Pocztówka która stworzyła wielką historię i ukazała nam ślad węgierskiego geniusza, który chwilę mieszkał w Szczecinie zakupiona została w opcji "Kup Teraz" za 4€. Okazało się, że to nie tyle biały kruk, co chyba diamentowy 😉 Niemal równo sto lat temu swoją rękę na kartce zapisanej w Szczecinie trzymał węgierski naukowiec i ojciec mistrza szachowego, Bobby'ego Fischera.
Kliknij i rozwiń spis treści
Powiem Wam, że takiej pocztówki i historii… to jeszcze nie opisałem. Prawdopodobnie większa petardka jaką trafiłem w tym roku. Wyobraźcie sobie, że trzymacie w ręku kartę pocztową sprzed 120 lat. Zapisana, oryginalna. Pismo na odwrocie człowieka wykształconego i takiego, który potrafi pisać bardzo ładnie. Myślicie sobie, że pewnie Hans pozdrawia na niej Helgę… Jaka jest szansa, że mając w klaserze starą pocztówkę okaże się ona być pisana ręką uczonego oraz postaci zasłużonej dla ogólnej historii oraz nauki?! Jaka jest szansa, że czyjeś słowa na szczecińskiej pocztówce okażą się być tak potężną historią jakiejś postaci?! Załączona pocztówka trafiła w moje ręce niemal RÓWNO 100 lat od jej wysyłki. Przypadek? Czy może „tak chciała”? 😉
Biały kruk to tani barszcz przy takiej sytuacji – można powiedzieć, że kartka okazuje się diamentowym krukiem! 🙂 Nie twórzmy z tego relikwii, ale takie sytuacje są ekstremalnie rzadkie – przypadkowa pocztówka okazuje się być pisana ręką kogoś zasłużonego dla nauki, ojca kogoś zasłużonego dla sportu – chociaż czy szachy można nazwać sportem, to pytanie filozoficzne. Sportem umysłowym na pewno! Nim przejdziemy do samego uczonego, opiszmy kadr z fotografii.
Na brzegu Glambecksee, dzisiejszego jeziora Głębokiego
Tym razem kadr z dawnego Glambecksee, dzisiejszego jeziora Głębokie, od strony parkingu oraz Hieronima Kupczyka, w stronę Wołczkowa. Dziś poza ulicą i tym, że miasto zaczęło rosnąć niewiele się zmieniło – jezioro dalej jest, las dalej rośnie, kształt brzegu jeziora jest prawie taki sam. Zamiast ubitej polnej drogi mamy jednak asfaltową, nową i wyremontowaną, z ścieżką rowerową. Wysyłający pocztówkę zostawił prawdopodobnie swój adres nad kadrem, na froncie. Widzimy tam adres Grabowerstraße 5 III piętro. By odnaleźć wysyłającego musimy poszukać w księgach – kartkę wysłano 24 kwietnia 1920 roku. Niestety, taka postać, jaka podana jest małym napisem na górnej części pocztówki w księgach nie występuje. Dodatkowo, dziwne by było, gdyby karta zapisana w języku węgierskim (!) została wysłana przez przedwojennego mieszkańca Szczecina. Byłaby to rzadka sytuacja, a za karteczką okazuje się, że stoi faktycznie Węgier, który zostawił na niej adres kogoś innego…
Jednak wysyłający dopisuje, że pocztówkę wysyła spod tego adresu, obok którego mieszkają państwo Steck. I faktycznie, na Grabowerstraße 5 mieszka pani Margarete Steck, wynajmująca mieszkania. Dlaczego? Bo wysyłający był przyjezdnym, zatrzymał się w Szczecinie, ale mieszkał… w Berlinie. Porównując jego pismo do zachowanych listów, autografów i ręcznie napisanych notatek możemy niemal z pewnością powiedzieć, że wysyłającym kartkę pocztową był węgierski fizyk i matematyk. Kto taki!? Paul Felix Neményi, urodzony w 1895 roku. Był ówczesnym geniuszem – w wieku 17 lat wygrał narodowe mistrzostwa matematyczne. W podpisie na końcu długiego tekstu widnieje również zdrobniałe określenie “Pali”, a tak nazywała go żona. O nim dalej za chwilę.
Paul Felix Neményi w długiej pocztówce do pana Georga
Ktoś do kogo wysłano załączoną pocztówkę był wykształcony, Paul pisząc kartkę zatytułował go skrótem dipl. ing. (Diplomingenieur), czyli inżynierem dyplomowanym. Odbiorcą był pan Georg Méhes w Köln, czyli dzisiejszej Kolonii. Kim był? Tego niestety nie wiem. Co napisał na odwrocie? Tutaj wielkie podziękowania dla Borisa, mojego dobrego kolegi z branży innej niż historyczna, który pomógł przetłumaczyć węgierski na angielski. Udało się również odnaleźć dokumenty podpisywane ręcznie przez Paula – jego pismo oraz zapis nazwiska się ekstremalnie zgadza. Ten sam styl pisma. W 2024 roku (prawie trzy lata po zakupie kartki) udało mi się nawiązać kontakt z osobami powiązanymi z Paulem rodzinnie i tu również pojawiło się potwierdzenie – jest to jego pismo oraz faktycznie z Berlina wybrał się do innych miast zbierać informacje, dane i dokumenty do swojej pracy naukowej. Okazuje się, że Paul Neményi – węgierski geniusz i naukowiec – faktycznie przez krótki czas żył w Szczecinie wynajmując mieszkanie przy dzisiejszej ulicy Matejki, niestety adres ten nie istnieje. Dawna kamienica Grabowerstraße 5 stała pomiędzy dzisiejszą kamienicą Matejki 6, a dawnym Domem Marynarza, który wyburzono.
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
W imieniu redakcyjnego kiciucha dzięki za rozważenie wsparcia 💝
Wirtualna karma
Redakcyjny kiciuch i jego pełna miska- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Zdecyduję samemu
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł!- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
Paul Felix Nemenyi, wcześniej i w Szczecinie
Przyszedł na świat 5 czerwca 1895 roku w Sankt Vein w Chorwacji, jako syn Dezso Nemenyi oraz Olgi z domu Goldenberger. Młody Paul wychowywał się bez ojca – ten zmarł w 1904 roku pod Budapesztem, kiedy chłopak miał 9 lat. Również krótko później – w 1909 – zmarł brat Paula, nastoletni Imre. Skąd Paul Neményi znalazł się w Szczecinie i co tutaj robił? Studiował w Berlinie, gdzie 23 czerwca 1922 roku uzyskał tytuł doktora, a następnie wykładał dynamikę płynów na tamtejszym uniwersytecie. Do Szczecina zawitał na chwilę w kwietniu 1922 roku. Odpocząć? Przygotować się do pracy? W powyższych słowach mowa o dokumentach i książkach, a potomkowie potwierdzają, że w tych latach zbierał doświadczenie i zapiski do pracy. Warto tutaj wspomnieć, że w 1921 roku pracował jako inżynier konstrukcji żelaznych i tu jest wątek szczeciński – możliwe, że związany ze stocznią. Kilka lat później pisze do profesora Theodora Kármána (również Węgra i późniejszego przeciwnika) o habilitację. Nie otrzymał jej. W kwestii Kármána pojawia się wątek jego możliwej pracy w szczecińskiej stoczni Vulcan. Szczecin mógł być dla niego doskonałym miejscem do poszukiwania danych lub informacji do publikacji. We wczesnych latach trzydziestych opublikował książkę, która stała się pozycją obowiązkową na niemieckich uniwersytetach i kierunkach matematycznych. Tłumaczenie tekstu, który zapisał Paul Nemenyi na pocztówce ze Szczecina znajduje się w akapicie poniżej.
Jego żoną krótko po uzyskaniu tytułu doktora zostaje Aranka Erzsebet Heller, 1 października 1925 roku, w Berlinie. Część rodziny żony wyjechała już na początku XX wieku do Stanów Zjednoczonych. Następnie 14 kwietnia 1927 roku w Berlinie przychodzi na świat syn małżeństwa Paula i Aranki – Peter Bjorn Nemenyi, zmarły w 2002 roku. W małżeństwie się nie układa i 8 sierpnia 1927 roku małżeństwo bierze rozwód. Trudne czasy dla Paula Neményi nastały, gdy do władzy doszli w Niemczech naziści. Został pozbawiony stanowisk. Sam posiadał poglądy antynazistowskie – nie tylko dlatego, że należał do partii ISK, ale również dlatego, że z pochodzenia był Żydem. Podobne korzenie miała jego pierwsza żona Aranka, której część rodziny wyjechała po II Wojnie Światowej do Izraela. W wyniku represji, które pojawiały się również na Węgrzech naukowiec wyjechał do Danii, gdzie tymczasowo znalazł nową pracę. Następnie wyjechał do Anglii, stamtąd na chwilę przed wybuchem wojny do USA.
Drogi Gyuri (zdrobniale Grzegorzu), dziękuję ci za wszystkie dokumenty z 9-tego. Przekazałem też wielkanocne pozdrowienia moim rodzicom, którzy odsyłają pozdrowienia również tobie. Ogromnie żałuję, ale nie byłem fizycznie w stanie dostarczyć twoją książkę. Tego dnia otrzymałem twoje dokumenty, kiedy wracałem już ze Szczecina, z Sheinem (?) i miałem opcję spotkać go tylko w jego w biurze. Nie mogłem przekazać mu książki, bo już o 1-szej po południu byłem w podróży z Berlina. Spędziłem świętą sobotę i wielkanocną niedzielę w domu. Pięknym porankiem kontynuowałem swoje badania normalnie, nie rozmyślałem długo w ostatnim czasie, wszystko idzie dobrze. Praca jest teraz mniej wyczerpująca, niż te stałe "ćwiczenia umysłowe" (liczenie / szyfrowanie), które są również bardzo interesujące. Ciepło cię pozdrawiam, razem z Emilem i proszę przekaż moje pozdrowienia oraz pocałunki w dłoń swojej mamie.
Najlepsze życzenia przesyła Pali.
Przed 1 września 1939 roku (w lecie) Paul Felix Neményi wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Niestety, w grudniu 1939 roku umiera jego żona, wspomniana i również utytułowana naukowo Aranka Erzsebet Heller. Również wyjechała do USA, na ponad 10 lat przed Paulem otrzymując 21 lutego 1929 roku dokument naturalizacji na terenie USA. Paul władał biegle kilkoma językami, tłumacząc dzieła innych naukowców, wykładał następnie na kilku amerykańskich uniwersytetach. Co ciekawe, z swoim oponentem Theodorem Kármánem zetknął się raz jeszcze – gdy Paul ubiegał się o obywatelstwo, amerykańskie służby badały jego związki, a Theodor uznał go za odmieńca. Paul stał na czele sekcji mechaniki teoretycznej i stał się krajowym autorytetem w dziedzinie fizyki. Wcześniej – w 1937 roku związał się z panią o nazwisku Regina Wender Fischer Pustan, ze związku urodziła się córka Joan Targ (1937-1998). Ta przyszła na świat w Moskwie, w 1937 roku, co sugeruje możliwe podejrzenia męża pani Reginy (o nim niżej) i daje sugestię dlaczego para się rozstała. Późniejsze losy Paula były ciekawe i do dziś okryte są łuną legendy, jaką w pewnej mierze sam potwierdził swoim zachowaniem.
Związki i “nieoficjalny” syn
Wiele się mówi o jego “miłosnych podbojach”, nawet jego biografie wspominają o tym wątku. Jego “oficjalnym” synem był wspomniany Peter Björn Neményi urodzony w 1927 roku, również matematyk i wykładowca amerykańskich uniwersytetów. Właśnie synowi Paul zadedykował nazwę swój naukowy test – tak zwany test Neményiego. Dzieciństwo faktycznego syna Paula (Petera Bjorna) nie było proste – przez represje skierowane w stronę ojca dorastał w młodzieżówce partii ISK, dorastając w domach zastępczych. Ojciec dbał o syna odwiedzając go, do momentu aż Peter zamieszkał z nim po II Wojnie Światowej. Co ciekawe, Peter Björn Neményi po dotarciu do Stanów Zjednoczonych otrzymuje pobór do armii USA. Po niej oraz służbie wojskowej rozpoczął karierę naukową i walkę o prawa człowieka na świecie. Zmarł w maju 2002 roku. Wątek „podbojów miłosnych” ojca pojawia się w kwestii amerykańskiego mistrza szachowego. Syn Paula od początku podejrzewał, że słynny Bobby Fischer może być jego… bratem. Syn Paula, Peter Neményi przez wiele lat wspierał Fischera w młodości. W 2002 roku pojawiły się badania potwierdzające możliwe ojcostwo. Paul nigdy za życia temu nie zaprzeczył, a sam przekazywał na utrzymanie Bobby’ego pieniądze.
Robert Bobby Fischer, syn Paula?
Matką słynnego szachisty była Regina Wender Fischer Pustan, żydówka polskiego pochodzenia, urodzona w Zurichu (Szwajcaria) 31 marca 1913 roku. Jej rodzicami był Jacob Wender oraz Ethel Wender z domu Abramson. Młoda Regina wraz z rodzicami jako nastolatka zamieszkała w USA, później była pod stałą obserwacją amerykańskich służb po II Wojnie Światowej, z uwagi na jej męża, który zerwał kontakt z rodziną i nigdy do USA nie przyjechał oraz fakt, że ówcześnie po mężu pani Fischer mieszkała w Moskwie, gdzie z mężem Hansem Gerhardtem wzięła ślub. Krótko później Hans zrywa kontakt z żoną. Następnie 9 marca 1943 roku przychodzi na świat Robert James, znany nam bardziej jako mistrz szachowy Bobby Fischer. Ciekawostką jest los Reginy Fischer w czasie II Wojny Światowej, kiedy dostała powołanie do armii USA, tuż przed zakończeniem konfliktu. Peter Neményi wspierał panią Fischer w wychowywaniu syna do momentu swojej śmierci w 1952 roku, nie zaprzeczał podobnie jak pani Fischer, że mieli romans. Bohater postu, naukowiec i geniusz, który zapisał kartkę w Szczecinie mieszkając chwilowo przy Matejki zmarł konkretnie 1 marca 1952 roku. Pomijając fakt, że Bobby Fischer i Paul Nemenyi byli do siebie bardzo podobni. Bobby Fischer poszedł w ślady geniuszu rodziców, ale w innym kierunku – podobnie jak ojciec też został mistrzem, w szachach, w wieku niemal 15 lat. Cóż, jego poglądy na starość to temat na inną historię, bo ostro skręcił w stronę rasizmu, uwielbiania totalitaryzmów i popierania dyktatorów 😉
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 2 tygodnie temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.