Załączona fotografia ponownie udowadnia mój pogląd - po dzisiejszych tysiącach "selfi" z sieci za 100 lat pozostanie całe NIC. Mimo, że tę kartonikową fotografię wysłaną w formie pocztówki wykonano 100 lat temu - mamy o tej postaci niemal wszystko!
Zakładając konto na forum otrzymasz dodatkowe opcje
Do mojego stale poszerzającego się klasera dawnych fotografii, pocztówek, planów, zdjęć i innych kadrów trafiła ciekawa kartka… Na niej dwóch młodych mężczyzn – jeden w mundurze, drugi w garniturze i kapeluszu. Nic nie wskazuje, że może mieć jakikolwiek związek ze Szczecinem. Jednak, kiedy spojrzymy na tył zauważymy, że jest tam stempel ze Szczecina oraz cała długa dedykacja, jaką zamieszczam poniżej – mamy też adresy, jakie wskazują na Szczecin. Pozwala to spróbować dojść do tego, kim postacie na fotografii były. I co ciekawe, jest to historia dość rozbudowana. Możemy odkryć kim byli rodzice uwiecznionej postaci, gdzie mieszkali, kim byli, czym się zajmowali. Niesamowite? Trochę tak! Zwykła podpisana fotografia sprzed ponad 100 lat zabiera nas do innego świata – nikt nie spodziewa się jeszcze wielkiego kryzysu, a grypa hiszpanka dopiero za chwilę zgładzi kilka milionów ludzi w krótkim czasie. O koszmarach II Wojny Światowej nikt nie myśli i nikt tego nie przewiduje, zaś takie rzeczy jak Internet czy komputery to jakaś abstrakcyjna fantazja. Ojciec bohatera tego postu przybył do Szczecina i zajmował się budową statków – był inżynierem. Tutaj zmarł, tutaj również zmarła matka bohatera. A kim był on sam? Niestety jego losy są dość tragiczne, bo każdy z nas marzy chyba o tym, by odejść w spokoju w łóżku, w wieku 80 czy 100 lat, prawda? Losy Alfreda były niestety inne, a zapisał się na kartach historii tylko dzięki temu, że taki brodaty brzydal, jak ja kupił przypadkiem kartkę pocztową z jego fotografią i postanowił porozmawiać z „duchem przeszłości”.
Na tej stronie nie ma reklam, treści sponsorowanych, płatnych ani irytujących okien. Wysokiej jakości zdjęcia, grafiki, serwer, domenę i licencje utrzymujemy wyłącznie z Waszych wpłat.
Wszystkie informacje oraz detale znajdziesz na stronie Galerii Wspierających.
Dziękujemy w imieniu redakcyjnego kiciucha! 🙂
Wirtualna miska
kociej karmy
Redakcyjny kiciuch i jego pełna micha - Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Mini Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Wirtualna piona! Dzięki takim ludziom jak Ty możemy opłacać licencje, serwer oraz domenę.
Na serwer
Koszty, licencje... 💝- Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Średni Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem
Pozwól, że
zadecyduję
Dzięki za 5 zł lub nawet 500 zł! - Twój kafelek w Galerii Wspierających jeżeli chcesz!
- Ranga "Wspieracz" na Forum Dyskusyjnym zależna od kwoty (Mini 50+, Średni 100+, Wielki 200 +)
- Podziękowania personalne na Grupie Facebook specjalnym postem przy wsparciu od 100 zł
August Adolf Täge, ojciec
Kartkę zapisano 26 lipca 1915 roku w Szczecinie, ręką syna powyższego. Początkowo poszukiwania Alfreda sprawiły niewielki problem. Dlaczego? W 1915 roku odnajdujemy postać, która trochę nie pasuje do stempla z pocztówki ale zgadza się z adresem. W księgach pojawia się Adolf Taege / Adolf Täge, którym był konkretnie August Adolph Friedrich Täge. Według aktu ślubu był inżynierem okrętowym, a według księgi z 1915 już miał tytuł inżyniera okręgowego – zwróć uwagę na podobne ale oznaczające coś innego słowa 😉 Urodził się 18 sierpnia 1855 roku w Grimmen pod Stralsundem. W okolicy swojego ślubu zamieszkał w podszczecińskim Grabow (Grabowo), a jego żoną 19 października 1889 roku została Martha Ernestine Christiane Radmann. Z ksiąg wynika, że ojciec postaci z fotografii – August Adolf Täge – mieszkał w Szczecinie od przełomu XIX i XX wieku, stale pod tym samym adresem, co na zdjęciu. Była to dawna Birkenallee 12, III piętro. Dzisiaj to ulica Malczewskiego, a kamienica nie dotrwała do aktualnych czasów – stała w miejscu wschodniej części Domu Marynarza, który został rozebrany. Kamienica ta została mocno uszkodzona w trakcie II Wojny Światowej – widzimy ją w tle fotografii z 1948 roku, bez ścian frontowych. Pan August Adolph Täge zmarł w Szczecinie 18 lipca 1920 roku w wieku 64 lat, przenosząc się na parter opisywanej kamienicy, a jego żona pani Martha Täge z domu Radmann 11 października 1933 roku.
Ich dachte immer, daß Du mal an mich schreiben würdest, u. auf meinen Brief an Dich antworten. Du mußt ihn aber wohl nicht erhalten haben, denn Netke schrieb mir etwa nach einer Woche Du seist noch zu Hause weil Dein Bruder krank sei. Hoffentlich erkennst Du mich auf dem bild. Wenn ich mal ein besseres habe schicke ich es dir. Sehr freuen würde ich mich, von Dir mal ein Bild zu bekommen, von Netke habe ich das Postkartenbild. Sollte Netke vielleicht bei Dir sein, so grüsse ihn bitte. Ich lerne hir (=hier) in einem Kontor.
Nun sei Du, Deine Eltern und Geschwister, ebenso die Haubindaner Familie, bestens gegrüßt von Deinem Freund Alfred Täge. Schreibe bitte recht bald mal an mich. Auf dem Bild ist noch mein hiesiger Freund.
Zawsze myślałem, że napiszesz do mnie i odpowiesz na mój list. Ale widocznie tego nie otrzymałeś, bo Netke jakiś tydzień później napisała do mnie, że jesteś jeszcze w domu, bo twój brat jest chory. Mam nadzieję, że rozpoznajecie mnie na zdjęciu. Jak będę miał lepsze to ci wyślę. Bardzo chętnie dostanę od Was zdjęcie, mam zdjęcie pocztówkowe od Netke. Jeśli być może Netke jest z wami, przywitajcie się z nim. Uczę się pracować tutaj w biurze.
Teraz Ty, Twoi rodzice i rodzeństwo, a także rodzina Haubidan, otrzymujecie ciepłe pozdrowienia od swojego przyjaciela Alfreda Täge. Napisz do mnie wkrótce. Mój lokalny przyjaciel jest na zdjęciu.
Alfred Otto Täge, syn
Na kartce ze zdjęciem Alfred Täge dopisał, że można do niego pisać też pod adres Speicherstraße 22/25. Dziś to ulica Zbożowa i nieistniejące magazyny oraz spichlerze na wschodnim brzegu Odry. Właścicielem tej parceli w 1915 roku była firma Bachhusen & Co zajmująca się spedycją, ale Alfred daje nam konkretniejszy namiar dopisując „bei Gebrüder Beyer” – czyli obok Braci Beyer, jacy prowadzili tam magazyn towarów kolonialnych. Niestety fotografia nie jest jasno podpisana, ale możemy podejrzewać, że Alfred znajduje się po prawej stronie fotografii. Dlaczego i skąd taka teoria? Wspomina się w bazach genealogicznych, że Alfred Täge urodził się 13 grudnia 1897 roku w Stettin-Grabow, czyli Grabowie. Potwierdza to akt urodzin. Mało prawdopodobne, by mógł wysłać swoją fotografię w lipcu 1915 roku, mając 18 lat i już będąc w żołnierskim uniformie. W zapiskach na kartce wspomina, że uczy się fachu pracy w kantorze/biurze. Oznacza to, że powołanie do armii mógł dostać dopiero po wysłaniu kartki, a nie przed. Zapisał też, że na fotografii stoi z kolegą – ten mógł być już żołnierzem.
Kolejne losy Alfreda po I Wojnie Światowej są nieznane – matka żyje do śmierci w Szczecinie, prawdopodobnie wyjeżdża z miasta rozwijać swoją karierę. Jego późniejszy zawód podany jest jako wachtmeister oraz kaufmann, czyli został kupcem. Niestety jego losy są tragiczne i umiera młodo. Ginie gdzieś w Berlinie pod koniec kwietnia 1945 roku, w dzielnicy Zehlendorf. Dokładna data i godzina nie jest znana. Nie wiemy czy był ochotnikiem do obrony, przypadkową ofiarą, czy był wzięty siłowo do armii albo rozstrzelany dla zabawy przez rosjan. Dokumenty nie wskazują. Mieszkał wtedy według aktu zgonu w miasteczku Wriezen nad Odrą, pod tamtejszą Hospitalstraße 29a. Miasteczko to leży nieco na południe od Cedyni, po również dziś niemieckiej stronie. Z aktu zgonu dowiadujemy się, że jego żoną była Margarete Täge z domu Holz.
Na fotografię patrzę z zastanowieniem – jako na człowieka, który ówcześnie był młodym i pełnym zapału do pracy człowiekiem, jaki nie spodziewał się tego, jaki los spotka go wkrótce. Czy my wiemy jakie będzie nasze życie za 20 albo 30 lat? Również nie mamy bladego pojęcia…
Widzę BŁĄD, mam sugestię!
Ostatnia aktualizacja 10 miesięcy temu
Możesz zgłosić problem lub propozycję rozwinięcia guzikiem poniżej albo dołącz do nas na forum dyskusyjnym.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę postu!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Kliknięcie w ikonę pokaże Ci miniaturę i tytuł.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.