnego kiciucha dzięki za rozważenie wsparcia 💝
Wirtualna karma
Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Zdecyduję samemu
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
W trakcie II Wojny Światowej obszar, jaki niedługo zajmie nowa kamienica stylizowana na starą ze sklepem Społem Stoczniowiec na dole zajmowały dwa główne adresy – 11, 11a oraz częściowo numer 12. Była to bardzo zwarta zabudowa, bo już za frontową kamienicą od strony Parkowej znajdowały się kolejne oficyny oraz warsztaty. Znane są nazwiska oraz dokładne rodzaje działalności, które zajmowały oficyny i teren za kamienicami, jakie po wojnie przestały istnieć, a jakie zajął sklep.
By rozdzielić opracowanie – podzielimy je na dwa akapity – jeden dotyczący kamienicy o numerze Gustav-Adolf-Straße 11 oraz drugi dla adresu o numerze 11a. Obie kamienice powstają na przełomie XIX i XX wieku, kiedy pod numerami pojawiają się wyłącznie ich właściciele, a mieszkańcy i najemcy dopiero w pierwszych latach XX wieku, konkretnie od 1903 roku. Można więc datować, że kamienica powstała około 1901-1902. Fakt, że w tym miejscu nie istniała zabudowa w ostatnich latach XIX wieku potwierdzają również mapy.
Parkowa 11 – dawniej
Do poniższej części pierwszym właścicielem kamienicy będzie żyjący później pod dawną Śląską 38 (III piętro) kupiec Otto Walter współprowadzący spółkę Rudow & Walter. Ich firma w opisywanej kamienicy o dawnym adresie Gustav-Adolf-Straße 11 zajmowała część w oficynie – parter, I oraz II piętro. Czym dokładniej się zajmowali? Była to firma krawiecka. Jednymi z pierwszych najemców byli kupiec Zellober i pan Gaude prowadzący sklep z mydłami, na parterze. Bardziej majętną postacią żyjącą pod Parkową 11 od razu po budowie był okręgowy mistrz budowlany o nazwisku Paulmann.
W okresie I Wojny Światowej w trakcie, której zmieni się właściciel mogliśmy tu zrobić ciekawe zakupy – parter zajmowała pani sprzedająca buty, Jda Badeke, a także pani Else Schumacher prowadząca mydlarnię. Od Wielkiej Wojny do drugiej połowy lat trzydziestych właścicielem kamienicy był posiadacz fabryki pojazdów i Hermann Pflug, zaś zarządcą Paul Flug, z tej samej rodziny. Tu ciekawostka – marka związana z powozami rodziny Pflug sięga 1867 roku, kiedy otworzył się w Szczecinie zakład wyrobu karoserii i obróbki metali. W tym samym roku Paul Pflug otworzył fabrykę powozów w Stargardzie.
W kontekście rodziny fabrykantów trzeba zaznaczyć, ZE Hermann Pflug był juniorem, jego ojciec miał to samo nazwisko i prowadził biznes w Stargardzie, matką zaś była Paula Pflug z domu Amon. Starszy Hermann zmarł w wieku 57 lat, urodził się 28 grudnia 1883 roku w Stargardzie, a zmarł 9 marca 1941 roku w Szczecinie, w szpitalu miejskim, już po przeprowadzce z opisywanej kamienicy. Jego żoną była Gerda Charlotte Luise Pflug z domu Retzlaff. Możliwe, że była jego drugą żoną, bo państwo pobrali się w zaawansowanym wieku, związek zawarli 13 kwietnia 1932 roku w Szczecinie, a pani Gerda była szczecinianką z urodzenia. Na początku XX wieku – okres I Wojny – panowie Pflug swoje biura fabryki mieli przy Bramie Portowej, a do rodziny należał też Max Pflug żyjący dalej w Stargardzie.
Ostatnim właścicielem adresu była firma Siemens-Schuckertwerke AG, a zarządcą kamienicy był pan Wilhelm Heuer. Firma ta przejęła kamienicę kilka lat przed jej zniszczeniem, wcześniej mając tutaj magazyn w oficynie. Śladów po wspomnianej firmie w Szczecinie zostało trochę w postaci logotypów na budynkach, jakie posiadała. Powstała w 1903 roku z połączenia firm Siemens & Halske oraz Schuckert & Co. W czasie II Wojny Światowej koncern ten czerpał zyski z pracy robotników i więźniów przymusowych. Dziś znamy tę firmę jako zwykły Siemens, który powstał w 1966 roku z fuzji wielu podmiotów. Na parterze nieistniejącej kamienicy Parkowa 11 (nieistniejącej do budowy planowanej nowej) działał szewc i sprzedawca obuwia pan Johannes Czwalinna, o dość polskobrzmiącym nazwisku. Swój sklepik miał też przy Wyzwolenia (Pölitzerstraße 23), a sam mieszkał właśnie na Parkowej. Możliwe, że z jego rodziny pochodził też Paul Czwalinna, żyjący pod numerem 56a na III piętrze. Pan Johannes urodził się 28 czerwca 1872 roku, a 17 października 1898 roku jego żoną została Johanna Auguste Wilhelmine Dahnke. W kontekście jego nazwiska – matką była Regine Sowitzki, a rodzice mieszkali w dawnym Arys, dziś Orzyszu na Mazurach. Niestety nie wskazuje to jasno jego możliwego polskiego pochodzenia. Niestety rodzina musiała pochować swojego syna – mały Johannes Alfred Georg Czwalinna w wieku 2 lat zmarł 4 października 1903 roku. Rok później, 20 grudnia 1904 rodzi się Bruno Fritz Richard Czwalinna. Biznes pana Johannesa przerzuca się po Szczecinie w różnych miejscach.
Parkowa 11a – dawniej
W temacie tej kamienicy ciekawostka – pierwszym właścicielem był również powyższy Otto Walter, w spółce z panem Rubow. Na parterze rozsiadł się handlarz papierosami pan Rosenow oraz prowadząca sklep z konfiturami pani Dora Krüger. Już kilka lat po budowie (około 1904) numer 11a przejmie pan Otto Petrick, o jakim dokładniej niżej. W okresie I Wojny Światowej oraz po niej właścicielem kamienicy Parkowa 11a była wdowa po sekretarzu magistratu Maria Johanna Martha Petrick z domu Kerk, zajmująca parter. Jej mężem był dokładniej Otto Karl Hermann Petrick, który już w 1909 roku widnieje jako emeryt. Przeszedł na nią dość wcześnie, bo zmarł 22 maja 1910 roku mając tylko 46 lat. W okresie Wielkiej Wojny kupić mogliśmy na parterze również konfitury – sklepik prowadziła rodzina Kratzke. Z ciekawszych postaci tego okresu był też pan Höhlke, jaki mieszkał na II piętrze i był policjantem portowym, konkretnie sekretarzem. Trzecie piętro kamienicy 11a zajmował inżynier Philipp Frick. Ostatnim właścicielem kamienicy przed 1945 rokiem był posiadacz rzeźni z Pomorzan – pan Richard Süß. Zarządcą w jego imieniu nieistniejącej dziś kamienicy był Willi Dahlke, robotnik żyjący na IV piętrze. Z ciekawych żyjących tu postaci można wymienić aptekarza – nim był pan Georg Brandes, farbiarzem był pan Ernst Struck (mający też wpis w księdze z Emilii Plater), a oficerem w policji pan Emil Teegen (I piętro). Na parterze kamienicy Parkowa 11a (Gustav-Adolf-Straße 11a) żył też inżynier Fritz Kemnitz, a wpaść mogliśmy do fryzjera damskiego – zakład prowadziła pani Meta Quandt.
Społem Stoczniowiec
Niewielu wie, kiedy ten sklep powstał oraz… skąd pochodził. Plany są, by dość kultowy sklep w tej okolicy zastąpiła ponownie linia zabudowy – łącząca nowe obiekty na północ, z ocalałymi kamienicami na południu, ale zachowując markę Społem Stoczniowiec na parterze, w nowoczesnej formie. Kiedy stawiano Społem Stoczniowiec to było wydarzenie na całe miasto, o jakim pisała w kolumnie dawna prasa, dlatego że był to ówcześnie największy sklep spożywczy w Szczecinie, mający 424 metry kwadratowe. Warto zwrócić uwagę jak ten świat wyglądał ponad… 50 lat temu. Wtedy cieszono się, że sklep ma 3 komory chłodnicze. Jego oficjalna nazwa brzmiała Supersam „Stoczniowiec” i otwarto go o 11:00 w sobotę, 20 października 1973 roku. Jak wspomina Kurier Szczeciński wydzielono tam niesamowity „Kącik Nowości” w jakim znalazły się rzeczy dziś prozaicznie proste, a wtedy będące czymś spotykanym tylko w lepszych sklepach – lody czekoladowe, sosy, przyprawy w proszku, folię termokurczliwą. Zaznaczono zdziwienie i podkreślono, że można nawet kupić tu zupę jarzynową, a wszystkie towary do spożycia od razu są wyczyszczone i umyte.
Wielką nowością było zastosowanie w sklepie… wózków, zamiast koszyków! Poważnie! Wtedy nazwano to „luksusowymi” urządzeniami oraz dopisano, że korzystanie z wózków w szczecińskim supersamie było czymś nowym na skalę całego kraju. Wydarzenie było tak duże, że przybył na nie sekretarz PZPR Waluszkiewicz, wiceprzewodniczący Miejskiej Rady Narodowej Aszkiełowicz. Prasa zacytowała też słowa sekretarza: „Chciałbym podziękować, a zarazem złożyć gratulacje pracownikom pionu inwestycyjnego spółdzielni, za szybkie i rzetelne wybudowanie sklepu”. Obiekt stawiał zakład remontowo-budowlany Społem ze Stargardu, a ukończono go na 6 tygodni przed terminem. Budowę nadzorował inżynier Bogdan Pankanin, a także wymieniono robotników: Henryk Matusiak, Kazimierz Sadowy, Franciszek Boldak i Bernard Lis. Niewielu wie, że Społem Stoczniowiec był sklepem-kontenerem zakupionym w NRD 😉 Według informacji z 2024 roku rozbiórka sklepu ma ruszyć wkrótce, a na jego miejscu powstanie wspomniany stylizowany na ceglany budynek, jaki zamknie dawną linię zabudowy – według wizualizacji za dawnym numerem 11 i 11a, czyli terenem po Stoczniowcu stać ma Marina Developer.
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 2 dni temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym. Pole komentarzy znajdziesz niżej.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.