Dzisiaj w okolicy dawnego Vogelsang, nieistniejącej osady Goślice, spotkać można masę rowerzystów, biegaczy, spacerowiczów z psami oraz dreptaczy z kijkami. Niewielu z nich wie, że tuż za drzewem kryje się historia. Żyli i mieszkali tu ludzie. Kim byli? Co po sobie zostawili?
Drepcząc po okolicznych lasach, puszczach, polach i nieistniejących lokalizacjach zawitałem niedawno do wsi Goślice, a raczej tego, co po niej zostało. W dawnym nazewnictwie była to osada Vogelsang, której “imię” może prowadzić nas również do dzisiejszych Niemiec – była to nazwa popularna w wielu regionach. Okolica dawnego Vogelsang może być znana dzisiejszym mieszkańcom Szczecina, ale raczej młodemu pokoleniu – wzgórza warszewskie oraz okolice puszczy w kierunku Polic to region bardzo pofałdowany, w sam raz dla fanów rowerów górskich i wyczynowych. Przed dawną osadą Goślice oraz za nią powstały leśne “hopki” zbudowane przez fanów rowerowej jazdy po wyskokach. Co udowadnia zmiany w przestrzeni leśnej tych okolic – ponad wiek wcześniej Vogelsang leżał na skraju lasu, dziś leży w puszczy. Patrząc z wysokości kilkudziesięciu metrów nad osadą w kierunku zachodnim byłoby widać w tle Pilchowo, a przed nim? Dłuuuugą łąkę rozchodzącą się między dawną Hägebach i Teufelbach. W polskim nazewnictwie to odpowiednio Wkrzański Strumień oraz bagienne jeziorko (Diabelskie Łęgi i Czarcie Bagno) znajdujące się obok linii wysokiego napięcia, przechodzące w kierunku Pilchowa w wąwóz. Podobnie w kierunku wschodnim – unosząc się nad dawne Vogelsang bei Neuendorf widzielibyśmy na horyzoncie nie drzewa, a Przęsocin oraz również nieistniejące dziś Nowe i Stare Bukowo, w dawnej nazwie Alt Buchholz i Neu Buchholz.
Początkowo lokalizacja nazywała się Juhrkens Todtschlag (?)
Wśród różnych teorii pochodzenia pierwszej nazwy pojawia się wątek tłumaczenia – todtschlag w języku niemieckim oznacza cios śmiertelny lub zabójstwo, zaś Juhrkens może odnosić się do imienia lub nazwiska. Jednak lokalizacja ta występuje na skraju, na wysokości Osówki oraz Doliny Siedmiu Młynów. Należy zaznaczyć, że mapa na której pojawia się nazwa Juhrkens Todtschlag z 1811 roku nie jest bardzo precyzyjna w myśl niektórych lokalizacji, ale jednak Goślice, dawne Vogelsang powinny znajdować się bardziej na północ. W moich podejrzeniach nazwa Juhrkens Todtschlag nie odnosi się jednak do osady Goślice, a do konkretnego punktu o znaczeniu historycznym – na z początku XIX wieku oznaczone jest ono flagą, a nie okręgiem sugerującym osadę. Podobną flagą na opisywanej mapie oznaczano punkty historyczne, takie jak pomniki lub krzyże, a nie tylko osady lub wsie. Teorię opisującą, że to to samo miejsce, a nie dwa osobne znajdziemy jednak w Landbuch des Herzogthums Pommern.
W dokumentacji wspomina się, że obszar nieistniejącej wsi Goślice miał być ziemią należącą do kościoła oraz w przynależności do gminy Neuendorf (Przęsocin), która miała mieć 1 folwark na zachód zamieszkały przez 11 mieszkańców w 1816 roku – te dane publikacja podawała na bazie sprawozdania urzędu statystycznego z Berlina. Powyższe źródło opisuje nam, że nawet “dzisiaj” (w 1865 roku) określenie Juhrkens Todtschlag odnosi się wśród mieszkańców do okolic Vogelsang. Mimo tego, że w księgach obowiązywała już nowa nazwa lokalizacji. Podaje się też, że osada ta miała istnieć przynajmniej 50-60 lat wcześniej, czyli na początku XIX wieku. Lokalizację Vogelsang obok Przęsocina znaleźć możemy w publikacjach z 1817 roku. W kwestii przytaczanej przez dawne publikacje nazwy trzeba zapytać, czy “Juhrkens” nie było przeinaczeniem od “Jurgens” (Jurgena)? Kim był? Co oznaczała nazwa w dawnych źródłach? Co upamiętniała? Czy była to nazwa przekręcona z Jurgens Todtschlag? Tego niestety nie wiem, może kiedyś uda się zdmuchnąć kurz zapomnienia z tego określenia – warto zauważyć, że miejsce to było oznaczane na skraju lasu, który nieco “wdarł” się na południe w ciągu ostatnich 200 lat.
Vogelsang bei Neuendorf nowe i stare
Analizując dawne mapy można zauważyć, że osada zmieniała się – jej północna część przy brukowanym trakcie jest prawdopodobnie starsza, zaś jej wschodnia część znajdująca się przy stawie była przebudowywana. Kształt budynków zaznaczony jest w inny sposób na mapach z drugiej połowy XIX wieku oraz później. Przed II Wojną Światową pojawia się jeszcze trzecia część – na południowy wschód od części wschodniej, przy trakcie prowadzącym w stronę Przęsocina. Na początku XX wieku na południe od starej osady, w kierunku stawu, po wschodniej stronie brukowanej drogi powstała również niewielka strzelnica, której zarys w postaci kulochwytu możemy rozpoznać do dzisiaj. Miejsce te zauważymy przed Jeziorem Goślickim po lewej stronie, patrząc w kierunku jeziora, mając je przed sobą po prawej stronie. W trakcie II Wojny Światowej na południe od osady działała instalacja naprowadzania FuSAn-733 Heinrich Peiler – było to urządzenie zamontowane na szczycie drewnianej wieży, działające w formie sieci, w połączeniu z innymi takimi obiektami w okolicy. Pozostałości konstrukcji i budynków pomocniczych są wciąż widoczne w zaroślach i między drzewami pod dawnym Vogelsang.
W powojennych publikacjach spisanych przez dawnych niemieckich mieszkańców i opracowaniach okolicy Przęsocina wyczytać można ciekawostkę – w pobliżu jeziorka obok osady, dziś nosi nazwę Jezioro Goślickie, rosnąć miała rzadka roślina – mięsożerna rosiczka. Wędrując przy zachodnich Goślicach i kierując się na północ drogą brukowaną, która jest w coraz gorszym stanie dotrzemy do Dębu Bogusława. Był to masywny dąb o obwodzie pnia około 640 centymetrów, wspominany w masie publikacji przedwojennych, a także uwieczniany na fotografiach, pocztówkach i rycinach. Według jednej z legend miał pod nim odpoczywać znany w polskim Szczecinie książę Bogusław X (zmarły w 1523 roku). Niestety dąb ten zaczął obumierać prawdopodobnie już w połowie XX wieku, a w 1983 został powalony przez wiatr – dziś jego pozostałości leżą przy drodze prowadzącej z dawnych Goślic do Leśna Górnego.
Twórca całego tego zamieszania na Szczecin Znany i Historyczny, grzebiący pod każdą przedwojenną cegłą w Szczecinie. Dreptus okolicznus, gatunek pospolity. Droniarz, miłośnik ciemnego piwa, tematyki II Wojny Światowej. Codziennie? Po prostu brodaty brzydal.
Zajrzyj w okolicę!
Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!
Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć “Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Wiele postów znajdujących się w bliskiej odległości gromadzi się w grupy – je możesz rozdzielić kliknięciem na ikonę.
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.
Poprawka?
Kliknij i daj znać!
Ostatnia aktualizacja 2 lata temu
Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook “Szczecin Znany i Historyczny” klikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!
Post na FB
Skomentuj na Facebooku lub podziel się postem ze znajomymi!