Wielkopolska / Deutschestraße

Willa Tiede, dzisiejsze Ogrody Śródmieście w Szczecinie 

Nie dostrzegamy...

Wśród mieszkańców Szczecina często pokutuje pogląd, że poniemieckie wille są opuszczone, niezadbane, nie remontuje się ich. Jednak gdy jakaś willa jest dokładnie wyremontowana i zadbana, przechodzi to dziwnie bokiem oraz nie zyskuje rozgłosu wśród ludzi o wymienionych wyżej poglądach. Willa z dzisiejszego postu skryta jest pośród zieleni, tuż przy Wielkopolskiej i zasługuje na uwagę!

Na załączonej do galerii niżej fotografii możemy zobaczyć opisywane miejsce za czasów, gdy znajdowała się tu jeszcze Willa Ogrody, dziś (2023) znajduje się tutaj coś, co szczecinianie bardzo lubią i nareszcie odkrywają potencjał tego miejsca z duszą – są tu Ogrody Śródmieście w Szczecinie. Restauracja i miejsce spotkań, jakie w letnich porach roku odwiedza spora liczba mieszkańców. To, że nowe Ogrody Śródmieście przypadły do gustu mieszkańcom udowadniają oceny – niemal 5 gwiazdek, ponad 530 opinii w Google oraz 15 000 obserwujących na Facebooku, w krótkim czasie. Wielu mieszkańców narzeka, że „kieeedyś to byyyyło”, można było zjeść dobre ciastko, wypić piwo albo zjeść lody w cieniu drzew w kawiarni! Dziś nie, nie ma takich miejsc – myśli przeciętny mieszkaniec miasta. Okazuje się, że właśnie wystarczy wybrać się do dawnej willi pana Tiede, by zmienić zdanie – na Wielkopolską 19. W miejscu tym można posłuchać muzyki, wpaść na wydarzenia z DJami, zjeść i wypić coś dobrego, pod drzewami. Jednak… Jaka była historia tej willi? Kto w niej mieszkał, kim był oraz jak wyglądała historia dawnych mieszkańców tej „odkrytej” przez mieszkańców Szczecina starej willi?

Nim przejdziemy dalej chciałbym podziękować właścicielom willi, pani Agacie i panu Mateuszowi za możliwość wykonania zdjęć z wnętrza budynku. W trakcie spisywania znanych mi detali i podejrzeń losów właścicieli poniżej skontaktowałem się z pytaniem, czy można „wpaść”, by lepiej móc wyobrazić sobie dawnych mieszkańców sprzed 140 lat, którzy budowali tę willę z różnymi nadziejami na przyszłość. Kim byli? Oczywiście dzisiejsi właściciele mogą mieć dużo więcej detali o swoim budynku niż taki dreptacz miejsko-podmiejski i może uda się temat nieco rozbudować. Byłoby dobrze poznać więcej detali o pierwszym właścicielu willi, który na razie leży tylko w moich podejrzeniach 🙂

Willa na Wielkopolskiej 19 w Szczecinie, czyli Willa Tiede

W berlińskich archiwach znajdziemy kartę z projektem frontu tej pięknej kamienicy – załączona do galerii powyżej. By dzisiaj dotrzeć w opisywane miejsce wystarczy wysiąść na Placu Szarych Szeregów i skierować się około 100 metrów w ulicę Wielkopolską. Tuż obok znajduje się równie popularna Willa West-Ende oraz Willa Flora, a także restauracja Kresowa. Projekt budynku rozrysowano w 1878 roku na potrzeby przemysłowca z branży handlu winem. Warto wyobrazić sobie dawny Stettin w tym okresie – chwilę wcześniej (1873) zdecydowano o rozbiórce szczecińskiej twierdzy. Gdy powstawała Willa Tiede, kawałek dalej, na Placu Grunwaldzkim nie było jeszcze znanych nam kamienic, a trwały prace rozbiórkowe przy potężnym Forcie Wilhelma, broniącym centrum Szczecina od strony dzisiejszych Jasnych Błoni. Według grafiki koncepcyjnej frontu architektem willi miał być R. Balthasar, królewski regionalny mistrz budowlany mieszkający ówcześnie (1877) w Szczecinie, na dawnej Pölitzerstraße 11a, dzisiaj to ulica Wyzwolenia. Zleceniodawcą budowy i mieszkańcem był pan o nazwisku Tiede (o którym niżej), jaki mieszkał przed wybudowaniem swojej willi w 1877 roku na dawnej Baumstraße 31, dziś to ulica Kłodna na podzamczu. Adres ten przez kolejne lata będzie dla rodziny Tiede dość istotny.

Ferdinand Tiede, pierwszy właściciel

Krótko po budowie robi się zamieszanie – w księgach widnieje dwóch panów Tiede o tym samym imieniu. Okazuje się, że tym, który zbudował (1876) willę przy dawnej Deutschestraße 33 (Wielkopolska) i mieszkał w niej jako pierwszy był Ferdinand Tiede. Nie będzie mieszkał w swojej willi długo – do 1888 roku, następnie przeprowadzi się na Pölitzerstraße 9, na I piętro. Nasz bohater zajmował się marką związaną z handlem winem – Waschenhusen & Prutz. Nim zbudował swoją zdobioną willę na dzisiejszej Wielkopolskiej, pracował na Roßmartkstraße 5 i 6, mając tam mieszkanie i kantor, dziś to ulica Koński Kierat

Ostatnie szczecińskie miejsce zamieszkania pana Ferdinanda – wspomniana „Policka 9” w dawnym Stettinie nie istnieje. Była to zdobiona kamienica stojąca w okolicy dzisiejszego chodnika przy Wyzwolenia, ulicy i kamienia z symbolem Rodła, przy „skrzydle” gmachu PŻM, od strony wjazdu do hotelu Radisson. Można podejrzewać, że pan Tiede zmarł lub wyprowadził się z miasta około 1893 roku, gdy jego dom przejmuje kolejna postać opisana niżej.

Jeżeli zmarł, co jest prawdopodobne – jego żoną mogła być była pani o skróconym w księgach imieniu Henr. Tiede (Henriette?) z domu Kohn, która akurat po zniknięciu pana Ferdinanda pojawia się w księgach jako wdowa i mieszkanka adresu Elisabethstraße 13, dziś to ulica Kaszubska. Pojawia się ciekawy dokument – 29 marca 1895 roku w Schwerin miał się odbyć pogrzeb pana Ferdinanda Tiede, którego członkami rodziny byli Georg Tiede oraz Lisette Koch. Imię z księgi adresowej jest mocno zbliżone do Lisette, podobnie jak nazwisko. Czy zostało zniekształcone, czy to raczej błędny trop? Jeżeli zmarły w 1895 to „nasz” Ferdinand, miał 62 lata i urodził się w niemieckim Ludwigslust. Jeżeli to nasz bohater – możliwe, że pochowano go w rodzinnych stronach.

Przeglądając historię postaci trzeba zauważyć, że w Szczecinie żył jeszcze ktoś o imieniu Ferdinand, nazwisku Tiede, ale również pierwszym imieniu Gottlieb. Członkiem rodziny opisywanego Ferdinanda, który żył pod innym adresem mógł być Gottlieb Ferdinand Tiede, który widnieje jako mieszkaniec Baumstraße 31, dziś to ulica Kłodna. Miał spore potomstwo oraz był ojcem w wieku ponad 50 lat. Niestety, w małżeństwie zdarzały się dzieci zmarłe młodo – dwuletni syn Friedrich Wilhelm zmarł 24 lutego 1872 roku w Szczecinie

Pan Gottlieb Ferdinand Tiede z ulicy Kłodnej umiera według różnych danych 19 lub pewniej 13 lipca 1885 roku (wg aktu), w kolejnym roku pojawia się już wdowa – pani Wilhelmine Tiede z domu Schultz.  Przejmuje ona biznes szklarski, który następnie prowadzi również pani Emilie Steffen, stale na Kłodnej. Członkiem rodziny Gottlieba był Gustav Tiede, występujący chwilowo jako szklarz przy Kłodnej.

 Ciekawe, gdy prawdopodobnie pani Wilhelmine Tiede wyprowadza się z miasta w ostatnich latach XIX wieku lub mieszka z rodziną, na jej miejscu pojawia się pani E. Tiede, z domu Strewe, która również kontynuuje biznes szklarski pod dawną Baumstraße 31, dziś Kłodnej, na parterze. Ta pani pozostanie w księgach do 1904 roku, gdy dosłownie na rok pojawi się tam ponownie pani Wilhelmine, by od razu zniknąć.

Franz Eduard Gribel, konsul portugalski i kupiec znanego rodu, drugi właściciel

Po panu Tiede jako właściciel willi pojawia się pan Franz Gribel, jeden z prawdopodobnie bogatszych ludzi w Szczecinie w swoich czasach. Urodził się 9 czerwca 1850 roku w Szczecinie. Skąd taki wniosek? Był konsulem generalnym Portugalii oraz zastępcą dyrektora stowarzyszenia handlowego, a następnie radca handlowy. Rodzina Gribel była jedną z najbogatszych w mieście – wśród rodziny byli dyrektorzy, kupcy, handlarze, a także nazwisko to kojarzyło się z mającą dekady tradycji firmą związaną z przewożeniem towarów statkami. Warto zaznaczyć, że adres willi zostanie zmieniony – będzie to dawna Deutschestraße 19, czyli dziś Wielkopolska 19

Pan Franz Gribel będzie właścicielem budynku przez kolejne ponad 40 lat. Występuje jako mieszkaniec willi do końca 1943 roku, czyli do ostatniej niemieckiej księgi adresowej. Można śmiało podejrzewać, że jeżeli w końcowych latach XIX wieku był już człowiekiem na tyle majętnym, by kupić taką willę po poprzednim właścicielu – musiał w 1943 roku być już bardzo starszym mężczyzną. Według źródeł genealogicznych pan Franz Gribel zmarł 22 grudnia 1943 roku o godzinie 16:08 w swoim domu, w wieku aż 93 lat. Jego żoną od 24 stycznia 1881 roku była Martha Agnes Karoline Crüger, ojcem był doktor filozofii i wykładowca Eduard Wilhelm Gribel. Matką była Luise Amalie Gribel z domu Voß. Niestety pan Franz był pod koniec życia wdowcem – pani Martha zmarła przed nim, 8 marca 1936 roku. Państwo Gribel mieli dwójkę znanych mi dzieci – syna imieniem Eduard Georg Gribel (24 maja 1884 Szczecin – 20 lutego 1947 Lubeka) oraz córkę imieniem Ursula Clara Gribel (1 lipca 1886 Szczecin, nieznana data śmierci). Do tego 

Po kolejnych dekadach od II Wojny Światowej willa stoi dalej! Na załączonej fotografii z 2017 roku mamy jeszcze Willę Ogrody, a dziś znajduje się tutaj inna ciekawa „miejscówka” – Ogrody Śródmieście w SzczeciniePotężna dokumentacja willi z detalami znajduje się w Archiwum Państwowym w Szczecinie pod identyfikatorem 65/219/0/1.239/I/5053. Liczy 93 strony.

Zajrzyj w okolicę!

Po prawej stronie znajdziesz mapę z lokalizacją omawianego tematu. To mapa interaktywna!

Możesz ja kliknąć i oddalić widok kółkiem myszy, co pozwoli Ci zobaczyć inne posty znajdujące się w tej okolicy. Możesz użyć „Mapy Historycznej” Szczecina, by zobaczyć ją w pełnej formie. Wiele postów znajdujących się w bliskiej odległości gromadzi się w grupy – je możesz rozdzielić kliknięciem na ikonę.

Travelers' Map is loading...
If you see this after your page is loaded completely, leafletJS files are missing.

Poprawka?

Kliknij i daj znać!

Ostatnia aktualizacja 9 miesięcy temu

Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook „Szczecin Znany i Historycznyklikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!

Post na FB

Skomentuj na Facebooku lub podziel się postem ze znajomymi!

Dodaj komentarz

Historyczny Szczecin