Ze Szczecina... na Hawaje!

Wśród statków, które wodowano w Szczecinie w dawnych czasach były nawet takie, które przewoziły koronowane głowy, nowinki technologiczne, a także takie, które zmieniały właścicieli i zawijały do najróżniejszych portów świata. Opisywany statek zwodowano w Szczecinie, pływać miał do Australii, Japonii, a skończył ostatecznie na Hawajach. Do tego zderzył się z górą lodową i kompletnie nic sobie z tego wypadku nie robił... 🙂

Statek o dość ciekawej nazwie, prawda? Był to na ówczesne czasy średniej klasy statek pasażerski klasy Barbarossa, budowany przez trzy stocznie – Vulcan ze Szczecina, Blohm & Voss w Hamburgu oraz gdańską stocznię Schichau-Werke. Szczeciński Kiautschou był ostatnim z serii i przez całą swoją historię posiadał dość ciekawe nazwy. Ich cechą charakterystyczną była zwiększona powierzchnia ładunkowa, kosztem ilości miejsc pasażerskich. Głównie z powodu ich celów podróży – były to Indie oraz Australia, statek był użytkowany jako pocztowiec. Na załączonej dużej pionowej fotografii widzimy Kiautschou w trakcie wodowania w Szczecinie. Stało się to 15 września 1900 roku. Miał 166 metrów długości i lekko ponad 18 metrów szerokości. Co ciekawe, początkowo statek miał nazywać się inaczej – gdy rozpoczynano budowę w październiku 1899 roku miała to być Borussia, miesiąc później Teutonia, aż ostatecznie zdecydowano na Kiautschou.

Skąd taka dziwna i trudna do wymówienia nazwa? Otóż Kiatschou było dawną niemiecką koncesją (konkretnie dzierżawioną) znajdująca się przy zatoce Jiaozhou, dzisiaj to prowincja Szantung w północnych Chinach. Dzierżawa trwała w latach 1898-1914. W wersji polskiej podaje się tę lokalizację jako Kiaczau lub Kiaczou. Dzierżawa Kiatschou nie była faktyczną dzierżawą, a Chiny zostały ówcześnie do tego zmuszone przez niemiecką flotę i piechotę. Kres temu położył wybuch I Wojny Światowej, gdy Japonia stojąc po stronie państw Ententy zajęła zatokę i okolicę, a Chiny wypowiedziały Niemcom „umowę”.
Szczeciński statek swój dziewiczy rejs odbył na święta, 25 grudnia 1900 roku, z Hamburga do Jokohamy w Japonii. Nazwa opisana wyżej zostaje szybko zmieniona – od 1904 na burcie widnieje już Princess Alice. Po 10 latach wybucha I Wojna Światowa, a zbudowany w Szczecinie statek znajduje się wtedy na Oceanie Spokojnym, w pobliżu Manili. Może to zabrzmieć dziwnie, ale Niemcy mieli wtedy w tej części świata swoje okręty dbające o interesy państwa oraz kolonii. Planowano, by wykorzystać dawny Kiautschou jako krążownik pomocniczy, ale uznano że jest to statek za wolny, za mały, mający na pokładzie za mało węgla i za słaby kocioł. Podaje się również, że statek miał być następnie internowany na Filipinach po spotkaniu z niemieckim krążownikiem SMS Emden.

W 1917 roku do wojny dołączają Stany Zjednoczone, a do tej pory stojąca w porcie Princess Alice zamienia się w przejętą przez USA Princess Matoika. Co jest chichotem historii – statek (a wtedy okręt) zbudowany w niemieckim Stettinie przewoził na front oraz z powrotem żołnierzy amerykańskich. Podaje się również ciekawostkę – warunki na pokładzie Princess Matoika po okresie I Wojny Światowje miały być katastrofalne. W złych warunkach w 1920 roku miała nim płynąć amerykańska drużyna olimpijska, co opisano w prasie jako „Bunt na Księżniczce Matoika”. Za te oszczerstwa statek postanowił się „zemścić” i przygrzmocił w górę lodową 24 lutego 1921 roku płynąc z Neapolu do Nowego Jorku, westchnął tylko i dał radę dopłynąć do Bostonu.

W 1923 roku nazwę statku zmieniono na President Arthur. W 1925 roku odbył podróże z USA na Morze Śródziemne i do Palestyny.
W 1927 roku przeszedł modernizację oraz remont, a także ponownie zmieniono jego nazwę na City of Honolulu. Kompletnym „fikołkiem” historii jest to, że statek zbudowany w niemieckim Szczecinie później nosił „godność” miasta na Hawajach! Los statku zakończył się niestety szybko po tej zmianie – 25 maja 1930 roku w porcie w Honolulu doszło do pożaru statku, który strawił wnętrza części pasażerskiej. Uznano, że odbudowa jest zbyt kosztowna i po przeniesieniu do Los Angeles przeznaczono go na złom w grudniu 1933 roku. Co ciekawe, nie w Stanach, a w Japonii.

Poprawka?

Kliknij i daj znać!

Możesz znaleźć ten post na naszej grupie Facebook „Szczecin Znany i Historycznyklikając na ikonkę po prawej stronie. Prócz tego postu znajdziesz tam wiele innych, które nie są publikowane na naszej stronie. Masz coś ciekawego w temacie historii Szczecina? Nasza grupa to właśnie miejsce dla kogoś takiego jak Ty!

Post na FB

Skomentuj na Facebooku!

Dodaj komentarz

Historyczny Szczecin