To jest nagłówek dla pozycjonowania

Tutaj możecie wpisać jakąś bardzo ciekawą zajawkę zawierającą najważniejsze użyte w poście słowa - albo zostawcie to mi, to zrobię przy okazji wrzucania postu na stronę. Dla mnie to minuta roboty, by coś tu wysmarować 🙂

Może nie chodzi dokładnie o polski już Szczecin, ale wszakże Stettin to również Szczecin. Czy tego chcemy, czy nie chcemy – jest to stale jedno miasto. W dawnej polskiej prasie używało się nazwy Szczecin, na miasto niemieckie, nawet w prasie z połowy XIX wieku. Mało tego! Polską nazwę Szczecin używano w prasie zaboru pruskiego, co ówczesnej cenzurze i władzy nie przeszkadzało. Dziś słów kilka o ciekawostce geograficznej – Szczecin „istnieje” (jakby?) w innych częściach świata. Co ciekawe wątek historyczny – szczeciński i stettiński – pojawia się aż w Ameryce Południowej. Tam zobaczyć możemy niezwykły ponadnarodowy symbol, jednak nie o nim dzisiaj będzie mowa – to słowem wstępu. 

W brazylijskim Pomerode stoi dokładna kopia bramy portu w Szczecinie. Postawiona dekady… po wojnie! Mimo, że Szczecin był już wtedy od wielu lat miastem polskim niemieccy potomkowie imigrantów w Pomerode postanowili upamiętnić swoje korzenie kopią szczecińskiej zabytkowej bramy stojącej w porcie. Nie mylić z bramą portową! Jest jeszcze jedno miejsce, w którym dawni emigranci z Niemiec oraz z ówczesnego Stettina pozostawili swój ślad. By uspokoić, co poniektórych warto napisać, że w Stanach Zjednoczonych jest na przykład miasteczko Warsaw, czyli „nasza” Warszawa. W podróży do nowego świata zakładano tam wiele miasteczek i osad, które nosiły nazwy europejskie. Historia tego miejsca nie jest aż tak pielęgnowana i znana, dlatego pozostaje w formie ciekawostki niż czegoś, co mogłoby łączyć wiele narodów, podobnie jak brama w Pomerode. Dziś zajrzymy… na Jamajkę! Niestety, nie ma dużo informacji o tym temacie, a historia osady jest dziś głównie przekazywana przez nielicznych historyków. Wciąż jednak, warta jest opisania, jak ciekawostkę!

Stettin na Jamajce

Mieszkańcy Jamajki słyną z tego, że są wierzący. W samym tylko Stettin na wyspie Jamajka znajduje się kilka kościołów, które oddalone są od siebie o dosłownie 150-200 metrów. Miasteczko leży na pagórkowatym terenie, w centralnej części wyspy, na skraju największych lasów, które porastają ten karaibski gorący region. W pobliżu znajdują się tak ciekawe nazwy osad jak Windsor, Troy albo osada o nieco zabawnej z naszej perspektywy nazwie – Joe Hut, czyli chatka Joe w bardzo luźnym tłumaczeniu. Na wyspie jest też Stonehenge albo Wait-A-Bit, co w luźnym tłumaczeniu można opisać jako „Poczekaj-Troszkę”. W różnych mapach osada Stettin zapisywana jest też bez jednego T, jako Stetin, leży w regionie Trelawny. Według różnych informacji imigranci przyjeżdżający na wyspę z Niemiec pojawiali się tutaj już w XVII wieku, jednak miasteczko Stettin prawdopodobnie zaczęło się kształtować około 1832 do 1838. Niektóre budynki znajdujące się w osadzie są niesamowite – są to duże domy zbudowane na stromym terenie, które podtrzymywane są od spodu przez kolumny, często dużo wyższe niż sam budynek.

Do tego ruch drogowy na Jamajce jest lewostronny, co z naszej – europejskiej – perspektywy może przyprawić o zawał 🙂
Kompletnie inaczej wyglądają też drogowe zwyczaje – z kilku dostępnych nagrań z samochodów możemy zauważyć, że kierowcy mijając przeszkody… trąbią… dlaczego? Może dlatego, że ruch lewostronny utrudnia czasami zauważenie przeszkód znajdujących się na stromych zakrętach. Możemy się w tym miejscu tylko domyślać lub zgadywać skąd taki drogowy zwyczaj, by trąbić, gdy kierowca omija idącego poboczem drogi pieszego, tuż przed zakrętem. W kilku filmach można z relacji mieszkańców usłyszeć, że omijanie dziur środkiem jezdni na ostrych zakrętach jest niebezpieczne, dlatego nieodzownym dźwiękiem w pobliżu głównych ulic okolicy Stetin oraz innych osad na wyspie są krótkie trąbnięcia klaksonem. Co kraj to obyczaj!

 

Historia osady Stetin na Jamajce

Wśród kilku artykułów opisujących historię osady Stetin znajdziemy dość obszerny na stronie The Gleamer, na starej wersji, której aktualizowanie zakończono w 2007 roku. Nowy The Gleamer działa i służy za źródło informacji dla społeczności wyspy. W artykule dowiadujemy się, że jednym z najstarszych nagrobków jest pochodzący z 1928 roku grób potomka imigrantów. Postacią, której nagrobek przetrwał do dziś był Charles Wedemire. W cytowanych listach znajdziemy wspomnienie wydarzeń z 3 grudnia 1778 roku, gdy niemiecki turysta przybył na Jamajkę i został powitany przez innego Niemca! W wątku związanym z osadą Stettin pojawia się informacja datowana na maj 1834 roku, gdy przybyło na wyspę 64 imigrantów po liczącej 108 dni podróży z Bremy. Co ciekawe, przywitał ic hna wyspie brat Solomona Myersa, niemieckiego Żyda.

Jako najważniejszą postać w historii osady Stetin podaje się mężczyznę, jaki pochodził z faktycznego miasta Stettin. Był nim William Lemonius, jego zadaniem po zatrudnieniu było organizowanie „importowania” Niemców do Jamajki w celu budowy osadnictwa. Według innych informacji miał być z zawodu żołnierzem i mieszkać na Jamajce już na wiele lat przed organizowaniem kilku fal imigracji z Niemiec, które łącznie liczyły kilkaset osób. Według innych źródeł otrzymał on posiadłość w osadzie Berlin, żeniąc się z Susan Woolery Doherty 25 czerwca 1816 roku. Ze związku urodziła się córka Eliza Mary Lemonius, ochrzczona 29 lipca 1822 roku. Pani Susan zmarła 11 stycznia 1902 roku na Jamajce, a jej synem był John Hibgame Clerk, zmarły w 1942 roku, drugim synem był Samuel Finlay Clerk, zaś mężem był James Otway Clerk zmarły w 1874 roku.

Pan William Lemonius według różnych informacji założył trzy osady w regionie Trelawny, w tym Stettin, zmarł w 1861 roku. W innych miejscach podaje się, że William Lemonius postanowił emigrować z Europy po tym, jak będąc w armii walczył bez powodzenia przeciwko armii Napoleona. Tutaj warto dodać, że okupacja Szczecina trwała od 1806 do 1813 roku, faktycznie na kilka lat przed tym, jak William Lemonius żeni się z panią Susan, już na Jamajce. Czy tak było? Na Jamajce działa bardzo niewielu historyków, brak ku tej teorii dokładnych publikacji. Podaje się, że Wiliam Lemonius miał być członkiem niemieckiego powstania, które organizował ród Brunswick. Lemonius miał uciekać do Anglii, gdzie w ostatniej chwili został uratowany przez flotę angielską, przed przejęciem przez flotę francuską. W Anglii miał wstąpić do armii księcia Brunswick i następnie trafić na Jamajkę. Inna opowieść mówi, że miał zabić swojego konia w trakcie ucieczki i dostać się na okręt brytyjski. Tam po załamaniu się planów księcia i jego śmierci udać się na Jamajkę, a następnie pracować jako oficer medyczny w Rio Bueno. Czy to prawda? Brak ku temu dużych opracowań i publikacji.

Jako przerywnik w kolejnym akapicie załączę również inny artykuł – o miasteczku Stettin w stanie Wisconsin w Stanach Zjednoczonych, który można przeczytać klikając poniższy kafelek. Więcej podobnych tematów w kategorii „Zagraniczny Szczecin / Ausland Stettin”.

Los mieszkańców i głód

W innych dostępnych starych artykułach oraz wspomnieniach znaleźć można informację, że William Lemonius sprowadzał za dużo chętnych w stosunku do ilości gotowych mieszkań, a także wielu nowych imigrantów umierało na tropikalne choroby. Głód był tak duży, że imigranci często okradali i tak ubogich dawnych niewolników. Tu warto dodać, że niewolnictwo na Jamajce zostało obalone w 1807 roku, jednak w wielu regionach przez wiele kolejnych lat było to fikcją – dalej panował poprzedni „ład”, głównie dyktowany brakiem jakiekolwiek alternatywy dla rdzennych mieszkańców i tych, których na Jamajkę przywożono z Afryki.

Dzisiaj według kilku publikacji żyje na wyspie około 50 mieszkańców, którzy są potomkami w prostej linii dawnych osadników. Nazywa się ich „Germaicans”. Na wyspie znaleźć można kilka muzeów i izb pamięci, większość dawnych domów, które pamiętają czasy imigrantów znajdują się w Seaford Town. Jedyna faktyczna duża publikacja licząca niemal 200 stron i poruszająca kwestię osady Stettin na Jamajce wyklucza założenie przez Lemoniusa osady, a przypisuje mu jej rozwój i zmianę nazwy. Publikacja ta – „James Irving of Ironshore and his descendants 1713-1918” wspomina, że William Lemonius otrzymał już istniejącą osadę, którą przemianował na Stettin. 

Takiej historii się chyba nie spodziewaliście 🙂

Poprawka?

Kliknij i daj znać!

Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook „Szczecin Znany i Historycznyklikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!

Post na FB

Skomentuj na Facebooku!

Dodaj komentarz

Historyczny Szczecin